U nas dokładnie tak samo... W grudniu się udało, test był pozytywny ale beta niska 12,40 mlu/ml po 48h już była 8,05 mlu/ml i dostałam okres lekarz powiedział że to samoistne poronienie. Nie znam powodu poronienia ;( od stycznia staraliśmy się znowu ale nie udawało się...już myślałam, że mam cykle bezowulacyjne i w marcu zrobiłam badanie progesteronu w 21 dniu cyklu wyszedł 9,14 ng/ml czyli owulacja była... No i w pierwszym dniu planowanej miesiączki czyli 03 kwietnia wyszedł test pozytywny
teraz nie robię Bety... idę pierwsze na wizytę do gina. Mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze ale boje się każdego dnia, że zobaczę krew masakra straszne jest to uczucie....