reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudnióweczki u lekarza

reklama
Melduję się i ja :) Po usg i wizycie . Jest wszystko ok :) przezierność w normie, serducho i krążenie krwi w normie, rączki , nóżki na swoim miejscu tak jak trzewia. Dzidzia ma prawie 7 cm, więc kawał człowieka. Wybaczcie, że nie wrzucam zdjęcia , ale ile razy próbuję wrzucić coś z tel to mi tego nie dodaje i musi M. na to zerknąć...
Dziękuję za kciuki, gratuluję udanych wizyt :) i za resztę trzymam kciuki :)
 
Melduję się i ja :) Po usg i wizycie . Jest wszystko ok :) przezierność w normie, serducho i krążenie krwi w normie, rączki , nóżki na swoim miejscu tak jak trzewia. Dzidzia ma prawie 7 cm, więc kawał człowieka. Wybaczcie, że nie wrzucam zdjęcia , ale ile razy próbuję wrzucić coś z tel to mi tego nie dodaje i musi M. na to zerknąć...
Dziękuję za kciuki, gratuluję udanych wizyt :) i za resztę trzymam kciuki :)
Super, cieszę się, że u Ciebie też wszystko ok. :happy:
 
gratuluje wszystkim zbiorczo. przede mna jeszcze ten stres za 6 dni:(
ponawiam pytanie: czy to regula ze sie usg przez brzuch robi na pelnym pecherzu? bo ja tylko ginekologiczne mialam do tej pory i nie wiem a nie chce generycznego zawalic

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
 
Dziewczyny strasznie Wam zazdroszczę, że jesteście już po i gratuluję tak udanych wizyt! :) :) Teraz będziecie już trochę spokojniejsze pewnie.
a do moich, które mam 1.06 taak daleko :) :
 
gratuluje wszystkim zbiorczo. przede mna jeszcze ten stres za 6 dni:(
ponawiam pytanie: czy to regula ze sie usg przez brzuch robi na pelnym pecherzu? bo ja tylko ginekologiczne mialam do tej pory i nie wiem a nie chce generycznego zawalic

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
Już w którymś wątku odpowiadałam na to pytanie dzisiaj. Pytałam panią w recepcji jak to jest z tym pustym pęcherzem (w razie czego miałam ze sobą butelkę wody) i ona powiedziała, że wystarczy jak nie będę sikać przed samym badaniem. Nie trzeba specjalnie pić wody. Ja sikałam jakoś godzinę, czy półtora przed badaniem i wszystko było ładnie widać na usg. Myślę, że to też kwestia czy sprzęt jest lepszy czy gorszy.
 
reklama
ok. dzieki. pewnie odpowiadalas na zamknietym a ja tam nie mam kluczy:) czuje niepewnosc przed tym badaniem bo poza "zwykla" niepewnoscia przed wizyta denerwuje sie ze ide na nfz do przychodni przyszpitalnej (zyczenie mojej gin)... boje sie ze zle na tym wyjde, nie wiem jaki maja sprzet i pewnie jakis przypadkowy lekarz mi sie trafi. zaluje ze sie zgodzilam. no ale teoretycznie w przychodni przy szpitalu powinien byc dobry sprzet i lekarze?

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
 
Do góry