reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Co do spania dzieci , to mój synuś jak się urodził to spał w łóżeczku obok nas albo na moim lzkou bo mąż był w delegacji to wolałam mieć koło siebie bo miał wiotkość krtani i chrapał jak start chłop i czasami miałam wrażenie że mu powietrza brakuje [emoji19] ale jak wyrastał z tego to spał na swoim łóżeczku i teraz też śpi , tylko że u nas w sypialni [emoji846] ale nie miałam z nim problemu zawsze ładnie spał , ogólnie spokojnym dzieckiem jest [emoji4]

Boże ale duchota nie ma czym oddychać , koszmar. [emoji19]
 
reklama
Żeby moja miała takie spanie jak ja to by przespała pół dzieciństwa [emoji23]

A tak w praktyce jak to jest nakarmi sie w nocy dziecko i wtedy tez trzeba przytrzymać aż mu się odbije ? Co jeśli zaśnie przy cycu? Głupie pytanie wiem ale ktoś kto nie ma z tym doświadczenia to nie wie xd
Ja odbijalam i jak zaśnie to też brałam i kladlam na odbicie najczęściej się odbiło.
 
No ja jak sie budzę i synek mnie obejmuje raczka i się wtula to czuje sie super. Piękne to jest i choć ma juz 5 lat to sie tym ciesze bo dzieci szybko rosną i kiedys będę za tym tesknic. A wole mu pozwolic i mieć świadomość ze daje mu poczucie bezpieczeństwa jesli go akurat potrzebuje.

Dzidzie planuje odkładać do łóżeczka ale zobaczymy jak to będzie.

Kurczę juz prawie południe a ja nic nie zrobiłam w domu do tej pory ale dzis sie wreszcie lepiej czuje wiec na spokojnie zabieram sie do roboty.
 
Zaraz mnie szlag trafi [emoji53] dzwonię do skarbówki codziennie po kilkanaście razy i albo nikt nie odbiera albo zajęte. Kurka wodna no. Chyba bede musiala polowkowe przełożyć jak mi kasy nie wyplaca. Jak malz wroci to podjedziemy. Do ktorego tyg trzeba polowkowe robić? Mam w poniedziałek wizytę to 21 tc i jak bede musiala przełożyć o tydzień to cos sie stanie ?
Jak o tydzien to nie ;) masz czas do 22+6 dni
 
reklama
Patka ja tez w tym roku pierwszy raz w zyciu lecialam samolotem i piwiem tak balam się ze bede sie bała ze dopadnie mnie atak paniki bo tez tsk mam a ja poprostu wsiadlam zapielam pasy i sobie wytlumaczylam ze lece z kims kto sie na tym zna to nie amatorzy wiedza co robia a sam lot to jak w pociągu jak sa turbulencje naprawde sopko stsrt i ladowanie troche glupie uczucie ale do przezycia wiev naprawde lec i odpoczywaj:D
Ja akurat ataki paniki dostaje bez powodu, po prostu wydaje mi się, że się duszę tak o bez powodu i boję się nie samego lotu a właśnie tego że złapie mnie to tam :D ale są przeszkolone stewardessy także musi być dobrze :)
 
Do góry