reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

Kiedyś na forum z 2016 roku miałyśmy dziewczynę po 4 CC. Ja to bym poprosiła taką z podwiazaniem jajowodów, niech to będzie ostatnia ciąża w moim życiu.
Brzmi logicznie, ale w Polsce zabieg karalny. Lekarz nie ma prawa tego zrobić, nawet jeśli pacjentka bardzo tego chce. Trzeba jechać do Czech, albo innego kraju.
 
reklama
do mnie ostatnio po spotkaniu zadzwonił klient, pocieszając, żebym się tak nie stresowała naszym tematem - tylko że ja się nie stresowałam, ja miałam mdłości w trakcie calla 😅 wytłumaczyłam się infekcją parę dni wcześniej. Generalnie w ostatnim okresie wolę takie tylko z dźwiękiem, bez obrazu :)
Ja muszę być na kamerze 😅 ciekawe jak będę wyglądała na spotkaniach, jak już będę 🐳
Albo z rozwrzeszczanym noworodkiem na rękach 😂
 
Brzmi logicznie, ale w Polsce zabieg karalny. Lekarz nie ma prawa tego zrobić, nawet jeśli pacjentka bardzo tego chce. Trzeba jechać do Czech, albo innego kraju.
To o czym piszesz, to teoria. W praktyce wiele było przypadków, że lekarze na prośbę pacjentki podwiązywali. Znam nawet osobę po takim zabiegu. Cesarka, ogromna wada wzroku i spore ryzyko ślepoty w razie wpadki...
Dziś wszędzie teoria swoją drogą, a rzeczywistość swoją...
 
Męczy mnie ten mały potworek. Mój organizm jest w stanie przyjmować tylko arbuzy, truskawki, kabanosy i McDonalda 😢
Wczoraj zjadłam WieśMaca z frytkami, bo tylko to „weszło” bez mdłości podczas przełykania (a i tak było ciężko).
Już nie mam pomysłu na to, co mogę jeść 😢 powinno to powoli minąć, bo mamy już prawie 14 tydzień (z USG).
jak byłam na szkole rodzenia w pierwszej ciąży to położna nam mówiła ze ciało kobiety w ciąży jest tak super ze nawet z McDonalda jest w stanie wytworzyć omega 3 jeżeli się nie mylę to było to 😁 wiec dobrze ze chociaż to wchodzi 😊
 
Długo planujecie zostać po porodzie na urlopie? Ja chyba będę rekordzistką - po 6 tygodniach mam zamiar wrócić do pracy. Za bardzo nie mam innego wyjścia, bo mam swoją firmę.
Będę pracować z domu, a dzieckiem będzie zajmować jest ojciec/niania.
 
Długo planujecie zostać po porodzie na urlopie? Ja chyba będę rekordzistką - po 6 tygodniach mam zamiar wrócić do pracy. Za bardzo nie mam innego wyjścia, bo mam swoją firmę.
Będę pracować z domu, a dzieckiem będzie zajmować jest ojciec/niania.
Haha dobre tempo, tak po amerykańsku :D Widzę zdecydowanie uroki i wczesnego i późnego powrotu. Ja szczerze mówiąc nie wiem, odejdę z obecnej pracy i potraktuję to jako dobry moment odcięcia, bo troszkę się zamknęłam w złotej klatce, przez stanowisko managerskie ciężko mi brac urlopy itd Mimo że pracuje tam długo, to wiem, ze czas na nowe wyzwania, zostanę ile wyda się sensowne (w tym 3-4 miesiące razem z mężem, co jest niesamowicie super dla mnie) i wrócę już do nowej pracy :)
 
Ostatnia edycja:
Haha dobre tempo, tak po amerykańsku :D Widzę zdecydowanie uroki i wczesnego i późnego powrotu. Ja szczerze mówiąc nie wiem, odejdę z obecnej pracy i potraktuję to jako dobry moment odcięcia od niej, bo troszkę się zamknęłam w złotej klatce, zostanę ile wydaje się sensowne (w tym 3-4 miesiące razem z mężem, co jest niesamowicie super dla mnie) i wrócę już do nowej pracy :)
po amerykańsku to nawet dwa dni po porodzie 😬
Znajoma wróciła do pracy po dwóch tygodniach. Ledwo stała na nogach, ale kasa na jedzenie sama się nie zarobi. Kosmetyczka, więc cały dzień na nogach 😢
 
reklama
po amerykańsku to nawet dwa dni po porodzie 😬
Znajoma wróciła do pracy po dwóch tygodniach. Ledwo stała na nogach, ale kasa na jedzenie sama się nie zarobi. Kosmetyczka, więc cały dzień na nogach 😢
Noo, śmieszki śmieszkami, ale powroty do pracy w czasie połogu to standard :/ Trzeba mieć naprawdę fajna firmę, żeby dostać te 3 miesiące, czasem zdarzy się jeszcze 6tygodni wlaśnie. Tylko liczone od pierwszego dnia nieobecności, nie porodu. L4 to oczywiście abstrakcja. U mnie (a to juz Europa) macierzyński to 3 miesiące, więc od zawsze planuję odejść i na to nie liczyć.
 
Do góry