reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

To teraz mnie troche wystraszylas, bo tak teraz myslalam, ze no dobra jak juz mi nie robia badan do 12 tygodnia, ale nic mnie nie boli, to wszystko jest ok, a ty mowisz, ze jednak moze byc inaczej i moze sie ciaza zatrzymac i nic nie bedziemy o tym wiedziec. Ja od wczoraj mam slabsze objawy, teraz sie zaczne stresowac 🙁
Przepraszam nie chciałam nastraszyc napewno bedzie wszystko dobrze u Ciebie to poronienie zatrzymane nie zdarza sie często. Na zapas nie ma co sie stresowac i nakręcac . Ja staram sie kazde dnia myśleć tylko pozytywnie nie martwic sie bo to nic nie daje oszczedzac sie i czekac do kolejnej wizyty i wierzyc ze wszystko bedzie dobrze i fasolka ma sie dobrze !!!
 
reklama
Też miałam zatrzymana 2 razy. Zadnych oznak wcześniej, że coś jest nie tak. A w 12tyg dowiadywałam się, że serduszko już od kilku tyg nie bije [emoji20] a Ty nie martw się tymi objawami, ja też je jednego dnia mam, drugiego nie. Ale poza pozytywnym nastawieniem nic nie możemy zrobić.
To teraz mnie troche wystraszylas, bo tak teraz myslalam, ze no dobra jak juz mi nie robia badan do 12 tygodnia, ale nic mnie nie boli, to wszystko jest ok, a ty mowisz, ze jednak moze byc inaczej i moze sie ciaza zatrzymac i nic nie bedziemy o tym wiedziec. Ja od wczoraj mam slabsze objawy, teraz sie zaczne stresowac [emoji853]
 
Dzieki dziewczyny, postaram sie, ale jakos do tej pory sie nie wkrecam za bardzo w ciaze, jakos nie czuje tego za bardzo, ciagle mysle, ze bedzie jak za ostatnim razem.
 
Hej wszystkim, Ja już po dzisiejszej wizycie, wszystko na swoim miejscu, słyszałam serduszko! Biło 145 na min, bobo ma 1 cm. Lekarz mówi, że póki co jest wzorowo :) Niestety mdłości towarzysza Mi caly czas i okropny ból piersi, są wręcz „rozgoraczkowane" i na bank będę miała na nich rozstępy bo juz mi skóry brakuje
Super ❤ w którym tygodniu jesteś?
 
Witam wszystkie nowe mamusie 😍 sporo z Was kojarzę z ogórkowych albo ze staraczek ;)
Gratuluję udanych wizyt i kolejnych ♥️ 🙂
@Piernik98 będzie dobrze, musi być 😉 ważne, że bierzesz już progesteron. Nic więcej zrobić nie możesz. A lekarza faktycznie zmień jeśli tamten nie zapisze Ci tabletek. Powiem Wam, że nawet tutaj w Polsce są różne podejścia lekarzy co do luteiny/duphastonu. Mi kiedyś lekarz powiedział, że jak mi tak zależy to mi przepisze, ale dla niego to placebo.

Ja od kilku dni czuje się źle. Im później w ciągu dnia tym gorzej. Mdłości mnie męczą, najchętniej nic bym nie jadła ale jak nie jem to jeszcze gorzej więc się zmuszam. Odbija mi się kwasem z zoladka. Do tego bóle całego brzucha od samych cycków (żołądek nawala okrutnie) aż po spojenie łonowe. Teraz dosyć mocno boli mnie podbrzusze więc nie wiem czy wszystko ok czy dzieje się coś zlego.. Raz mi gorąco, a za chwilę jest mi tak okropnie zimno, że nic mnie nie może rozgrzać. Jak w nocy zrobi mi się tak zimno to nie ma opcji żebym zasnęła. W dzień albo chodzę na krótki rękaw a za chwilę w polarze, pod kocem i jeszcze się trzęsę. Zmierzyłam sobie temp to mi wyszło 38 z haczykiem 😱 Dopiero początek ciąży a ja czuję się jak flak. A brzuch mam jak w 5 miesiącu.
 
Witam wszystkie nowe mamusie 😍 sporo z Was kojarzę z ogórkowych albo ze staraczek ;)
Gratuluję udanych wizyt i kolejnych ♥ 🙂
@Piernik98 będzie dobrze, musi być 😉 ważne, że bierzesz już progesteron. Nic więcej zrobić nie możesz. A lekarza faktycznie zmień jeśli tamten nie zapisze Ci tabletek. Powiem Wam, że nawet tutaj w Polsce są różne podejścia lekarzy co do luteiny/duphastonu. Mi kiedyś lekarz powiedział, że jak mi tak zależy to mi przepisze, ale dla niego to placebo.

Ja od kilku dni czuje się źle. Im później w ciągu dnia tym gorzej. Mdłości mnie męczą, najchętniej nic bym nie jadła ale jak nie jem to jeszcze gorzej więc się zmuszam. Odbija mi się kwasem z zoladka. Do tego bóle całego brzucha od samych cycków (żołądek nawala okrutnie) aż po spojenie łonowe. Teraz dosyć mocno boli mnie podbrzusze więc nie wiem czy wszystko ok czy dzieje się coś zlego.. Raz mi gorąco, a za chwilę jest mi tak okropnie zimno, że nic mnie nie może rozgrzać. Jak w nocy zrobi mi się tak zimno to nie ma opcji żebym zasnęła. W dzień albo chodzę na krótki rękaw a za chwilę w polarze, pod kocem i jeszcze się trzęsę. Zmierzyłam sobie temp to mi wyszło 38 z haczykiem 😱 Dopiero początek ciąży a ja czuję się jak flak. A brzuch mam jak w 5 miesiącu.
To jest nas dwie 😂 tylko ja mam zdecydowanie mniejsze mdłości, ale z tymi zmianami temperatury identyczne
 
