reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

Mój do 8 miesiąca kolki. Później okres skoku rozwojowego jakiś tak paskudny że szkoda gadać, no i chwila moment a tu młody rok skończył. Niby miałam mieć pokój dla niego i był gotowy ale i tak skończyło się spaniem z mamą przez te kolki....
 
reklama
@Anet23 ciekawa opinia ja dzis mialam wizyta i wlasnie teraz mam zejsc do jednej tabletki luteinki wieczorem:D

Ja jestem roztrzepaniec straszny teraz, M dzis rano chowal wedline i serek co zostawilam na blacie wieczorem..ale moge wyliczac dziennie z 5 moich dziwactw:D

Bylam dzis na wizycie i mam zdjecie siusiaka!:D no i dorzucam brzuchol:) to u mojej mamy wiec nie mam swoich ukochanych kapci flamingow;)
Super gratulacje
 
Ja tez bym chciala 6mscy, potem do swojego pokoju, ale to moja pierwsza dzidzia, wiec obawiam sie swojej asertywnosci [emoji16]
Ale jak doświadczone mowia, ze sie da, tzn ze sie da [emoji38]
Dasz rade! A nawet jak nie, to to nie koniec świata przeciez :) najwazniejsze, zeby dziecku i mamusi bylo dobrze. Ja tak jedynie u siebie naciskam, zwby nie nauczyc dziecka spac w naszym lozku, bo.pamietam jak moj brat spal z rodzicami chyba do 6 roku zycia... Masakra!
 
Tez bym chciala, aby szybciej lecial ;) choc pewnie i tak zleci szybko. Koncowka najgorsza, bo się ciagnie niesamowicie.
Ja mam o tyle problem z sypialnia, bo cala sciana jest zabudowana meblami na wymiar plus duze łóżko, szkoda mi pozbywac sie mebli, bo tyle mieszczą, ze głowa mała :) ale mysle zostawic meble i wyniesc tylko duze łóżko, tym samym bedzie miala dzidzia miejsce :)
Mam tak samo!! Jedna sciana cala w szafach, lozko 180( jakie wygodne [emoji16]) a sypialnia 13m2 i poki co brak stolikow nocnych [emoji23], wiec zmiesci sie tylko lozeczko/dostawka. Przewijak i wanienka w sypialnianej lazience, a mebelki w pokoju dziecka, poki co, taki plan [emoji5]
 
Dasz rade! A nawet jak nie, to to nie koniec świata przeciez :) najwazniejsze, zeby dziecku i mamusi bylo dobrze. Ja tak jedynie u siebie naciskam, zwby nie nauczyc dziecka spac w naszym lozku, bo.pamietam jak moj brat spal z rodzicami chyba do 6 roku zycia... Masakra!
Mojej cioci corcia tak śpi z nimi w pokoju a do 1klasy idzie ... jak ja przeniesli to przychodziła z płaczem w nocy
 
Ja bym biały nie chciała bo ostatnio jak u nas były to ja ledwo żywa, ale takie ulewy gdzie trzeba gdzieś jechać i coś załatwić to też nie bardzo hak za środek transportu ma się autobus i własne nogi tonace w kałużach. Od jutra ma ponoć już nie padać, oby.
@Anet23 ciekawa opinia ja dzis mialam wizyta i wlasnie teraz mam zejsc do jednej tabletki luteinki wieczorem:D

Ja jestem roztrzepaniec straszny teraz, M dzis rano chowal wedline i serek co zostawilam na blacie wieczorem..ale moge wyliczac dziennie z 5 moich dziwactw:D

Bylam dzis na wizycie i mam zdjecie siusiaka!:D no i dorzucam brzuchol:) to u mojej mamy wiec nie mam swoich ukochanych kapci flamingow;)
Piękny siusiak [emoji4] gratuluję
Daga kuchnia pierwsza klasa!

