reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

i bardzo sie z tego cieszę!

.png

surpriseglit.gif

dev334bb___.png
 
reklama
Didi - gratulacje z racji dzidziusiowego odzewu!!! Juhuuu!! Ale fajnie!! ;D

aOLUs - glowa do gory! 3 miesiace mina szybciej niz Ci sie wydaje no i pomysl, jacy oboje bedziecie szczesliwi jak sie znowu spotkacie!! No i telefony i mejle duuzo daja. No i zawsze mozesz nam sie wyzalic! :D Sciskam Cie Mamuska mocno!!!
 
czesc dziewczynki..:)..

aOla..glowa do gory bedzie dobrze...:)..ale wiem co czujesz...mialam to samo lezki doslownie same pchaja sie do oczek..ale nic na to nie poradzimy..ten czas szybko minie zobaczysc..bedziescie smskowac ...drwonic..i bedzie dobrze ..:)

Paaricia...:)..noo..ja tez sie ciesze..:)..dzidzius znow dzisiaj pukal mamuske..:)..i to prawie o tej samej godzinie co wczoraj..:)..hihih..jakie punktualne dziecko..:D..

wiecie co.ja juz licze dni..moj misio bedzie juz w domku za tyzien..a dokladniej w czwartek wieczorkiem..jzu nie moge sie doczekac..jak ten czas szybko zlecial..nie bylo go 2 miesiace..:)
 
Hejka dziewczynki !!

Nie odzywałam się przez parę dni, bo była u mnie siostra z chłopakiem,a poza tym to cały czas biegałam do promotora z pracą. Ale wiecie co się stało...dowiedział się od mojej koleżanki o mojej ciąży i diametralnie zmienił do mnie podejście. Nawet jak u niego byłam to mi kisiel zrobił, bo powiedział, że nie mogę długo siedzieć bez jedzonka :D. Także jest wszystko na dobrej drodze...

Ola - witaj w klubie ! Wiem jak Ci ciężko...Najgorsze są trzy pierwsze dni. Później było mi ciut lepiej,a teraz znow nastał kryzys ! Już się nie widzimy ponad dwa tygodnie i bardzo tęsknię do mojego misia ! Wczoraj cały wieczór płakałam z tego powodu...No, ale cóż nic nie zmienimy ! Musimy być dzielne! Jakoś minie...musi ten czas minąć!

I jeszcze dziewczynki mam pytanie :czy my kobiety w ciąży możemy pić kawę naturalną ? Bo ja ciągle jestem śpiąca i uczyć się wcale nie mogę...Jak myślicie ? Wiecie coś na ten temat ?
 
Hej. Beatka, Twoj promotor z tym kisielem rozbawil mnie bardzo ;) Widac nie jest taki zly! ;) To juz niedlugo masz obrone :) Bede trzymac wszystkie kciuki, jak mawial moj maz, kiedy ja mialam swoja ;)

Co do kawki, to mi nawet wstret minal, ale nie pije, bo nie chce dzidzi podnosic cisnienia. Mi gin sam powiedzial, ze przy niskim cisnieniu (teraz mialam 95/60) moge sobie strzelic kawke. Ale mnie nie ciagnie. Zrob jak uwazasz - w roznych madrych textach na ogol pisza, ze absolutnie kawy nie wolno, ale jak widac lekarze zgadzaja sie na jej picie, a wiele kobiet w ciazy tez pije i jest ok. Ja na razie nie pije, nie chce, tylko capucinko sobie wciagam od tygodnia, ale trudno to w ogole nazwac kawa ;)

Wspolczuje Wam rozstan z mezami, tez to testowalam bardzo dlugi czas, wiem co to znaczy. Oby czas minal Wam szybko i przyjemnie. Jak mezowie wroca, bedziecie juz mialy taaakie brzuchole ;)
Trzymajcie sie!
 
