reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Ja zaraz po pozytywnym tescie napisalam do lekarki. Dostalam recepte na duphaston, encorton i estrofem. Teraz 2 ostatnie mam odstawic a dodatkowo dostalam luteine dopochwowo. Jak tsh mi nie spadnie to jeszcze cos na zbicie. Ja mam ogolnie problem zdrowotny ale nie chce tu o tym nawet pisac. Jeszcze 3 lata temu mowiono mi ze moge nigdy nie miec dzieci i to nie ma zwiazku nic z macica i wgl ;)

Czyli nieciekawie :( współczuje ale oby to w koncu było to wyczekane ❤️✊🏻
 
reklama
Dziewczyny ja już się obudziłam po zabiegu, znieczulenie miałam do żył. Wszystko raczej było dobrze, nie było komplikacji narazie nic mi na ten temat nie wiadomo. Niedługo pewnie lekarz przyjdzie do mnie. I w tym momencie się z wami żegnam. Życzę wam dużo zdrowia i żebyście wytrwały do samego końca , buziaki

Bardzo bardzo współczuje z całego serca ! Trzymaj się kochana i nigdy się nie poddawaj ! Tule !!!! ❤️
 
Dziękuję za tak ciepłe słowa obawialam się że będę potępiana za mój wpis... Bo powinnam. Się cieszyć. Ale z tyłu głowy cały czas mam złe przeczucia w każdej z swoich ciąż miałam objawy od początku wiem że każda ciąża inna lecz brak objawów mi nie pomaga
To chyba mamy podobne myśli. Mam już córkę prawie dwuletnia. Ale ciągle bóle brzucha, innych objawów brak. Noszę mała, usypiam praktycznie na brzuchu bo usypia na kolanach a już jest duża.. Do tego zrosty na jajnikach, mięśniaki, zapalenie pochwy i Pieron wie co jeszcze. Eh. Jutro wizyta. Zobaczymy co powie lekarz.
 
O wariatki ! Pare godzin mnie nie było A tu tyle wiadomości [emoji33][emoji33]

Gratuluję Wam wizyt, trzymałam kciuki 9 super że u Was wszystko dobrze [emoji173][emoji173]

Za te które mają po południu również mocno trzymam kciuki [emoji173][emoji173][emoji2356]

@Piernik98 mam nadzieję że nowy lekarz nie doprowadzi Cię do frustracji jak poprzedni.

Dziewczyny A jak u Was po pierwszej wizycie, bo ja już wczoraj dostałam skierowanie na kilka badań; morfologia, tsh, grupa krwi itp itd. A wy podostawalyscie? Bo w sumie żadna o tym nie pisała
Tez mam taka nadzieje. Nawet mi skierowania nie dal na zadne badania typu wlasnie tsh czy zelazo a juz lrzed ciaza mialam problem z anemia. Co do nowego lekarza podobno jest spoko takze licze ze tak bedzie 🥰
 
Dziewczyny, jestem po...okazało się, że moja ciąża jest tydzień młodsza, niż wynika z OM i dziś zobaczyłam serduszko ❤️ Co prawda tylko jedno, więc chyba ten siłacz pochłonął resztę 😁 Dostałam od razu L4, poinformowałam szefa :) Ale reszty na razie nie informuję, może tylko rodziców 😊 A Wy chwalicie się od razu czy czekacie do zakończenia I trymestru?

Z rodzicami nie wytrzymaliśmy i od razu po teście pozytywnym powiedzieliśmy ale dlatego iż ja nigdy nie widzialam u siebie nawet cień cienia na teście wiec jak były dwie grube krechy to szał był 😂☺️ teraz jestem w 8 tc za raz i wiedza przyjaciółki rodzice i dziadkowie reszcie chcemy oficjalnie rodzinie oznajmić po 1 trymestrze bo niestety mam krwiaka i taka trochę wielka nie wiadoma u nas.
 
To wszystko zależy czy masz za sobą jedno poronienie, czy więcej a przede wszystkim jaka była przyczyną bo bez tego ciężko dobrać leki. U mnie np dopiero po 3 zdiagnozowano coś co mogło ale nie musiało być przyczyną i włączono właśnie codziennie acard a od pozytywnego testu zastrzyki z heparyny i myślę, że dzięki temu mam córeczkę Teraz zaraz po potwierdzeniu wjechały zastrzyki, ale to wynika z konkretnej przypadłości
Po 2gim poronieniu lekarka kazała brać acard, więc biorę. Mówiła,też o clexane ale póki co czekam na wizytę bo tego sobie sama nie ustalę. Mówiła też o duphastonie
 
Ja mam letrox 50 ale to na tarczyce, który biorę już kilka lat. Teraz dostałam luteinę + aktywny kwas foliowy + witaminy ale nic poza tym. Miałam wykonane chyba wszystkie możliwe badania po poronieniach i nie ma podstaw u mnie żeby brać coś poza tym.
A luteine tą pod język czy dopochwowa?
 
Mam za sobą poronienie, nikt nie przepisał mi w ciemno leków ;)

A u mnie po poronieniu moim czy kogoś z moich bliskich zawsze był dawany duphaston.

Ale ok, rozumiem. Macie wspierające się grono, jeśli ktoś nowy coś powie to jest zaraz zle, ble i fuj. Przetoczylam się po paru wątkach na tym forum, natomiast nie spotkałam się z komentarzami typu: „aż się komentować nie chce” na poparte fakty. Nie mnie oceniać :)
Życzę każdej z Was powodzenia i nudnych ciąż! :)
 
Po 2gim poronieniu lekarka kazała brać acard, więc biorę. Mówiła,też o clexane ale póki co czekam na wizytę bo tego sobie sama nie ustalę. Mówiła też o duphastonie
Clexane dostaniesz pewnie jak lekarz potwierdzi, że jest ciaza i jest właściwie umiejscowiona, bo włączenie tego leku przy ciąży pozamacicznej może skutkować niebezpiecznym poronieniem Duphastone i luteina to też jest kwestia podejścia lekarza W poprzedniej ciąży brałam, w tej powiedział że jak zaszłam w ciążę bez problemów to nie Ale też mnie to niepokoiło
 
reklama
Clexane dostaniesz pewnie jak lekarz potwierdzi, że jest ciaza i jest właściwie umiejscowiona, bo włączenie tego leku przy ciąży pozamacicznej może skutkować niebezpiecznym poronieniem Duphastone i luteina to też jest kwestia podejścia lekarza W poprzedniej ciąży brałam, w tej powiedział że jak zaszłam w ciążę bez problemów to nie Ale też mnie to niepokoiło
A luteine jaką brałaś? Pod język czy dopochwowo?
 
Do góry