Ewelina @
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2018
- Postów
- 2 407
Ojeju dziewczyny ja pół dnia bez mdłości! A wieczorem - katastrofa tez Was tak łapie nagle?
Mnie tez na wieczór trochę meczy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ojeju dziewczyny ja pół dnia bez mdłości! A wieczorem - katastrofa tez Was tak łapie nagle?
U mnie pod wieczór też gorzej, ale dzisiaj ogólnie jest proges. Pierwszy raz od półtora miesiąca zjadłam schabowego! [emoji16] Dalej trochę mi śmierdzi mięso, ale dało radę zjeść [emoji3]Ojeju dziewczyny ja pół dnia bez mdłości! A wieczorem - katastrofa tez Was tak łapie nagle?
Właśnie sąsiadka zauważyła, ze jestem w ciąży jak tak dalej pójdzie to będę słonica jak w pierwszej ciąży, gdzie przytyłam 23 kg Waga póki co 100 g mniej, czyli można powiedzieć ze stoi, a brzuch rośnie. Niedługo czas powiedzieć córce zanim ktoś ją zapyta czy cieszy się z rodzeństwa chciałam czekać do 12 tyg jak już będzie bezpieczniej, ale chyba w 12 już będę grubiutka i sama się zorientuje. Mowilyscie już młodszym dzieciom? Moja ma 6 lat. Bardzo chce rodzeństwo i gdyby coś poszło nie tak znając jej psychikę przeżywałaby normalnie żałobę.
A może też Ci pękają jakieś naczynka?A ja mam już dość, mogłabym wymiotować nawet non stop byle nie mieć tych plamien... już biorę duphaston i luteinę a to cholerstwo znowu się właśnie pojawiło . Lekarz dopiero jutro na 17:15, mam nadzieję, że szybko samo przejdzie... Nie mam pojęcia skąd to się bierze, krwiaka tydzień temu wykluczyli w 2ch szpitalach. Jak tylko zaczynam myśleć pozytywnie I się cieszyć jak dziś (oglądałam sobie wózki na necie) to potem takie coś, jak walniecie w pysk normalnie. I znowu do jutra będę umierać ze strachu
I 3 latek siostrze nie wygadał? Wow, moja jak miała 3 lata nic nie umiała w tajemnicy utrzymaćSyn 3lata wie - bo zawsze się po mnie tłucze więc musiałam mu powiedzieć dlaczego nie może (jeszcze słabo mówi to nie wypapla). Córka 8 lat nie wie, jak się dowie to wszystkim dookoła rozpowie więc powiem dopiero jak będę pewna, że wszystko ok.
Właśnie tego chce uniknąć... nie chce jej dokładać strat. O poprzedniej straconej nie wie. Jutro maja mi założyć kartę, kończę 8 tydzień jutro. Tylko czy to już bezpiecznie? Sama nie wiem... w czwartek lekarka uznała, ze „to już duże dziecko” i wszystko będzie dobrze (1,14 cm ). Ale znowu jak dowie się od osób trzecich to będzie miała żalU mnie rok temu zrobiłam błąd ze powiedziałam wcześniej bo poroniłam dwa razy córka przeżywała bardzo jak usłyszała ze dzidzi nie ma już w brzuszku strasznie mnie to podłamało ... teraz powiedziałam jak założyli mi kartę wtedy
O jesteś tu jak się czujesz ?Myśmy z mężem byli dziś na przeażdżce i posiedzieliśmy sobie w lesie. Dobrze mi to zrobiło po całym tygodniu siedzenia w domu.