reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Dzisiejsza pogoda jest tragiczna, ledwo się ruszam, głowa boli i nic mi się nie chce :( jak ja się cieszyłam jak ostatnio były te deszcze i burze, było tak cudownie, a dzisiaj samochód mi pokazał 33 stopnie, dokładnie tyle ile dzień w dzień pokazywał na Korsyce, tylko że tam jechaliśmy na plażę i nie wychodziliśmy z krystalicznie czystej wody, No i w domu była klimatyzacja porządna, a w Polsce przy takiej pogodzie można paść na pysk :( odpoczywajcie Dziewczyny i uważajcie na siebie bo takie upały groźne są dla dzieci i kobiet w ciąży :(
 
reklama
A ja sie musze wygadac. Poniewaz wrzesien coraz blizej corka idzie pierwszy raz do przedszkola a na sie tego mega boje, czy wy mialyscie tak samo? boje sie jak ona bedzie sie tam czuc i jak to zniesie i o siebie jak ja to zniose :) bo przeciez calymi dniami jest ze mna i wogole duzo zmian nas czeka.
 
A ja sie musze wygadac. Poniewaz wrzesien coraz blizej corka idzie pierwszy raz do przedszkola a na sie tego mega boje, czy wy mialyscie tak samo? boje sie jak ona bedzie sie tam czuc i jak to zniesie i o siebie jak ja to zniose :) bo przeciez calymi dniami jest ze mna i wogole duzo zmian nas czeka.
Da sobie radę, tylko nastawiaj ją pozytywnie i staraj się ukrywać własny strach :) Macie w nowym przedszkolu jakieś dni adaptacyjne w sierpniu? Jeśli tak, koniecznie idźcie.
 
Dla mnie upaly spoko, ale dzis ewidentnie jest.cos w powietrzu...spie na stojaco:errr:
Marudze M, ze bym zjadla hampka z maka " nie, bo dziecku szkodzi", ze coli lyczka " nie, bo to kofeina!" Kuzwa niech On idzie do pracy :cool2:
My dziś jedliśmy Mc (jemy naprawdę rzadko), dostałam też piwo bezalkoholowe na pocieszenie, bo osa wpadła mi do sandała i użądliła mnie w palec :p
 
Zuzik Trzymaj się kochana. Dobrze ze jestes pod obserwacja. Moja znajoma przelezala w szpitalu prawie cala ciąże ale warto bylo bo urodziła dwie śliczne dziewczynki.

Co do tych omdlen to u mnie napewno nie ma to związku z poziomem cukru bo zdarzało sie i bez jedzenia i po jedzeniu (jak wczoraj). Z pewnością zapytam lekarza w poniedziałek o to bo w poprzednich ciazach nie pytałam chyba, nie pamietam:hmm:. Czytałam za to ze dziecko cos uciska.

Uff, jak ciepło. Pol dnia dzis na zakupach ale dałam rade a teraz pełen relaks.

Jeszcze 5 dni do wizyty, juhuuu
 
Ja z tymi upałami mam to samo, do południa jest ok.. Później... Padam, głowa boli, ciśnienie mi spada, tylko spać. Wgle dzisiaj już pod wieczór zrobiło mi się słabo (spadło mi ciśnienie) ale poleżałam, później zjadłam kolację i skoczyło do 110 ale na mnie to i tak sporo. Boję się pić kawę bo mimo że biorę magnez to czuję że strasznie mi go wypłukuje i zaraz skurcze w łydkach :/
 
Ja w koncu odzylam..spac minsie odechcialo, M dzis w domu byl, wiec sobie tak razem siedzielismy :)

Co do przedszkola, syn plakal miesiac i zapieral sie rekami i nogami..dal rade w koncu, córka dzielnie zniosla adaptacje, najmlodsyz rowniez mimo, ze poszedl do przedszkola w wieku 2,5roku do grupy 3 latkow. Wazne by pocalowac na dowidzenia i zostawic, a poplakac za drzwiami przedszkola ;)

Czy Wy widzialyscie ilu babeczkom sie dzis z chlopca zrobila dziewczynka na fb :szok: az sie zestresowalam....
 
A ja sie musze wygadac. Poniewaz wrzesien coraz blizej corka idzie pierwszy raz do przedszkola a na sie tego mega boje, czy wy mialyscie tak samo? boje sie jak ona bedzie sie tam czuc i jak to zniesie i o siebie jak ja to zniose :) bo przeciez calymi dniami jest ze mna i wogole duzo zmian nas czeka.
Synek też idzie od września do przedszkola i też mam obawy nie tylko jak mu tam będzie bo on lubi dzieci i mam nadzieję że opieka będzie dobra. O sobie też mocno się nie martwię bo po macierzyńskim wróciłam do pracy. Fakt że początek był straszny bo tesknilam i on też. Boję się o sprawy w WC bo on potrzebuje jeszcze pomocy bo sam się nie rozbiera i nie ubiera chociaż próbujemy to nie zawsze mu to wychodzi i wiadomo że on sam się dobrze nie podetrze.
 
reklama
Ja w koncu odzylam..spac minsie odechcialo, M dzis w domu byl, wiec sobie tak razem siedzielismy :)

Co do przedszkola, syn plakal miesiac i zapieral sie rekami i nogami..dal rade w koncu, córka dzielnie zniosla adaptacje, najmlodsyz rowniez mimo, ze poszedl do przedszkola w wieku 2,5roku do grupy 3 latkow. Wazne by pocalowac na dowidzenia i zostawic, a poplakac za drzwiami przedszkola ;)

Czy Wy widzialyscie ilu babeczkom sie dzis z chlopca zrobila dziewczynka na fb :szok: az sie zestresowalam....
Z chłopca dziewczynka? A myślałam, że pomyłka jest możliwa tylko w drugą stronę :D
 
Do góry