Magi, wiesz co...ja ogólnie rzecz biorąc nigdy, ale to nigdy nie piłam kawy ! Po prostu jej nie lubię ! Smak i zapach mi nie odpowiada od zawsze. Ja też mam niskie ciśnienie...I właśnie dlatego cały czas przysypiam i ziewam. Tak normalnie da się wytrzymać, ale gorzej jest gdy mam się uczyć ! Wtedy zasypiam z notatkami przy boku ! :D Hihi ! Dlatego chyba muszę się wspomóc :p
 
:)..ale dzisiaj tu maluski ruch..:)..chyba mamusie odpoczywaja sobie gdziesz poza domkiem..:)..ja juz zmykam do lozeczka..bo oczka mi same opadaja..milej nocy kochane i kolorowych snow..:)
 
Witam mamusie okropny kryzys przechodze a jeszcze dzis probowali nam samochod ukrasc szyba wybita i same klopoty w tym tygodniu ale jutro tez bedzie dzien i wstaje sloneczko moze bedzie lepszy :) Co do kawy to ja sobie nie wyobrazam jej nie wypic co prawda z mekiem i bardzo slaba ale inaczej to nawet nie podnioslabym sie z lozka mialam kryzys jak mnie odrzucilo spalam ciagle nawet stojac zamykaly mi sie oczy wiec pije mam cisnienie 60/90 i czasem jeszcze potrafi spasc wiec jestem neptyk ogolnie

Zobaczcie dziewczynki te w rozstaniach jak didi minal szybko czas niewiadomo kiedy przelecialo te dwa miesiace ja jak na cos czekam to licze teraz od wizyty do wizyty i skupiam sie na oczekiwaniu oznak od malenstwa moze tak bedzie Wam lzej przebrnac ten kryzys no i zawsze mozecie sie wyzalic nam zawsze to razniej w grupie :)

Kolorowych snow mamusie i malenstwa spijcie skodziutko i niech Wam sie przysnia same bajkowe sny :)
 
znowu ja pierwsza aż dziwne :laugh:
Nie zabardzo mogłam spać bo mój mężuś jechał w nocy samochodem bez zmiennika 1200km ale właśnie zadzwonił że dojechał i idzie spać.
Dobrze że moja dzidzia wczoraj była wiercioszkiem i dotrzymywała mi towarzystwa. Teraz to już czuje kopniaki ale super ;D
Agamarkam ja też teraz myśle o wizycie a mam 29.07 i o tym że wtedy minie pierwszy miesiąc mojego rozstana z Rafałkiem (no prawie msc)
Magi ja wypiłam może z 4kawy rozpuszczalne z duzym mlekiem przez całą ciąże. Mi też lekarz nie pozwolił jej pić bo kofeina i ona (jeśli dobrze pamiętam) może spowodować poronienie. Cappucino też mi nie pozwolił bo tam też jest kofeina :mad: .Chociaż teraz jak jesteśmy już prawie na półmetku małe szleństwo kawowe nie zaszkodzi?A skoro i w rozpuszczalnej i w cappucino jest kofeina to chyba lepiej rozpuszczalną jest mniej sztuczna. No nie wiem takie jest moje zdanie ;)
Beata gratuluje pomysłowego promotora :D Zobaczysz że będzie dobrze moja mnie milion razy wzywała, kazała coś poprawiać a jak przyszło do obrony to była słodziudka i milutka. Przecież to o nich źle świadczy jeśli student ma złą pracę lub co gorsza obleje, wtedy to wygląda tak jakby nie umieli ich przygotować. Ja czasami nic nie poprawiałam (najwyżej pierwszy akapit) oddawałam znowu to samo i nagle okazywało się że ten rozdział jest ok.Muszą się czepiac bo za to im płaca. Będzie dobrze ;D

.png

surpriseglit.gif

dev334bb___.png




 
reklama
Hejka !!

Ja też już dziewczynki wstałam... :D
Zapomniałam wcześniej napisać, że niestety mam już złe wyniki, tzn chodzi głównie o zbyt niski poziom żelaza. No i już niestety przyjmuję prenatal i żelazo w tabletkach :p . Pewnie już tak będzie do końca ciąży... Boję się trochę o ząbki, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...
A poza tym zyczę Wam miłej niedzieli. Ja pewnie będę się uczyła :p
 
Do góry