Dzieki dziewczyny za komplement ;-)

Ja juz po wiztcie, wsio ok. Bedzie Olus :-) biedna ja czekaja mnie trzy synowe, dupsko bedzie na starosc mnie pieklo ;-)

Tak fak, dokladnie, detoks telefonowy :-)

Buziaki mamuski, odezwe sie we wrzesniu ;-)
Cieszę się że wsZystko dobrze i jednak synek [emoji4] gratuluję

Ja właśnie wróciłam, mam ograniczony buty i skarpety, miło, ho młoda chyba w klapkach pójdę.
Skleroza ciążowe też i mnie się udziela, zarejestrowałam małą do alergologa, ma wizytę za tydzień w piątek, super że tak szybko, ale jak wyszłam ze szpitala i już prawie byłam poza jego terenem to przypomniało mi się że nie spytałam jak się przygotować do badania, jakich leków nie brać itp, na szczęście wujek Google też coś podpowie [emoji14]

Nigdzie nie mogłam znaleźć kaloszy dla młodej a chce takie że ściągaczem w cholewce, mam po drodze do przedszkola sklep dla dzieci mam nadzieję tam zastać, bo jak wrócimy w tej aurze do domu to Mloda będzie wyglądała tak samo jak mamusia .

A wiecie że ostatnio rozkmonialam gdzie postawię łóżeczko i... nie mam miejsca. Ostatnio to jeszcze na starym mieszkaniu było miejsce , ale od zeszłego roku mieszkamy gdzie indziej i tu już nie mam miejsca, coś muszę pokombinować i gdzieś JE upchnąć, bo na środku pokoju to nie bardzo aby stało [emoji14]

A i kupiłam sobie już dwie koszule w razie W do szpitala, aby mnie czasem nie zaskoczyło a ja nic nie mam. Jeszcze gdzieś szlafrok muszę poszukać.
 
Jejku, jak fajnie, korzystaj, pewnie że tak!

Dziewczyny, słuchajcie, tak Was czytam codziennie, tylko rzadko coś piszę żeby się nie wtrącać w dyskusję i widzę, że Wy chyba wszystkie tu jesteście już doświadczone w tej kwestii bo to nie są Wasze pierwsze ciąże.. a ja jako taki świeżak chciałam się Was spytać - czy po ciąży i porodzie ciało kobiety może tak serio dojść w końcu do siebie? Czy to możliwe wogole ze potem nie ma się żadnego dyskomfortu jak się wszystko zagoi i że nic nie boli tak jak kiedyś, przed ciążą? Bo ja się boję tego że mogą zajść jakieś nieodwracalne destrukcyjne zmiany w wyglądzie i w samopoczuciu mimo troski i dbania o siebie :( chciałabym wrócić jeszcze kiedyś na jazdę konną i nie czuć bólu co krok ;) jak to jest z tym?
Jak dziewczyny piszą kwestia jak z większością rzeczy indywidualna, ja przytyłam tylko 8 kilo, które bardzo szybko przy kolkach mego syna zeszły, ciało naparwde bardzo szybko doszło do siebie, wiadomo może nie było na początku jędrne jak "przed"ale po pewnym czasie nie było śladu po ciąży, moje krocze podczas porodu za bardzo nie ucierpiało na szczęście wiec tz "rozkapciocha"szybko mineła. Pamiętam jak poszłam po porodzie pod prysznic rozpłakałam sie jak siebie zobaczyłam i jak czułam ten ból przy chodzeniu, płakałam bo nie sądziłam, że kiedykolwiek bedę wygladać i czuć sie jak wczesniej a jednak;)Teraz zyje nadzieją, że będzie tak samo:biggrin2:
 
Mi kolezanka tez chce pozyczyc wózek ale sama nie wiem. Ona ma z norwegii bo tam mieszkała. Jest taki przystowowany na te warunki. Sama nie wiem taki sobie
 
reklama
Do góry