reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2019

reklama
Ja już muszę się z Wami pożegnać niestety miło było ale dla mnie przygoda z drugą ciążą już niestety dobiegła końca. Dzisiaj rano dostałam silnych krwawien pojechałam od razu na izbę przyjęć siedzę w szpitalu na usg nic nie widać a moja dzisiejsza beta to już tylko 5,5. Ciąża biochemiczna :( Wam życzę szczęścia powodzenia i szczęśliwych rozwiązań :*
Trzymaj się cieplutko i bądź silna!
 
Ja już muszę się z Wami pożegnać niestety miło było ale dla mnie przygoda z drugą ciążą już niestety dobiegła końca. Dzisiaj rano dostałam silnych krwawien pojechałam od razu na izbę przyjęć siedzę w szpitalu na usg nic nie widać a moja dzisiejsza beta to już tylko 5,5. Ciąża biochemiczna :( Wam życzę szczęścia powodzenia i szczęśliwych rozwiązań :*
Kochana ogromnie mi przykro. Sama przeszłam to samo... Ale nie zalamuj sie! W grudniu poronilam a juz w styczniu zaszlam znowu i obecnie BEZ ZADNYCH LEKOW wchodze w drugi trymestr ze zdrowym chłopcem. U mnie biochemiczna mimo, ze okupiona ogromnym bolem po stracie pieknie rozbujala hormony! Jezeli czujesz sie na silach nie czekaj!
 
Kochana ogromnie mi przykro. Sama przeszłam to samo... Ale nie zalamuj sie! W grudniu poronilam a juz w styczniu zaszlam znowu i obecnie BEZ ZADNYCH LEKOW wchodze w drugi trymestr ze zdrowym chłopcem. U mnie biochemiczna mimo, ze okupiona ogromnym bolem po stracie pieknie rozbujala hormony! Jezeli czujesz sie na silach nie czekaj!
Dziękuję za te słowa niosące ukojenie i nadzieję że jeszcze będzie dobrze :* :(
 
Kochana ogromnie mi przykro. Sama przeszłam to samo... Ale nie zalamuj sie! W grudniu poronilam a juz w styczniu zaszlam znowu i obecnie BEZ ZADNYCH LEKOW wchodze w drugi trymestr ze zdrowym chłopcem. U mnie biochemiczna mimo, ze okupiona ogromnym bolem po stracie pieknie rozbujala hormony! Jezeli czujesz sie na silach nie czekaj!
Właśnie się oczyszczam i nie mam pojęcia jak to jest później dostaje okres w jakim czasie ? Czy to oczyszczanie już traktować jak okres ? W szpitalu mi lekarz powiedział żeby poczekać teraz ze staraniami 2,3 miesiące żeby się zregenerowała macica a ja wolałabym nie czekać tak długo ... Można od razu ? Nie mam pojecia jak teraz liczyć owu ani nic nie wiem :(
 
Właśnie się oczyszczam i nie mam pojęcia jak to jest później dostaje okres w jakim czasie ? Czy to oczyszczanie już traktować jak okres ? W szpitalu mi lekarz powiedział żeby poczekać teraz ze staraniami 2,3 miesiące żeby się zregenerowała macica a ja wolałabym nie czekać tak długo ... Można od razu ? Nie mam pojecia jak teraz liczyć owu ani nic nie wiem :(
Przy ciąży biochemicznej krwawienie traktuje sie jako okres. Mi po poronieniu w 7tc dwoch niezaleznych lekarzy powiedziało ze skoro nie byłam lyzeczkowana moge starać sie od razu.
Jak hcg spadnie zupelnie organizm zacznie sie szykowac do owulacji i 4-6tygodni bedzie okres. Mi nie kazali nawet czekać do tego okresu.
 
Właśnie się oczyszczam i nie mam pojęcia jak to jest później dostaje okres w jakim czasie ? Czy to oczyszczanie już traktować jak okres ? W szpitalu mi lekarz powiedział żeby poczekać teraz ze staraniami 2,3 miesiące żeby się zregenerowała macica a ja wolałabym nie czekać tak długo ... Można od razu ? Nie mam pojecia jak teraz liczyć owu ani nic nie wiem :(
Jak mojemu maleństwu przestało bić serduszko miałam zabieg łyżeczkowania. Lekarze zgodnie twierdzili że po pierwszej miesiączce mogę starać się ponownie. Oczywiście najpierw była kontrola czy wszystko jest ok. Mój lekarz powiedział że nie ma na co czekać bo jeśli macica nie jest gotowa to nie zajdę w ciążę. Dla mnie to jest logiczne wytłumaczenie. A ty o oczyszczasz się sama więc nie widzę powodu tym bardziej żebyś tyle czekała. Według mnie szkoda czasu, jeśli czujesz się na siłach oczywiście.
 
Jak chcesz to cho na priv.

Stara szkola kaze czekac. Nowa po biochemie daje zielone swiatlo i na swoim przykladzie moge powiedziec ze jezeli sama sie oczyszczasz to wszystko idzie ku dobremu. Odczekac trzeba gdy wymagany jest zabieg gdyz jest on nieco bardziej inwazyjny i faktycznie wtedy wszystko musi sie zregenerowac.

Pierwszy dzien poronienia traktuje sie jako pierwszy dzien miesiaczki. Kolejna mozesz dostac o czasie, a moze sie nieco przesunac. Organizm tu sam "zdecyduje" kiedy juz jest znow gotow. U mnie pierwszy cykl po poronieniu przesunal sie o 2 dni tylko i mimo staran od razu nie zaszlam i pierwsza owulacje mialam jeszcze w grudniu (poronienie 14go, owu 30go), ale widocznie organizm nie byl jeszcze gotowy na kolejna ciaze. 12go stycznia dostalam okres, a 25go mialam owulacje w ktora udalo mi sie zajsc ;).
 
reklama
Właśnie się oczyszczam i nie mam pojęcia jak to jest później dostaje okres w jakim czasie ? Czy to oczyszczanie już traktować jak okres ? W szpitalu mi lekarz powiedział żeby poczekać teraz ze staraniami 2,3 miesiące żeby się zregenerowała macica a ja wolałabym nie czekać tak długo ... Można od razu ? Nie mam pojecia jak teraz liczyć owu ani nic nie wiem :(
Ja miałam podobną sytuację. Poronienie samoistne. Nic nie trzeba było lyzeczkowac mimo że to był już 7tc. Liczony był jak @. Następny okres przyszedł chyba tydzień później niż normalnie.
 
Do góry