Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też się staram właśnie podszkolić w pieczeniu ale niestety różnie wychodzi, no i w biodrach efekt też widaćWiek 26 lat, pierwsze dziecko. Z mężem od 8 lat, 2 lata po ślubie. Pracuję w jednym z katowickich korpo. Z ulubionych rzeczy - dobry serial, ksiażka (najczęściej kryminał), podróże i koncerty. Aktualnie na l4 rozwijam swoje umiejętności cukiernicze
pierwsze dziecko, ciąża druga. Z mężem jesteśmy małżeństwem od 5.5 roku a znamy się jakieś 7.5. Ostatnie lata spędziliśmy pracując wspólnie przy projektach budowlanych jako pracownicy administracyjni i dosyć często zmienialiśmy miejsce zamieszkania. Obecnie marzę o jak najszybszym kupnie działki, wybudowaniu domu i zakończeniu losu włóczykija chociaż ciężko pogodzić mi się, że ta ciąża wyklucza powrót do jednego z krajów gdzie poczułam się jak w domu mimo ogromnej przepaści kulturowej. Właścicielka 2 cudownych psów. Całe szczęście piec nie lubię ale uwielbiam gotować 
Obecnie całą energię angażuje w remont i zmiany na moim piętrze w domu rodziców 
Ja zawsze miałam "dryg" do pieczenia i gotowaniaTeż się staram właśnie podszkolić w pieczeniu ale niestety różnie wychodzi, no i w biodrach efekt też widać
U mnie też jakoś drożdżowe za mną nie przepada,za to ja je lubię jeśćJa zawsze miałam "dryg" do pieczenia i gotowania
Jedyne co muszę jeszcze dopracować to ciasta drożdżowe.
Na całe szczęście u mnie waga prawie stoi, na początku ciąży schudłam 6kg, teraz 2 kg na plusie. Trochę się na początku tym przejmowałam, ale skoro młody dobrze rośnie to tylko się cieszyć
Jestem chyba najstarsza tutaj...38 lat już za mną...17lat małżeństwa też już za mną... ciąża piąta do porodu czwartego...uwielbiam czytać książki- kryminały i fantazy...ale ostatnio przy wszystkim zasypiamZa kilka dni obchodzę 27 urodziny
U mnie akurat drożdżowe wychodzi pięknie, ale biszkopty mnie nie lubią. A już jak robię na jakąś okazje to zawsze opadnie.U mnie też jakoś drożdżowe za mną nie przepada,za to ja je lubię jeść
Mam chyba za mało cierpliwości do drożdżowego :d za to mojemu mężowi wychodzi zawsze i wszędzie, więc do tego go wykorzystuję ;pMoja mama piecze rewelacyjnie. Miała jednak problem z drożdżowym. Kilka miesięcy temu znalazła przepis wg którego udaje jej się
, wiek 39 lat, w związku prawie 6, prowadzę zajęcia z języka ang. To nasze pierwsze dziecko 
