reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

A mi się ta upartość w dzieciach podoba, uważam, że od najmłodszych lat trzeba mieć własne zdanie i najgorsze co można zrobić to wpędzić w posłuszeństwo. Posłuszni ludzie nie osiągają sukcesów w życiu. Grunt to nie walczyć z uparciuchem, a cenić jego autonomię i rozmawiać z nim tak by sam podejmował decyzję, która będzie zgodna dla wszystkich.
 
reklama
Hejo :blink:!

Syn juz w szkole. Ja po śniadanku i w końcu mogę odpoczać. Uwielbiam te nasze weekendy w domku w górach a jednak te wyjazdy teraz w moim stanie mnie trochę mecza...

EsterkaDaria jak tam z mężem pogodzeni już? Jak czytam co piszesz o swoim to jakbym mojego czasem widziala. Tez uparty jak osioł i przeprosić nie potrafi. A nasze kłótnie to przeważnie moje monologi z tym ze przewaznie do tej trudnej męskiej głowy docierają.

Niespełniona ja jestem od samego początku uczyli od 6 tygodnia ciąży na L4. Tylko w pierwszej ciąży byłam bardzo nadgorliwa i chodziłam do 9 tygodnia mimo tego że pracuje z dziecmi. Ale zycie dalo mi nauczke... niestety zaraziłam się wirusem różyczki i straciłam ciaze :(. Teraz nie mam już żadnych wyrzutów sumienia. A jak zadzwoniłam do szefowej że mam L4 bo jestem w ciąży tylko mi pogratulowała a koleżanka z którą pracuje w grupie napisała tylko że bardzo się cieszy a jednocześnie bardzo żałuję że zostawiam ją znowu na tak długo. Gadac pewnie gadaly ale to juz nie mój problem ;)...
 
A ja mam glupie pytanie :D jest goraco, chodzicie do lekarza w sukience? Jesli tak to jak wchodzicie na ten fotel do badania to sciagacie buty? Wiem pytanie nie normalne, ale zawsze szlam w legginsach teraz nie wytrzymam na takim cieple a zupelnie nie wiem jak sie zachowac.
 
Hej, ja jestem na L4 od 7tc bo zaczęłam mieć krwawienia (mały krwiak), teraz jest już ok ale do pracy nie wracam ze względu na stres. Nie przejmuj się, każdy ma prawo iść na zwolnienie - tak to sobie tłumaczę. Tym bardziej że w zimie osoby z mojego teamu były wiecznie na L4 z powodu chorób ich dzieci, więc teraz przyszła kolej na mnie. Moja sytuacja jest o tyle łatwiejsza, że w pracy wszyscy wiedzieli, że się staramy ponieważ w zeszłym roku poroniłam i się plotki rozniosły w pracy.


Ania plamisz jeszcze? Krwiaczek się wchłonał?
 
A ja mam glupie pytanie :D jest goraco, chodzicie do lekarza w sukience? Jesli tak to jak wchodzicie na ten fotel do badania to sciagacie buty? Wiem pytanie nie normalne, ale zawsze szlam w legginsach teraz nie wytrzymam na takim cieple a zupelnie nie wiem jak sie zachowac.


Chodze w sukience lub tunice. Buty ściagam jakos tak odruchowo.
 
Przypomnij w jakim wiekom wieku masz dzieci ? Mnie mój młodszy też wykańcza nie mam czasami siły na niego, też nie lubi jak się mu coś karze (np jak postawi się go do konta to musi wyjść z metr dalej, bo inaczej się nie uspokoi) ale to mój charakterek akurat i jest typem któremu jak powiesz nie dotykaj bo się poparzysz bo dotknie bardzo trzeba go pilnować dla starszego w jego wieku wystarczyło powiedzieć. Mam nadzieję że jednak z tego wyrosnie. I też mam dosc ciąglych ich kłótni mały wszystko zabiera starszemu dokucza mu okropnie łobuziak za to starszy ma podobnie jak Twój młodszy z telefon naoglada się a później nerwowy. Może ktoś wie czy da się blokować filmiki danego autora na YouTube ?

