reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

Ja co do l4 się nie wypowiadam bo jestem narazie opiekunem dziecka niepełnosprawnego ( syna z autyzmem ) mam nadzieję że niedługo wprowadza że podczas bycia opiekunem można też podjąć zatrudnienie. Studiuje jednocześnie psychologię jak i fizjoterapię zaocznie. Moja mama np mając 35 lat będąc w trzeciej ciąży pracowała bardzo długo na stacji dializ bodajze do 30 tyg ale odpadły jej ciężkie pracę. Ja prowadzę stowarzyszenie na rzecz dzieci z autyzmem oraz organizacja eventów historycznych ( turnieje rycerskie, strzelnice łuczniczą itp).
Masz rację, my tu dyskusje o Lquatro kiedy jest odpowiedni czas itp, a niektórzy nie z własnego wyboru mogą tylko o tym pomarzyć 💔 pozostaje tylko mieć nadzieję, że to się zmieni i opiekunowie tacy jak Ty będą mogli mieć umowy o pracę.
Co do stacji dializ, chyba tutaj tez duzo się zmieniło bo u nas jakikolwiek kontakt z potencjalnie zakaźnym materiałem (krew i jakiekolwiek wydzieliny) jest obecnie zabroniony w ciąży. Nie wystarczą środki ochronne, rękawiczki itp, nie i już, pozostaje praca biurowa czy jakieś ekg. Dziwiło mnie to na początku ale szpitale chyba po prostu nie chcą się szarpać z pracownicami, maja wystarczająco pozwów od pacjentów;)
 
reklama
Niektóre koleżanki aktywniejsze instagramoqo wrzucały relacje. Jedne z większą pompa inne w gronie rodziny...
Ale ja nigdy nie byłam na takim, mimo wszystko nie jestem pewna czy okazja się powtorzy więc chyba chciałabym mieć!
Za to mąż nie lubi być w centrum uwagi i raczej nie jest przychylny ale jeśli będzie mi zależeć to zrobimy.

A wy macie jakieś doświadczenia?
Ja tez chce zrobić Gender reveal party, z początku mój stary nie był za tym (on generalnie nie przepada za takimi „nowościami”) ale jednak dał się namówić. 😀
 
Ja tez chce zrobić Gender reveal party, z początku mój stary nie był za tym (on generalnie nie przepada za takimi „nowościami”) ale jednak dał się namówić. 😀


My raczej nie będziemy robić baby shower. Co do płci chcemy się dowiedzieć jako pierwsi więc ewentualnie dla rodziny zrobimy niespodziankę. Z pierwszym dzieckiem o płci poinformowaliśmy wszystkich w święta Bożego Narodzenia. Podczas wigilii rodzice dostali duże pudło zapakowane jak prezent, ale jak otworzyli to wyskoczyły balony z informacją że będzie chłopiec.
 
A co sądzicie o bankowaniu krwi pępowinowej/ sznura pępowinowego/ krwi z łożyska?
Tez nad tym myślę, wydaje się to sensowne, szczególnie jeśli ktoś lubi być na wszystko możliwe ubezpieczony. Z jednej strony cena jest kosmiczna, ale płaci się raz za przechowywanie na 25 lat (przynajmniej takie oferty widziałam). Nie zaglądałam dokładniej czy można np zapłacić w ratach.
Na szczęście jest jeszcze czas do zastanowienia, chciałabym poczytać jakieś fachowe artykuły o tym.
 
Tez nad tym myślę, wydaje się to sensowne, szczególnie jeśli ktoś lubi być na wszystko możliwe ubezpieczony. Z jednej strony cena jest kosmiczna, ale płaci się raz za przechowywanie na 25 lat (przynajmniej takie oferty widziałam). Nie zaglądałam dokładniej czy można np zapłacić w ratach.
Na szczęście jest jeszcze czas do zastanowienia, chciałabym poczytać jakieś fachowe artykuły o tym.
Nie było tragiczne w kosztach. Najpierw była jakaś opłata, chyba 1500 zł, coś w tych granicach. Potem się płaciło w 10 ratach po porodzie za coś tam i potem już za samo bankowanie. Finansuję to z 500+
Nie pamiętam już dokładnie tych kwot, teraz place tylko za bankowanie
 
reklama
Masz rację, my tu dyskusje o Lquatro kiedy jest odpowiedni czas itp, a niektórzy nie z własnego wyboru mogą tylko o tym pomarzyć 💔 pozostaje tylko mieć nadzieję, że to się zmieni i opiekunowie tacy jak Ty będą mogli mieć umowy o pracę.
Co do stacji dializ, chyba tutaj tez duzo się zmieniło bo u nas jakikolwiek kontakt z potencjalnie zakaźnym materiałem (krew i jakiekolwiek wydzieliny) jest obecnie zabroniony w ciąży. Nie wystarczą środki ochronne, rękawiczki itp, nie i już, pozostaje praca biurowa czy jakieś ekg. Dziwiło mnie to na początku ale szpitale chyba po prostu nie chcą się szarpać z pracownicami, maja wystarczająco pozwów od pacjentów;)
tak to było 16 lat temu więc zmieniło się wiele.
 

Podobne tematy

Do góry