reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Nawet jakbym w jedno paku miała pozostać to ja się nigdzie nie wybieram [emoji23]
Bede Wam spamować i zawracać tylki [emoji23]
Ja nie mam nic przeciwko. Wręcz będę zadowolona jak z nami tu zostaniesz ale ja wierzę że będziesz w dwu paku a okaże się że masz po prostu ciąże młodsza.
 
reklama
Bylismy na weselu...znaczy wszystko rozegralo sie przed weselem jeszcze..przed kosciolem nawet. Podjechalismy do mojego kuzyna juz nie pamietam po co i tam mieli taką kostke z dziurami i tam sobie trawka rosła w tych dziurach i ja wylazłam z auta i nie patrzylam pod nogi i wszedl mi obcas w tą dziure...nie wiem czemu bylam przekonana ze to normalna kostka jest a nie takie cos i nie patrzylam pod nogi 😅 no i tak wyciełam orła ze oba kolana w krwi a ja sie dre do mojego ze mnie nie zlapal 😅 no i na weselu mialam na obu kolanach opatrunki 😁 i to tak przed kilkoma osobami ległam na tą ziemie...taki wstyd 😅
Kiedyś mąż mówi ze zabiera mnie na spacer i też poszalałam że szpilami. Zabrał mnie do takiego super parku z uzdrowiskiem i innymi udziwnieniami. Wysiadamy z auta, idziemy na przejście dla pieszych. Zielony ludzik to dumnie podążamy, masa ludzi na przejściu i obok kolo parku. Tam jeszcze był taki straganik że świeżymi owocami sezonowymi. Wracając do tematu... Ide tym przejściem i nagle mi się nogi poplątały, ale tak bardzo że w powietrzu jakoś mi te szpilki spadły a ja sru o asfalt... Wstaje otrzepuje się i widzę jak ludzie się gapią i śmieją... No to wytrzepałam kiecke, złożyłam ręce i krzyknęłam "Oooooo makarena" 😂😂😂😂😂
To było największe żenua w moim życiu 😂
 
Do góry