L
Lebkuchen_mum
Gość
Mi tez kazali zrobic test ciazowy i jeszcze 35€ zaplacic za niego mimo ze bete im pokazalam@Piernik98 ale ginka powiedziala ze ciąża jest, jeszcze mi testem ciazowym potwierdzila
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi tez kazali zrobic test ciazowy i jeszcze 35€ zaplacic za niego mimo ze bete im pokazalam@Piernik98 ale ginka powiedziala ze ciąża jest, jeszcze mi testem ciazowym potwierdzila
Ja bylam prywatnie za całą wizyte zaplacilam 80e, wiec nie tak duzo. Bylam nastawiona na wiecejMi tez kazali zrobic test ciazowy i jeszcze 35€ zaplacic za niego mimo ze bete im pokazalam
No to czekamy na foty
Mam to samoDokładnie nic innego nie pozostało nam. W ogóle w ciąży to chyba ciagle się na coś czeka na test na pierwsza betę na przyrost na pierwsze usg na kolejne na kolejny trymestr na płeć boziiuuu ile trzema mieć cierpliwości .... ja jak są takie dni wolne na teraz wariuje ciagle myśli w koło jedno tematu.... oszaleć idzie
Mam to samo
Ja to samo.. Juz nie mam cierpliwosci. A gdzie tutaj do grudnia jeszczeDokładnie nic innego nie pozostało nam. W ogóle w ciąży to chyba ciagle się na coś czeka na test na pierwsza betę na przyrost na pierwsze usg na kolejne na kolejny trymestr na płeć boziiuuu ile trzema mieć cierpliwości .... ja jak są takie dni wolne na teraz wariuje ciagle myśli w koło jedno tematu.... oszaleć idzie
Oo taaakDokładnie nic innego nie pozostało nam. W ogóle w ciąży to chyba ciagle się na coś czeka na test na pierwsza betę na przyrost na pierwsze usg na kolejne na kolejny trymestr na płeć boziiuuu ile trzema mieć cierpliwości .... ja jak są takie dni wolne na teraz wariuje ciagle myśli w koło jedno tematu.... oszaleć idzie
Ja wlasnie zauwazylam ze jestem niesamowicie miła i ze wszystkiego sie smieje mdlosci raz mam raz nie mam, jednego dnia sie czuje tak ze nie wychodze z lozka a drugiego to bym mogla biegac...gdyby nie te zadyszkiBoooooze. Ja już mam humorki. Serio zwariuje. Tak mi dzisiaj niedobrze caly dzien.. I poszlam do kuchni i maz sie spierdzial i sie poryczałam ze pierdzi a mi jest niedobrze. Cala minute zachowywal powagę ale potem az sama zaczelam sie smiac z mojego placzu..
Tu u nas w DE książeczka jest zakładana dopiero po ukończeniu 12tc u Niemców. Nie wiem jak jest u tego polaka.No to teraz mnie niepokoi fakt ze mi nie powiedzial zupelnie nic...a skoro potwierdzil ciaze to musial cos widziec. W recepcji juz mi babka chciala mutter kind pass zakladac a przeciez to chyba po widocznym serduszku zakladaja...nawet nie wiem..