Hej dziewczyny! Miałam dwie noce bez spania więc chodziłam jak zombie. I dzisiaj patrzę a tu wyszła druga jedynka na dole no i już było wszystko jasne moja Juleczka nie jest placzliwa jak idą zęby ale ma mniejszy apetyt i w nocy łazi po łóżku i robi takie yyyyyy cały czas. Usypiamy dopiero jak już się widno robi Ale najważniejsze że mamy już dwa kasowniki na dole
Podziwiam te odważne dziewczyny co chcą jechać daleko na wczasy. Moja czasami kilometra nie może w spokoju przejechać ale jak już mi coś na myśl przychodzi to może przed taką podróżą warto żeby bobas się trochę wymęczył to może będzie dłużej spał, z resztą podróż nocą to też dobry pomysł... Wiem że niektóre dzieci lubią auta ale pewno i tak będą je plecki bolaly po każdej godzinie jazdy w foteliku. Pewno będzie trzeba robić dużo przerw i pozwolić dziecku poleżeć gdzieś na jakimś kocyku żeby się rozprostowalo trochę
Podziwiam te odważne dziewczyny co chcą jechać daleko na wczasy. Moja czasami kilometra nie może w spokoju przejechać ale jak już mi coś na myśl przychodzi to może przed taką podróżą warto żeby bobas się trochę wymęczył to może będzie dłużej spał, z resztą podróż nocą to też dobry pomysł... Wiem że niektóre dzieci lubią auta ale pewno i tak będą je plecki bolaly po każdej godzinie jazdy w foteliku. Pewno będzie trzeba robić dużo przerw i pozwolić dziecku poleżeć gdzieś na jakimś kocyku żeby się rozprostowalo trochę