reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny czy tez lepiej radzicie sobie z mdlosciami? Bo jak jem i nie doprowadzam do głodu i pije dużo i jestem aktywna to jest ok i zastanawiam się, czy to kwestia, ze organizm się trochę przystosował i radzi sobie lepiej?

Trochę się boje, ze cos nie tak, bo mdlilo mnie mocniej dużo, ale teraz jakby mdli lekko i odrzuca od wielu rzeczy tylko, ze ich nie jem po prostu. U mnie dzis 8+5
U mnie dalej raz lepiej, raz gorzej, ale coraz częściej lepiej[emoji6] apetyt wraca, najbardziej mi dokucza zmęczenie i senność[emoji42] U mnie dzisiaj 9+0 [emoji3]
 
Niestety muszę się z wami pożegnać. W piątek było widać pecherzyk i miałam lekkie brazowe plamienie. Niestety dziś nic nie widać i leci krew. Mam 2 córki one mi daje siły, to2 poronienie w ciągu roku. Trzymam za każdą z was kciuki aby wszystko bylo ok. Mi niestety już nie będzie dane zostać mamusia. 😭
 
Dziewczyny rozmawiałyście o badaniach prenatalnych Pappa. A czy któraś z Was zastanawiała się nad badaniem prenatalnym Sanco? Ja się nad nim zaczynam powoli zastanawiać, choć nie ukrywam, że cena za badanie mnie powaliła. Może któraś miała już to badanie i może o nim opowiedzieć coś więcej. Warto je zrobić?
Będę robić prenatalne + pappa że względu na wiek. Jak coś wyjdzie nie tak to dopiero zapłacę za Sanco.
 
Niestety muszę się z wami pożegnać. W piątek było widać pecherzyk i miałam lekkie brazowe plamienie. Niestety dziś nic nie widać i leci krew. Mam 2 córki one mi daje siły, to2 poronienie w ciągu roku. Trzymam za każdą z was kciuki aby wszystko bylo ok. Mi niestety już nie będzie dane zostać mamusia. 😭
Może nie będzie aż tak źle. Trzeba być silnym. Po 2ch stratach skieruje Cię pewnie ma badania.
 
Niestety muszę się z wami pożegnać. W piątek było widać pecherzyk i miałam lekkie brazowe plamienie. Niestety dziś nic nie widać i leci krew. Mam 2 córki one mi daje siły, to2 poronienie w ciągu roku. Trzymam za każdą z was kciuki aby wszystko bylo ok. Mi niestety już nie będzie dane zostać mamusia. 😭

Bardzo mi przykro kochana 🥺😭 wiem co przezywasz bo sama poroniłam w zeszłym roku dwa razy 😐 ale wierze ze i u ciebie w końcu zawita słońce ❤️ wiem ze żadne słowa nie są otucha 😔
 
reklama
Do góry