reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

Tylko ze ja biore witaminy a i tak musze brac jeszcze zelazo dodatkowo no i sama nie wiem czy wit odstawic czy nie, w czwartek wizyta moze wyniki juz beda dobre i bede mogla odstawic zelazo.
To zapytaj lekarza. Ja nie odstawialam witamin jak dodatkowo przyjmowałam żelazo ale tak jak wyżej najlepiej zapytaj lekarza.
 
reklama
Ja bym brala zelazo i witaminy, tak mialam zalecone w poprzednich ciazach, bo mialam anemie.

Moje jedza owoce na potęgę, odpuscilam witaminy.
Mala takze od malutkiego bedzie uczona jesc owoce i pic wode, z pierwszym byly soki, kubusie ( o zgrozo) a teraz koniec. W domu mamy tylko wodę i tak kazdy jest nauczony jako, ze sportowcy. To My ukradkiem cole pijemy ;) ale teraz tez juz lipa...

Swoja droga, moj pierwszy syn jak mial rok i dalam mu cudownego kubusia marchewkowego, to trafil z ostra reakcja alergiczna do dermatologa...jak mi babeczka zaczela opowiadac p skladzie chemicznym kubusia tak od 11lat patrze na niego tylko w sklepie :) a maly mial jedna wielka rane na twarzy...
 
Ja bym brala zelazo i witaminy, tak mialam zalecone w poprzednich ciazach, bo mialam anemie.

Moje jedza owoce na potęgę, odpuscilam witaminy.
Mala takze od malutkiego bedzie uczona jesc owoce i pic wode, z pierwszym byly soki, kubusie ( o zgrozo) a teraz koniec. W domu mamy tylko wodę i tak kazdy jest nauczony jako, ze sportowcy. To My ukradkiem cole pijemy ;) ale teraz tez juz lipa...

Swoja droga, moj pierwszy syn jak mial rok i dalam mu cudownego kubusia marchewkowego, to trafil z ostra reakcja alergiczna do dermatologa...jak mi babeczka zaczela opowiadac p skladzie chemicznym kubusia tak od 11lat patrze na niego tylko w sklepie :) a maly mial jedna wielka rane na twarzy...
O zgrozo... Chwała Bogu, że moje dziecko pije tylko wode i czasami sok jabłkowy. Tego Kubusia powinni zakazać, napewno Twoj syn nie był jedynym dzieckiem z tak silną reakcją alergiczną...
 
I tak trzymac, odreagujcie i pisz czasem co u Was, czekam na szczęśliwą wiadomość ;) dzielna babka z Ciebie, jeszcze bedzie dobrze :)

@MamaXTrzy moze zadzwon do skarbowki? Wiem, ze mozna jakos przyspieszac i sie dowiadywac na miejscu.

To ja nie biore magnezu, nigdy nie bralam tak szczerze..kwas foliowy lekarz zalecil caly czas, wiec lykam ;) nic mi sie nie stawia i nie man zadnych skurczów, w ogole nic nie mam. Dobrze, ze mala kopie, bo bym nie wiedziala, ze w ciazy jestem.
Ale moze faktycznie jakis magnez zakupie i bede lykac profilaktycznie :) po dzisiejszych badaniach moze sie okazac, ze jeszcze zelazo potrzebuje..ale nie czuje aby byl problem z krwia. To dziwne, bo przed ciaza mialam czeste problemy z anemia, zaraz to czulam po sobie, a teraz nic, zero zmęczenia czy slabosci..sluzy mi ta moja dziewczynka :)
M swiruje dalej z
Mi doktorek kazal tylko witaminki i kwas foliowy o magnezie nie wspomnial.
Zrobilam badania i zbankrutowalam :D ah te wizyty prywatne...

@Mamusia96 osmiorniczka doszla? :)
Przy okazji wrzuce zaraz na bazarek trzy osmiorniczki od reki ;)

Oslabiona jestem jakas, albo cisnienie, albo co..juz kawe wypilam i batonika zjadlam i sennosc mnie ogarnela.
Mialam ambitny plan zrobic wieksze porzadki, ale raczej to tylko plan ;)


Ośmiorniczka doszła jest piękna <3
 

Załączniki

  • ADDF5BAF-D7EF-42E4-837C-4A828F76D1D4.jpeg
    ADDF5BAF-D7EF-42E4-837C-4A828F76D1D4.jpeg
    1,8 MB · Wyświetleń: 109
Ja bym brala zelazo i witaminy, tak mialam zalecone w poprzednich ciazach, bo mialam anemie.

