Owulacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2022
- Postów
- 18 568
Ja biorę właśnie na mdłościAle ja nie wymiotuję tylko mnie muli więc nie wiem czy to coś da
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja biorę właśnie na mdłościAle ja nie wymiotuję tylko mnie muli więc nie wiem czy to coś da
Ja mogę tylko się wypowiedzieć o progesteronu bo biorę go od dnia inseminacji i według kliniki powinnam do 12 tygodnia. Nie mam plamien, niedomogi lutealnej ani nic takiego, czysta profilaktyka. Dzisiaj na wizycie spytałam co mój gin na to, mówi ze brać tak jak zalecali bo odstawiać teraz nie ma sensu (dla niego byłby sens odstawić gdyby widział na usg nieprawidłowości).Ok jestem w domu, mały śpi więc mogę się bardziej rozpisać. Bo w tramwaju przy mojej chorobie lokomocyjnej i mdlosciach ciążowych nie ma jak :d
Ogólnie to była pierwsza wizyta u mojej gin, która ma prowadzić tą ciążę, pierwszą ciążę konsultowałam z nią dodatkowo od 16tc (a tak to chodziłam na NFZ). I chyba nie do końca pasuje mi jej podejście.
Tu niby nie popiera USG 3d na tym etapie, nawet zwykłego żeby nie robić za często, nie popiera żeby brać leki w pierwszym trymestrze, farbować włosy czy robić hybrydy, a serduszko na dwie sekundy włączyła...
No i leki - bardzo jej się nie spodobało, że biorę duphaston i glucophage. Według niej do odstawienia. Uważa że pierwszy trymestr to albo w lewo, albo w prawo i ona chce zdrową ciążę a nie podtrzymywać ciążę chorą, zwłaszcza w świetle obecnych przepisów. Mówi że jedynie przy plamieniach by włączyła dupka.
A glucophage to mówi że widać mi się poprawiła insulinoopornosc skoro zaszłam w ciążę więc teraz leki niepotrzebne, wystarczy dieta, i że nikt nie badał jak wpływa ten lek na ciążę, a najnowsze zalecenia są takie a nie inne (żeby nie odstawiać) bo chodzi o sprzedaż. Że wszystko może wpływać na ciążę, że to wrażliwy moment bo wszystkie organy się formują itp. I mówiła też że rozumie zalecenia medyków bo wszyscy się tego samego uczyli w akademii, ale ona rozszerzyła tą wiedzę o naturoterapię i stąd jej zdanie.
Podsumowała że boi się trochę mi to odstawiać bo jak coś się stanie z ciążą to będę myśleć że to efekt odstawienia, i że ostateczna decyzja należy do mnie i jak nie chcę odstawiać to ona to uszanuje i się na mnie w żaden sposób nie obrazi. Zwłaszcza że w kwestii glucophage jestem pod kontrolą endokrynologa. Prosiła tylko żebym to przemyślała.
Czemu Wam to piszę - bo kurczę, z jednej strony może ma trochę racji ale z drugiej do mnie nie trafiają jakieś naturoterapie. Ja jestem jednak hmm bliższa badaniom naukowym, twardym faktom, a trochę mi to wszystko pachnie jakimiś zabobonami. I mam mętlik bo bardzo lubię tą lekarkę i w zasadzie decyzję zostawiła mi, oprócz tego mogłam na nią liczyć przy podejrzeniu ciąży pozamacicznej gdzie przyjęła mnie tego samego dnia o 22. Plus ma zazwyczaj uspokajające podejście, co bardzo dobrze robi w ciąży gdy człowiek sobie wymyśla powody do zmartwień. Ogólnie to jedna z najczęściej polecanych osób w Krakowie do prowadzenia ciąży.
Chyba zagryzę zęby i będę do niej dalej chodzić, poczytam sobie o tym glucophage żeby nie było że tak sobie ślepo ufam, poszukam badań i zaleceń. Ale leków się boję odstawiać, no nie pasi mi skończyć potem z cukrzycą ciążową.
A i napiszę Wam jeszcze że z USG wychodzi 7+4, a zarodek ma 1,33cm.
Ale jak go przyjmujesz?Ola mi na takie mdłości pomaga imbir
hej. Chciałam zapytać jak wyglądają takie prenatalne? Od razu się ma wyniki czy trzeba czekać?Hej dziewczyny. Chyba jako pierwsza z grupy jestem właśnie po prenatalnych, bo ja właściwie to listopadowa dzidzia rośnie, pare dni starsza niz wynika z OM, ryzyko trisomii ze względu na wiek pośrednie, mam zastanowić się nad nifty ale wg lekarza z usg na 90% nie ma się czym martwić bo człowieczek jest bardzo kształtny. No i na 70% dziewczynka póki co, której bardzo pragniemy. Pierwsza ciąża skończyła
Się poronieniem w 6 tyg, bardzo długo to się ciągnęło ogólnie przez różne powikłania wiec teraz z jednej strony płacze ze sCzescia ze to już ten etap może mniej ryzykowny, ale z drugiej wciąż tez ten wielki stres… ale te prenatalne już są takie fajne szczegółowe po kolei każdy narząd! Coś pięknego
U mnie jest tak samo...Ja mogę tylko się wypowiedzieć o progesteronu bo biorę go od dnia inseminacji i według kliniki powinnam do 12 tygodnia. Nie mam plamien, niedomogi lutealnej ani nic takiego, czysta profilaktyka. Dzisiaj na wizycie spytałam co mój gin na to, mówi ze brać tak jak zalecali bo odstawiać teraz nie ma sensu (dla niego byłby sens odstawić gdyby widział na usg nieprawidłowości).
hej. Badanie jest przez brzuch już, dzień wcześniej robiony jest test pappa z krwi którego wyniki trafiły od razu do lekarza ktory robił mi dziś usg prenatalne. W trakcie usg on wszystko mierzy, i potem porównuje z testem pappa, i omawia wyniki po kolei od razu dostałam opis na 3 strony i pewnie ze 20 zdjec z którymi idę do swojego lekarza chociaż właściwie ten mi dziś wszystko powiedział i poinstruował co mam z tym robićhej. Chciałam zapytać jak wyglądają takie prenatalne? Od razu się ma wyniki czy trzeba czekać?
ja mam krew w ten sam dzień, tak mnie umówił Pan doktor :/hej. Badanie jest przez brzuch już, dzień wcześniej robiony jest test pappa z krwi którego wyniki trafiły od razu do lekarza ktory robił mi dziś usg prenatalne. W trakcie usg on wszystko mierzy, i potem porównuje z testem pappa, i omawia wyniki po kolei od razu dostałam opis na 3 strony i pewnie ze 20 zdjec z którymi idę do swojego lekarza chociaż właściwie ten mi dziś wszystko powiedział i poinstruował co mam z tym robić
Ja krew miałam dziś bo zaczęłam 11tc już, ale USG lekarz chce 24 maja dopieroja mam krew w ten sam dzień, tak mnie umówił Pan doktor :/