A propo snów to miałam dziś okropny że pracowałam w kryminale i szukaliśmy zwłok dzieci które głupio zostały zabite :(
A wszystko dlatego że poszłam spać niespokojna bo byliśmy nad jeziorem wczoraj a nad wodą strasznie się boje o dzieci i podziwiam rodziców którzy sobie siedzą gdzieś na brzegu czy pomoście a dzieci w wodzie bo ja jestem w krok krok za moimi. Najchętniej to bym ich ubrała w koło na szyję co głowę unosi niemowlakom kapoki i rękawki i to bym nie była pewnie spokojna hehe

Kiedy się skończą te mdlosci :/ czy któraś skończyła 13tyg i też ma codziennie?

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! :)
Starszy ma 10 a mlody 8,5
No właśnie tez chetnie bym poblokowala niektore rzeczy na tel. Niby maz kontroluje w co graja i to on bardziej sie zna na grach wiec jak nie jest gra przeznaczona do Jego wieku to usuwa z telefonu. Ale faktycznie, dzieciom az tak ufac nie mozna i pewnie za plecami moga robic cos co maja zabronione
 
Dzien dobry trzymam kciuki za wszystkie usg dzisiaj....
Co do dzieci to kłócą sie w kazdym wieku mam 12 letnia corke ale jestesmy z mezem jeszcze rodziną zastępcza dla 17sto letniego siostrzenca meza i miedzy nim a moja corka to sa dopiero kłótnie powiem tak rzucaja do siebie takie teksty ze az uszy wiedna
Noooooo moi tez non stop wojny mają. A za chwilę razem graja w piłkę[emoji23]
 
reklama
Hejo :blink:!

Syn juz w szkole. Ja po śniadanku i w końcu mogę odpoczać. Uwielbiam te nasze weekendy w domku w górach a jednak te wyjazdy teraz w moim stanie mnie trochę mecza...

EsterkaDaria jak tam z mężem pogodzeni już? Jak czytam co piszesz o swoim to jakbym mojego czasem widziala. Tez uparty jak osioł i przeprosić nie potrafi. A nasze kłótnie to przeważnie moje monologi z tym ze przewaznie do tej trudnej męskiej głowy docierają.

Niespełniona ja jestem od samego początku uczyli od 6 tygodnia ciąży na L4. Tylko w pierwszej ciąży byłam bardzo nadgorliwa i chodziłam do 9 tygodnia mimo tego że pracuje z dziecmi. Ale zycie dalo mi nauczke... niestety zaraziłam się wirusem różyczki i straciłam ciaze :(. Teraz nie mam już żadnych wyrzutów sumienia. A jak zadzwoniłam do szefowej że mam L4 bo jestem w ciąży tylko mi pogratulowała a koleżanka z którą pracuje w grupie napisała tylko że bardzo się cieszy a jednocześnie bardzo żałuję że zostawiam ją znowu na tak długo. Gadac pewnie gadaly ale to juz nie mój problem ;)...
Dzięki, ze pytasz. U mnie bez zmian. Tzn.ja obrażona, on udaje ze nic się nie stało. Nie wracałam wczoraj do dyskusji bo wypił 2 piwka więc nie chciałam dolewać oliwy do ognia.

Mój tez siedzi na tablecie. W tygodniu tylko może grać a w weekend oglądać youtoba. Ma swoich ulubionych i tych ogląda. Jeśli słyszałam coś nie tak, ze nie tak się wyrażają to zabroniła ich oglądać i nie mogę powiedzieć bo słucha i nie ogląda. W weekend tez więcej planów mamy i czas wypełniamy w inny sposób, wiec stosunkowo mało ogląda. Na razie pierwsza klasa, więc ma trochę więcej popuszczanie, ale od nowego roku szkolnego będziemy bardziej ograniczać. Bo potem będą akcje jak ma przyjaciółka z 13 latkiem. Muszą korki wyłączać bo potrafi w nocy jak wszyscy zasną włączyć komputer i grać do rana. A jak zabierze to krzesła latają o słownictwie nie wspomnę.
 
Do góry