Moje jedza owoce na potęgę, odpuscilam witaminy.
Mala takze od malutkiego bedzie uczona jesc owoce i pic wode, z pierwszym byly soki, kubusie ( o zgrozo) a teraz koniec. W domu mamy tylko wodę i tak kazdy jest nauczony jako, ze sportowcy. To My ukradkiem cole pijemy ;) ale teraz tez juz lipa...

Swoja droga, moj pierwszy syn jak mial rok i dalam mu cudownego kubusia marchewkowego, to trafil z ostra reakcja alergiczna do dermatologa...jak mi babeczka zaczela opowiadac p skladzie chemicznym kubusia tak od 11lat patrze na niego tylko w sklepie :) a maly mial jedna wielka rane na twarzy...

U mnie tez jedza mnostwo owocow ale przez zime pani doktor kazala dzieciakom dawac wit. D i czasem daje im wit. C nic wiecej :)
Moje najbardziej lubia sok co babcia zrobi z malinek :D kubusia kupuje moja mama to raz na jakis czas pija, podobno najgorszy jest kubus water, moje zakupy ciagle schodza z 2 godz bo stoje i sprawdzam sklad hehe :) a tam gdzie zazwyczaj pisze baby albo ze dla dzieci to jest najgorsze, jesli kupujemy soki to hortex jablkowy 100% , a juz te syropy owocowe to dopiero jest porazka, ale co sie dziwic skoro w kaszkach dla dzieci tyle jest cukru ze o zgrozo...
 
@MatkaPolka85 witamy witamy dobrze że jakoś to się u Was poukladalo Ale co gość napsul nerwów to Twoje no mój syn pije tylko wodę, raz moja mama namówiła mnie żebym dała mu bobofruta napił się I za chwilę to zwymiotowal:-D A kaszki dla dzieci to też masakra tona cukru, ja kupowałam synkowi z firmy Holle, dobry skład;) jestem z siebie dumna posprzątalam dziś jeden pokój, wyniosłam aż dwa wory zbędnych rzeczy, jutro zabieram się za kolejne pomieszczenie póki mam wene na sprzątanie :p
 
Tak mnie dziś naszło na ryż gotowany na mleku więc ugotowałam,posypałam sobie cacao i było pyszne ale teraz non stop mi się odbija,mam zgagę i cofa mi się:errr:
Ratunku...Macie jakiś pomysł jak sobie z tym poradzić bo czuję że skończy się to przytulaniem muszli klozetowej:realmad:
 
Ja bym brala zelazo i witaminy, tak mialam zalecone w poprzednich ciazach, bo mialam anemie.

Moje jedza owoce na potęgę, odpuscilam witaminy.
Mala takze od malutkiego bedzie uczona jesc owoce i pic wode, z pierwszym byly soki, kubusie ( o zgrozo) a teraz koniec. W domu mamy tylko wodę i tak kazdy jest nauczony jako, ze sportowcy. To My ukradkiem cole pijemy ;) ale teraz tez juz lipa...

Swoja droga, moj pierwszy syn jak mial rok i dalam mu cudownego kubusia marchewkowego, to trafil z ostra reakcja alergiczna do dermatologa...jak mi babeczka zaczela opowiadac p skladzie chemicznym kubusia tak od 11lat patrze na niego tylko w sklepie :) a maly mial jedna wielka rane na twarzy...
O to mój synek też tylko wodę ale niestety owoców tak jak lubił to teraz niezabardzo ale ja się nie poddaje. Jedno szczęście warzywa wcina.
 
@MatkaPolka85 witamy witamy dobrze że jakoś to się u Was poukladalo Ale co gość napsul nerwów to Twoje no mój syn pije tylko wodę, raz moja mama namówiła mnie żebym dała mu bobofruta napił się I za chwilę to zwymiotowal:-D A kaszki dla dzieci to też masakra tona cukru, ja kupowałam synkowi z firmy Holle, dobry skład;) jestem z siebie dumna posprzątalam dziś jeden pokój, wyniosłam aż dwa wory zbędnych rzeczy, jutro zabieram się za kolejne pomieszczenie póki mam wene na sprzątanie :p

Ja kupowalam nestle bez cukru w takim kartoniku, bo tych zwyklych to nawet corka nie chciala za bardzo i miala problem z kupkami, wysli mi troche tej swojej energii i ochoty do sprzatania ;) bo mi sie nawet ruszyc noga nie chce :D
 
reklama
Tak mnie dziś naszło na ryż gotowany na mleku więc ugotowałam,posypałam sobie cacao i było pyszne ale teraz non stop mi się odbija,mam zgagę i cofa mi się:errr:
Ratunku...Macie jakiś pomysł jak sobie z tym poradzić bo czuję że skończy się to przytulaniem muszli klozetowej:realmad:
Na zgage kefir albo migdały
 
Do góry