reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

reklama
Dzień dobry!

Ja stoję przed małym dylematem.
W piątek mamy ślub i wesele znajomych dalszych.
Ja czuje się ogolnie ok, oszczędzam się, robię wszystko dwa razy wolniej celowo.

Jednak przy krwiaku i odklejaniu się trofoblastu.... taki cały dzień i pół nocy aktywności to za dużo, tak myślę.

Zastanawiam się nad dodatkową wizytą w czwartek i podejrzenie jak tam sprawy się mają, czy powinnam wiecej odpoczywać, czy jest lepiej czy może już nie ma to znaczenia :/

Lekarz i położna mówili, że jak ma być dobrze to będzie, że nie ma znaczenia czy będę leżeć czy funkcjonować w trybie oszczednym.
To co było tu wspominane do tego mitycznego 12 tc, to w sumie nie ma znaczenia co zrobimy wg lelarzy.

Jak Wy podchodzicie do oszczednego trybu życia?

Mi w ciagu dnia przytrafiają się momenty leżenia, odpoczynku po aktywności.
 
Dzień dobry!

Ja stoję przed małym dylematem.
W piątek mamy ślub i wesele znajomych dalszych.
Ja czuje się ogolnie ok, oszczędzam się, robię wszystko dwa razy wolniej celowo.

Jednak przy krwiaku i odklejaniu się trofoblastu.... taki cały dzień i pół nocy aktywności to za dużo, tak myślę.

Zastanawiam się nad dodatkową wizytą w czwartek i podejrzenie jak tam sprawy się mają, czy powinnam wiecej odpoczywać, czy jest lepiej czy może już nie ma to znaczenia :/

Lekarz i położna mówili, że jak ma być dobrze to będzie, że nie ma znaczenia czy będę leżeć czy funkcjonować w trybie oszczednym.
To co było tu wspominane do tego mitycznego 12 tc, to w sumie nie ma znaczenia co zrobimy wg lelarzy.

Jak Wy podchodzicie do oszczednego trybu życia?

Mi w ciagu dnia przytrafiają się momenty leżenia, odpoczynku po aktywności.
mój lekarz prowadzący również uważał, że jakikolwiek leżący/mocno oszczędzający tryb życia na tym etapie nie ma sensu, bo jeżeli ciąża ma sie utrzymac, to sie utrzyma. Tak tez mówią najnowsze badania naukowe - oszczędzający tryb życia nie poprawia rokowania, a brak ruchu i leżenie może je nawet pogarszać (np. Przez zwiększone ryzyko zakrzepicy).

Na tym etapie, tak naprawdę, nie masz wpływu na to, co dalej stanie się z ciążą.

Także jeżeli chcesz, to idź, ale popatrz tutaj głównie na swoją psychikę.
 
reklama

Podobne tematy

Do góry