reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

A ja sie musze wygadac. Poniewaz wrzesien coraz blizej corka idzie pierwszy raz do przedszkola a na sie tego mega boje, czy wy mialyscie tak samo? boje sie jak ona bedzie sie tam czuc i jak to zniesie i o siebie jak ja to zniose :) bo przeciez calymi dniami jest ze mna i wogole duzo zmian nas czeka.
Ja miałam obawy jak moja szła do żłobka (miała 2 lata jak poszła). Na początku mówiłam że dziecka nie pośle do żłobka, bo jednak żal mi takiego maluszka oddawać w obce ręce. Ale jednak oddałam. Początki były kiepskie bo mała dużo płakała a ja aby nie widziała mojego płaczu i przejęcia, przebierałam ja, przychodziła Pani, ja młodej buziaka i wychodziłam. Było ciężko ale po jakimś czasie mała polubiła żłobek i z chęcią szla.
Potem było przedszkole ale tu już mała miała doświadczenie że z dziećmi i panią.
Oczywiście musiała się przyzwyczaić że inne dzieci i panie, i za bardzo nie chciała tam zostawać, ale szybciej się zaadoptowala niż do żłobka. A mnie już po roku żłobka było lżej jak mała szła do przedszkola.
Na początku będzie Ci ciezko, ale najważniejsze to nie okazywać tego całego przejęcia. Dużo mówić dziecku o przedszkolu, że tam będzie mieć fajnie, zabawy, malowanie, tańce, itp. Na moja to podziałało.
I przy rozstawaniu aby mama się nie rozkleila bo to działa jak zapalnik na dziecko, buziak i wychodzimy. Będzie ciężko ale lepsze to niż długie pożegnania.
 
reklama
Ja w koncu odzylam..spac minsie odechcialo, M dzis w domu byl, wiec sobie tak razem siedzielismy :)

Co do przedszkola, syn plakal miesiac i zapieral sie rekami i nogami..dal rade w koncu, córka dzielnie zniosla adaptacje, najmlodsyz rowniez mimo, ze poszedl do przedszkola w wieku 2,5roku do grupy 3 latkow. Wazne by pocalowac na dowidzenia i zostawic, a poplakac za drzwiami przedszkola ;)

Czy Wy widzialyscie ilu babeczkom sie dzis z chlopca zrobila dziewczynka na fb :szok: az sie zestresowalam....
Mi też może się może z chłopca zrobić dziewczynka - nie obrażę się jak jutro na polowkowej wizycie Pani doktor powie że jest dziewczynka [emoji3]
 
Ja w koncu odzylam..spac minsie odechcialo, M dzis w domu byl, wiec sobie tak razem siedzielismy :)

Co do przedszkola, syn plakal miesiac i zapieral sie rekami i nogami..dal rade w koncu, córka dzielnie zniosla adaptacje, najmlodsyz rowniez mimo, ze poszedl do przedszkola w wieku 2,5roku do grupy 3 latkow. Wazne by pocalowac na dowidzenia i zostawic, a poplakac za drzwiami przedszkola ;)

Czy Wy widzialyscie ilu babeczkom sie dzis z chlopca zrobila dziewczynka na fb :szok: az sie zestresowalam....
Nawet nie mów, aż wyłączyłam powiadomienia, bo inaczej nie przeżyje ze stresu do czwartku. Teraz kurcze zaczynam żałować, że juz w 19 tc mi lekarz płeć określił, bo teraz sie boje, ze sie zmieni jednak... A ja sie tak nastawiłam, że już do brzucha mówie Pola :(
 
Nawet nie mów, aż wyłączyłam powiadomienia, bo inaczej nie przeżyje ze stresu do czwartku. Teraz kurcze zaczynam żałować, że juz w 19 tc mi lekarz płeć określił, bo teraz sie boje, ze sie zmieni jednak... A ja sie tak nastawiłam, że już do brzucha mówie Pola :(
Ale 19tc to już tak raczej pewnie jest jeśli chodzi o płeć.
 
Moja corka ma 4 lata, caly czas chce isc do przedszkola, nie ma takiego spotkania tylko odrazu idzie 1 wrzesnia i dziecko sie zostawia. Najgorsze jest to ze jak sie np wstydzi czy cos jej nie odpowiada to wogole nawet sie nie ruszy tylko stoi i patrzy w jeden punkt.

@lucalew ja na spotkaniu dla rodzicow dostalam taka ankiete do wypelnienia czy dziecko sie samo ubiera, czy je samo, czy samo korzysta z wc itd, o to jestem dosc spokojna choc z jedzeniem tez bedzie porazka bo on nie lubi sama jesc tylko zje np polowe i mowi nakarm mnie mamo.
 
reklama
Moja corka ma 4 lata, caly czas chce isc do przedszkola, nie ma takiego spotkania tylko odrazu idzie 1 wrzesnia i dziecko sie zostawia. Najgorsze jest to ze jak sie np wstydzi czy cos jej nie odpowiada to wogole nawet sie nie ruszy tylko stoi i patrzy w jeden punkt.

@lucalew ja na spotkaniu dla rodzicow dostalam taka ankiete do wypelnienia czy dziecko sie samo ubiera, czy je samo, czy samo korzysta z wc itd, o to jestem dosc spokojna choc z jedzeniem tez bedzie porazka bo on nie lubi sama jesc tylko zje np polowe i mowi nakarm mnie mamo.
Ale to przy Was rodzicach tak się zachowuje, i w Waszej obecności?
Uwierz dzieci inaczej się zachowują jak rodziców nie ma. Inaczej przy rodZinie, inaczej przy rodzicach.
Moja np jak ja lub mój to jest terrorystka, nie słucha się, na zmianę z grzecznoscia.
Przy babciach i dziadku jest trochę grzeczna ale pozwala sobie na dużo i wykorzystuje.
A w przedszkolu jak mi ostatnio pani przedszkolanka zaczęła dziecko chwalić to ja w szoku byłam i pytałam czy Napewno mówi o mojej córce.
A co do zachowania to Napewno się Twoja córa rozkręci [emoji4]

A co do jedzenia to moja miała i ma w domu to samo ale jak zobaczę że inne dzieci sine jedzą to zacznie też sama.
 
Do góry