reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2021

Cześć wszystkim - od początku wątku nieśmiało wchodziłam na to forum, ale dopiero teraz zebrałam się na odwagę, żeby napisać - wcześniej bałam się pisać, żeby nie zapeszyć :|
Miesiąc temu miałam ciążę biochemiczną, która skończyła się po tygodniu od pierwszego testu, najwyższa moja beta wtedy to było 62, która potem spadła do 30 i dzień później dostałam okresu. Pozytywny test znowu zobaczyłam tydzień temu, a dziś otrzymałam wyniki bety: ponad 2000 (wg apki mam dziś 5+2), więc może ten miesiąc będzie tym szczęśliwym:) Mam nadzieję się teraz już aktywnie udzielać i przeżywać z Wami :)
 
reklama
Cześć wszystkim - od początku wątku nieśmiało wchodziłam na to forum, ale dopiero teraz zebrałam się na odwagę, żeby napisać - wcześniej bałam się pisać, żeby nie zapeszyć :|
Miesiąc temu miałam ciążę biochemiczną, która skończyła się po tygodniu od pierwszego testu, najwyższa moja beta wtedy to było 62, która potem spadła do 30 i dzień później dostałam okresu. Pozytywny test znowu zobaczyłam tydzień temu, a dziś otrzymałam wyniki bety: ponad 2000 (wg apki mam dziś 5+2), więc może ten miesiąc będzie tym szczęśliwym:) Mam nadzieję się teraz już aktywnie udzielać i przeżywać z Wami :)
no to super ze się do nas odezwałaś i ze wszystko idzie fajnie 🥰❤️🥰😍 trzymam kciuki za cała resztę
 
Cześć wszystkim - od początku wątku nieśmiało wchodziłam na to forum, ale dopiero teraz zebrałam się na odwagę, żeby napisać - wcześniej bałam się pisać, żeby nie zapeszyć :|
Miesiąc temu miałam ciążę biochemiczną, która skończyła się po tygodniu od pierwszego testu, najwyższa moja beta wtedy to było 62, która potem spadła do 30 i dzień później dostałam okresu. Pozytywny test znowu zobaczyłam tydzień temu, a dziś otrzymałam wyniki bety: ponad 2000 (wg apki mam dziś 5+2), więc może ten miesiąc będzie tym szczęśliwym:) Mam nadzieję się teraz już aktywnie udzielać i przeżywać z Wami :)
ja tak samo! Trzymam kciuki!
 
Cześć wszystkim - od początku wątku nieśmiało wchodziłam na to forum, ale dopiero teraz zebrałam się na odwagę, żeby napisać - wcześniej bałam się pisać, żeby nie zapeszyć :|
Miesiąc temu miałam ciążę biochemiczną, która skończyła się po tygodniu od pierwszego testu, najwyższa moja beta wtedy to było 62, która potem spadła do 30 i dzień później dostałam okresu. Pozytywny test znowu zobaczyłam tydzień temu, a dziś otrzymałam wyniki bety: ponad 2000 (wg apki mam dziś 5+2), więc może ten miesiąc będzie tym szczęśliwym:) Mam nadzieję się teraz już aktywnie udzielać i przeżywać z Wami :)
[emoji106] witamy na pokładzie [emoji6]
 
Dzisiejszy dzień mi jakoś nie sprzyja. W pracy zebranie bardzo stresujące - po 8 h zaczął bolec mnie brzuch, gdy tylko wróciłam do domu zasnęłam jak kamień i jest trochę lepiej. Ale dziś śmiech i płacz na zmianę, mega się boje o to, że coś pójdzie nie tak... nie potrafię się cieszyć, jest wczesnie bo dziś dopiero 4+6 i widziałam pęcherzyk wiec na ten etap jest okej ale mega się boje bo w maju tez ba tym etapie zaczęłam krwawić, z tym ze wtedy beta nie była wyższa niż 100, tu już jest pęcherzyk w macicy.
Strasznie się podłamałam. Nie wiem co ze sobą robić :(
 
Do jakiego czasu trzeba sprawdzać betę? Ja sprawdziłam przyrost w 4+1 i 4+3 i myślałam, że jak jest prawidłowy to potem się już tylko czeka na usg, bez sprawdzania kolejnych przyrostów. Teraz jestem 4+5.
Ogólnie nie ma konieczności sprawdzania bety, chyba, że lekarz zaleci to jasne :) Ja od początku ciąży nie sprawdzałam ani razu a zaczynam 7 tydzień :) nie wiem czy to dobry wybór czy nie, ale już tak przeczekam do wizyty :)
 
Ogólnie nie ma konieczności sprawdzania bety, chyba, że lekarz zaleci to jasne :) Ja od początku ciąży nie sprawdzałam ani razu a zaczynam 7 tydzień :) nie wiem czy to dobry wybór czy nie, ale już tak przeczekam do wizyty :)
Ja sprawdziłam bo w lutym miałam poronienie w 5tc i wtedy beta była bardzo słaba, przez co skierowali mnie do szpitala z podejrzeniem pozamacicznej. Teraz gdy badałam mocno się bałam ale na szczęście tym razem przyrost wyniósł 165% więc na razie staram się nie przejmować na zapas🙂. W poniedziałek idę do lekarza, może uda się zobaczyć pęcherzyk będę wtedy w 5tc, w środę beta wynosiła 1226 więc może już coś będzie widać na usg🙂💫
 
Ja sprawdziłam bo w lutym miałam poronienie w 5tc i wtedy beta była bardzo słaba, przez co skierowali mnie do szpitala z podejrzeniem pozamacicznej. Teraz gdy badałam mocno się bałam ale na szczęście tym razem przyrost wyniósł 165% więc na razie staram się nie przejmować na zapas🙂. W poniedziałek idę do lekarza, może uda się zobaczyć pęcherzyk będę wtedy w 5tc, w środę beta wynosiła 1226 więc może już coś będzie widać na usg🙂💫
Bardzo mi przykro :( w takiej sytuacji pewnie też chodziłabym na betę, żeby na bieżąco kontrolować. Ale będzie dobrze! Beta ładna, trzymam kciuki! 😘
 
reklama
Ja w szpitalu .. Powiem tak.. Nic nie widza..tzn jest pecherzyk ciazowy ale dalej nie ma nic wiecej.. Narazie leze do niedzieli .. Boje sie i spac nie moge .. :(
 
Do góry