reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy chustują :)

Fiolka proszę się nie poddawać bo się obrażę..za pierwszym razem tak często jest. Ty musisz mieć pozytywne nastawienie bo inaczej nic z tego nie wyjdzie... i jak będziesz pierwsze razy motać to nie na głodnego i nie jak ma Mały nerwa. Jak motasz to cały czas przestępuj z nogi na nogę wtedy kołyszesz i dziecku jest fajniej ... Po zamotaniu zanim nie zrobi się senny nie stój w miejscu tylko albo kołysz się a najlepiej to chodź ...ja to kilometry zrobiłam po mieszkaniu ...
I jeszcze raz nie zrażaj się pierwszymi próbami...jak pojedziesz na warsztaty to dziewczyny jeszcze Cię pod instruują :-) Powodzenia, trzymam kciuki :happy:
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej u nas próbowaliśmy wiązac jak mial 3 tygodnie jak buczal nam od 4 godzin , myslielismy ze to go uspoki gdzie tam buczal tak , że myślelismy ze zrobilam mu krzywdę, odstawilismy na 2 miesiace i potem musiałam zrobić mu jedzenie a on wyl jak go położyłam wiec spróbowalam wrzucic go do chusty i wtedy mu się spodobało ..
i nie wiem na co wiąże , ja jestem bardzo poczatkująca .. chyba na kangura . mam taką 'torb jakby z przodu"
 
Ostatnia edycja:
Ela i węzeł też z przodu? To kangur, kieszonka ma węzeł z tyłu (nie zakładam innych wiązań, bo te są typowe dla niemowlaków :sorry:)

Fiolka ja często wiążę małą jak jest taka do spania, czasem jak jest już rozdrażniona niespaniem a widzę że zmęczona, co prawda chwilę mi pomarudzi, nieraz i popłacze ale zaraz usypia i ma dobry, długi sen. Jak wychodzimy to różnie, na trzeźwo tez się zdarza i raczej nie marudzi, ewentualnie się kręci :sorry: Staram się tylko nie wiązać na głodnego, bo krótko ponoszę, a lepiej się zawiązać i coś z tego mieć a nie zaraz marudę na karmienie :-)
 
Witam się ze śpiącym Wiktorkiem w chuście :tak::-D
No więc wzięłam go takiego pół na pół jeszcze dodatkowo nakarmiłam na wszelki wypadek (obrzygał się w chuście:sorry:) no i śpiewałam i się bujałam :tak: wiercił się chwile też marudził ale stwierdziłam że jak to on i poczekałam . 5 min i zasnął :-)

A jak mają być rączki ułożone bo czuję że jedna jest gdzieś na dole a drugą sobie ma przy buzi i ciumkał .

Zaraz dodaje fotki
 
Yupi ja je .................super Fiolka gratuluje....:-D:-):happy:rączki muszą być tylko zasłonięte chustą a czy będą na górze czy na dole to już objętnie. Cieszę się niezmiernie że się Wam u dało. To teraz z górki. Powiem Ci że w pierszych wiązaniach Rozalka też nie była zachwycona , ale później już było super. Czekam na foty :-)
 
Są w odpowiednim temacie:tak: No mój sobie śpi w najlepsze właśnie przeszedł chyba w 2 faze snu ciekawe ile wytrzyma ;-)
a kiedy go wyciągnąć? jak się obudzi czy jak się będzie denerwował?
Ile razy dziennie może być związany w tym?

A jaka ja happy, spodobało mi się to :happy: już planuje jakiś spacer w tym ale ludziom szczena opadnie :rofl2:
 
Fiolka ile będziesz razy wiązać to już od Was zależy moja koleżanka tylko chusty używała zero wózka .
A szczeny będą padać na każdym kroku zobaczysz....tylko pamiętaj o swoim kręgosłupie żebyś nie nosiła cały dzień. Ja wyjmuje jak albo już mi ciężko albo jak się obudzi i minęły 3 h i pora na cyca :-) Cieszę się razem z Tobą...
Zdjęcia boskie :happy:
 
No koło 12 ma jeść więc pewnie się obudzi. No i do sklepu chcę wyskoczyć więc będzie spacer w wózku.
Chciałam jeszcze potem spróbować jak D. przyjdzie pracy i wtedy moi rodzice mają być.
Choć Wiktorek im później tym bardziej marudny ...
 
reklama
Do góry