reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Masz rację - ZASLUGA 😁
Ale nic się nie dzieje, nie pomogło 😂
Może tak Cię boli przy chodzeniu jak mnie, to jest tragedia jakaś. Ja się mebli podtrzymuje żeby krok zrobić.

Nic się nie dzieje zupełnie. Położyłam się teraz to maly się kręci i delikatnie pobolewa brzuch i to tyle. Wyślę Wam potem zdjęcie mojego brzucha to powiecie czy opadł bo mi się wydaje że jest ciągle względnie wysoko
Mnie też się wydaje że mój brzuch jest cały czas wysoko. Wysyłaj będziemy oceniać ❤️
 
Znajoma z uwagi na cukrzycę też mam poród wywoływany i już drugi dzień leży pod oxy i nic :( cholera boje się tego
Co kobieta to inaczej... ja trzy nieudane proby a moja przyjaciolka ledwo ja podlaczyli, 30 min i juz pierwszy skurcz. Nie ma sie co nastawiac na zaden scenariusz bo nikt nie wie jak bedzie 😊 a urodzic trzeba tak czy siak 🤣
 
reklama
Niby po oxy są dużo bardziej bolesne skurcze 😕 Ja niby na dzień dobry mam mieć balonik, to tez pewnie będzie przyjemne jak diabli
Zakladanie luzik, napelnianie troche czulam, czuc takie rozpieranie. Po samym zalozeniu bylo mi niedobrze, krecilo mi sie w glowie, ale to normalne. Pozniej dyskomfort, bol troche jak na okres ale nie trwal jakos dlugo. Moze 2- 3 h. Potem juz tylko wkurzalo to, ze dynda miedzy nogami, uparcie upychalam w majtki. 36h mialam "przyjemnosc" to nosic.
 
Do góry