reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Nie tu ciążę prowadzi albo lekarz rodzinny albo położna ktory cie przyjmie okolo 12 tyg dopiero wtedy pierwsze usg. Mozna isc prywatnie do ginekologa wczesniej (tak ja zrobilam w poprzedniej ciąży zakonczonej niestety poronieniem) ale podejscie jest podobne jak najmniej inwazyjen - zalecenia spokojnie stres największy wróg jak cos boli nalezy odpoczac i bedzie co ma byc - totalna maskara
Koszmar. Jak sobie z takim podejściem radzisz/radzicie?
 
reklama
I
Koszmar. Jak sobie z takim podejściem radzisz/radzicie?
No jest ciężko na poczadku ciąży pozniej z tego co wiem opieka jest juz zupelnie inna wizyty sa częste położne sa bardzo pomocna sam poród przez wszystkie moje kolezanki uważają ze zdecydowanie lepszy tu niz np w Polsce (choc nie dokonca np tu duzo zostawiaja naturze nacinanie krocza tylko w ostatecznosci itp ale tez mase innych plusów jak osobne sale z osobna lazienka itp) Ale początki ciąży dramat.( ja w 11 tyg dowiedzialam sie o poronieniu zatrzymanym w 6 tyg- wtedy bylam prywatnie )
 
Witam Cię i gratuluję Ci jeszcze raz [emoji3059] przetrwamy te 9 msc [emoji173]

Hej witajcie! Dzisiaj pierwszy raz w życiu zobaczyłam na teście dwie kreski. Nie jestem w stanie nadrobić tych wszystkich postów ale mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona. Ostatnia miesiączka 18 marca, termin porodu na 25 grudnia wg moich obliczeń [emoji1787]
 
Witam i gratuluję [emoji3590] dużo nam tu świątecznych terminów dziś przybyło [emoji2956]
Hej witajcie! Dzisiaj pierwszy raz w życiu zobaczyłam na teście dwie kreski. Nie jestem w stanie nadrobić tych wszystkich postów ale mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona. Ostatnia miesiączka 18 marca, termin porodu na 25 grudnia wg moich obliczeń [emoji1787]
 
Hej witajcie! Dzisiaj pierwszy raz w życiu zobaczyłam na teście dwie kreski. Nie jestem w stanie nadrobić tych wszystkich postów ale mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona. Ostatnia miesiączka 18 marca, termin porodu na 25 grudnia wg moich obliczeń [emoji1787]
Witaj kochana i spokojnej ciąży zycze[emoji3059]
 
I

No jest ciężko na poczadku ciąży pozniej z tego co wiem opieka jest juz zupelnie inna wizyty sa częste położne sa bardzo pomocna sam poród przez wszystkie moje kolezanki uważają ze zdecydowanie lepszy tu niz np w Polsce (choc nie dokonca np tu duzo zostawiaja naturze nacinanie krocza tylko w ostatecznosci itp ale tez mase innych plusów jak osobne sale z osobna lazienka itp) Ale początki ciąży dramat.( ja w 11 tyg dowiedzialam sie o poronieniu zatrzymanym w 6 tyg- wtedy bylam prywatnie )
I jak poronilas w 6 tygodniu to brzuch cie nie bolal ani nie mialas krwawienia?
Fajnie, ze tam macie taka dobra opieke i osobne sale, ja w Londynie trafilam na okropna sale, bylo nas 5 w jednej salí. Mialam cesarke i na drugi dzien po tej cesarce nue wytrzymalam i sie wypisalam do domu. Ruch tam byl niesamowity i halas, przespac sie nie dalo, mialam wrazenie, ze jestesmy w ryanerze co chwile z czyms chodzili 😣
Zobaczymy jak tu w Barcelonie bedzie.
 
reklama
Do góry