Dziewczyny, wyszła mi glukoza na czczo 98, ale się podłamałam . W pierwszej ciąży dopiero po tym słodkim napoju wyszedł mi ponad normatywny wynik, byłam wtedy na diecie i mierzyłam cukier po każdym posiłku, było ciężko. Co teraz mnie czeka jak mi wyszedł taki poziom glukozy już teraz, na samiusieńkim początku?
reklama
PaulinaSol
Fanka BB :)
myślę, że to samo naturalnie wychodzi. Kobieta jak musi cos zrobic to jak automat, no chyba że może poczekaćDopada mnie jakaś depresja, jakieś myśli że nie dam rady że już nigdy nie będzie tak samo boję się czy wszystko będzie dobrze. Przypomniało mi się jak ciężko było mi z jednym dzieckiem na początku a teraz muszę dać radę z dwójką Chce żyć w spokoju w ciąży a nie ciągle się zamartwiać..Cieszę się, ale jeszcze tyle przed nami czy któraś z Was tak ma jak sobie radzicie ?
czekamnaskarb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 139
Tak, podobno może być większy w terminie miesiączki i owulacjiU mnie znowu bolą jajniki mocno [emoji20] czy możliwe, że ból jest większy w terminie miesiączki, bo tak by mi wypadało?
otherside
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2019
- Postów
- 803
Raczej od razu dieta, skierowanie do diabetologa i test obciążenia glukozą, jeśli nie pomoże dieta to insulinaDziewczyny, wyszła mi glukoza na czczo 98, ale się podłamałam . W pierwszej ciąży dopiero po tym słodkim napoju wyszedł mi ponad normatywny wynik, byłam wtedy na diecie i mierzyłam cukier po każdym posiłku, było ciężko. Co teraz mnie czeka jak mi wyszedł taki poziom glukozy już teraz, na samiusieńkim początku?
To prawdaTak, podobno może być większy w terminie miesiączki i owulacji
Tak sobie myślę, że mam straszne, straszne mdłości, brzuch ciągnie, pojawia się śluz, progesteron też był w normie, beta wiadomo, to chyba będzie dobrze? Modlę się o to.
Wiesz co, ja miałam zarodek, baa nawet bylo serduszko. Ale w 9tc już zarodka nie było - lekarz powiedział, że często się tak zdarza, że zarodki po obumarciu się wchlaniają - wtedy też zaczyna spadać beta. Jak nie miałaś wcześniej USG to ciężko powiedzieć co było u Ciebie.w 9 +kilka dni mialam pierwsza wizyte bo bylo brak terminow, oczywiscie doktor na nfz nie zrobil mi usg i umowilam sie z nim w ten sam dzien prywatnie w innej przychodni i tam jak zrobil usg to nic nie bylo, na nastepny dzien szpital, znowu usg, beta itd usg robila jeszcze jedna doktorka bo ja chcialam byc pewna ze na 100% nie ma nic, mialam tez krwiaka lekarz mowil ze on mogl "zjesc" dziecko. W szpitalu juz tego przyrostu bylo bardzo nie wiele wiec tabletki, a ze nie usunelo sie wszystko to jeszcze zabieg lyzeczkowania ma drugi dzien wyszlam do domu bo bylam slaba psychicznie i lekarz mnie nie wypuscil zaraz po zabiegu. Ale sie rozpisalam, wybaczcie
Ja miałam z kolei na czczo zawsze podwyższone a po obciazeniu w normie. Też miałam dietę. To tylko 7 miesięcy- dasz radę . Ja już na wszelki wypadek przeszłam na dietę. Kupiłam paski, odkopałam glukometr i jutro rano zmierzę. Dziś po obiedzie 133 wiec też ledwo co się zmiesciłam.Dziewczyny, wyszła mi glukoza na czczo 98, ale się podłamałam . W pierwszej ciąży dopiero po tym słodkim napoju wyszedł mi ponad normatywny wynik, byłam wtedy na diecie i mierzyłam cukier po każdym posiłku, było ciężko. Co teraz mnie czeka jak mi wyszedł taki poziom glukozy już teraz, na samiusieńkim początku?
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 890
No ja wcześniej nie chce iść bo wtedy na pewno nie będzie jeszcze serduszka, 7.05 akurat będzie 6+3 tc wiec tak na styk... Oby wszystko było dobrze...Ja tez się obawiam, też miałam mieć wizytę 7.05, ale udało się zmienić termin i idę w czwartek
reklama
U mnie 7+4 będzie w czwartekNo ja wcześniej nie chce iść bo wtedy na pewno nie będzie jeszcze serduszka, 7.05 akurat będzie 6+3 tc wiec tak na styk... Oby wszystko było dobrze...
Podziel się: