A ja dzisiaj rano miałam taka akcję
w tej ciąży to naprawdę coś sie z glowa dzieje. Normalnie chodzę do pracy na piechotę, bo mam blisko, ale dzisiaj musiałam jechać autem. Ubralam kurtke jeansowa, pierwszy raz w tym roku ja , biore torebkę, mam zamiar wychodzić, a nagle nie mogę znaleźć kluczyków od auta.. okej przypominam sobie, ze ostatnio jeździłam w poniedziałek i przywiozłam pełno zakupów do domu, rzucilam to wszystko na kanape. Sprawdzilam kieszenie w kurtce, w ktorej wtedy bylam i w plaszczach i w torbach, ktore mialam wtedy na zakupy. I w koszyku, w którym trzymam różne klucze.. zaczęłam patrzeć na kanapie, może gdzieś się upchnely.. potem sobie przypomnialam, ze po tych zakupach miałam duzo opakowan i do kosza je Wrzucalam.. więc ubieram rękawiczki i zaczynam grzebać w tym koszu
ale sobie pomyślałam "no daj spokoj, poszukaj najpierw gdzie indziej, kosz zostaw na koniec"
szukam w rzeczach co dla dziecka kupiłam, w torebce... nic, nie ma.
Po czym nagle wkładam rękę do kieszeni w tej kurtce jeansowej, a tam te kluczyki
nie mam pojęcia, kiedy je tam włożyłam, no luka w pamięci