Nie tu ciążę prowadzi albo lekarz rodzinny albo położna ktory cie przyjmie okolo 12 tyg dopiero wtedy pierwsze usg. Mozna isc prywatnie do ginekologa wczesniej (tak ja zrobilam w poprzedniej ciąży zakonczonej niestety poronieniem) ale podejscie jest podobne jak najmniej inwazyjen - zalecenia spokojnie stres największy wróg jak cos boli nalezy odpoczac i bedzie co ma byc - totalna maskara

@Basiola hej, ja też mieszkam w Norwegii i w pełni potwierdzam to co piszesz.
Ja do wczoraj 3 dni mialam lekkie plamienia, lekarz wpisał tylko zwolnienie z pracy i stwierdził,że na usg za wcześnie (5+3) teraz i na tym etapie wszystko może się zdarzyć.
W czwartek mam u niego wizytę,jak nie da skierowania to jadę do prywatnej kliniki,muszę wiedzieć co tam się dzieje.
 
@Basiola hej, ja też mieszkam w Norwegii i w pełni potwierdzam to co piszesz.
Ja do wczoraj 3 dni mialam lekkie plamienia, lekarz wpisał tylko zwolnienie z pracy i stwierdził,że na usg za wcześnie (5+3) teraz i na tym etapie wszystko może się zdarzyć.
W czwartek mam u niego wizytę,jak nie da skierowania to jadę do prywatnej kliniki,muszę wiedzieć co tam się dzieje.
Jak na uag w 5+3 za wczesnie. Przeciez juz widac. Nie wiem czemu w niektorych miejscach tak olewaja kobiety z takimi problemami. Mnie jak poronilam przed ta ciaza tak zbyli...powiedzieli mi ze to nic i ze mam 21 lat to jeszcze sobie dzieci narobie...😒😒😒 niektore kobiety maja np rozne mutacje gdzie nie maja szansy utrzymac ciazy jesli z lekami nie wkrocza od zobaczenia 2 kresek na tescie. To jest nie pojete ze dla niektorych lekarzy albo sie utrzyma albo nie...a niektore ciaze mimo ze sa zdrowe bez lekow nie dadza rady i tyle...nie rozumiem tego zupelnie...ciekawe jakby o ich ciaze chodzilo to czy tez by tak olewali
 
Jak na uag w 5+3 za wczesnie. Przeciez juz widac. Nie wiem czemu w niektorych miejscach tak olewaja kobiety z takimi problemami. Mnie jak poronilam przed ta ciaza tak zbyli...powiedzieli mi ze to nic i ze mam 21 lat to jeszcze sobie dzieci narobie...😒😒😒 niektore kobiety maja np rozne mutacje gdzie nie maja szansy utrzymac ciazy jesli z lekami nie wkrocza od zobaczenia 2 kresek na tescie. To jest nie pojete ze dla niektorych lekarzy albo sie utrzyma albo nie...a niektore ciaze mimo ze sa zdrowe bez lekow nie dadza rady i tyle...nie rozumiem tego zupelnie...ciekawe jakby o ich ciaze chodzilo to czy tez by tak olewali
Olewaja bo tak są tu uczeni.. naprawdę dla nich jest nie pojęte że można wesprzeć... na pewno słabe dziecko i i tak by nie przezylo- tak do tego podchodzą.
Samo to że do 12 tyg nie robią usg jest chore bo właśnie niektóre kobiety caly czas myślą że jest wszystko ok A potem po takim czasie okazuje się że nie.. Ja wolalabym się dowiedzieć w 6 tyg niż miec nadzieje do 12 :(
Pomagają tu jak stracisz chyba 3 ciaze to wtedy biorą Cię pod lupę..
Co do samego prowadzenia ciazy to w uk na całą ciaze dobrze przebiegająca są 2 usg. Ale np ze względu na cukrzycę ciazowa w ostatniej ciazy od 20 chyba tygodnia mialam usg co 2 -3 tyg.

Jeśli chodzi o poród to ogólnie spoko, położna towarzyszy caly czas (jak jest już akcja porodowa) wspierają itd.. Ale np nie biorą poważnie tego co mówię.. Ze u mnie jak się zacznie to raz dwa itd. Przez co 2 razy prawie w windzie urodziłam bo mi nie wierzyli.

Tylko to nie wina położnej odbierającej porod a położnej z jakby patologii ciazy.. I też tego że szkotki dra się jak jeszcze nic sie nie dzieje A ja mam skurcze i spokojnie sie kołysze I działam oddechem ;) przy ostatnim porodzie położna powiedziala - czytalam Twoja historie z poprzednich porodów wiec Bede Cie słuchać Choc na prawdę nie wyglądasz na rodzaca :D
Ale słuchała więc zdążyłam na porodowke i nawet się gazem zacpalam :o

Jejku mi ciągle zimno, rzadziej gorąco. Mam podwyższoną temp caly czas, to normalne w ciazy. Po owulacji temp podskakuje I jak spadnie to okres bedzie A jak nie to ciąża:) ale to jest z pomariow o stałej godzinie bez wstawiania z łóżka w waginie- przy kalendarzyku dni plodnych. Tak można poznać swój organizm ;)
 
reklama
A mnie wczoraj chyba zaparcia dopadly [emoji849] miałam taki ból, że aż płakałam z bólu... robiłam sobie wodę z miodem i cytryną ale nie pomogło...
3 światy miałam w nocy. Też mi raz było zimno raz gorąco...[emoji849]

Wizyta dopiero 22.04 oszaleje chyba do tego czasu.
 
Do góry