reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

Co to znaczy wszystkiego? Dziewczuny ja w trzech ciazach jedynie co zrobilam to dwa razu usg na nfz podczas ciąży polowkowe...i tyle, reszta to badania ginekologiczne, bez dodatkowych badan prywatnych. Taka jest podstawowa opieka kobiet w ciąży, jesli nie ma wskazan do innych, bardziej szczegółowych badan.
Z natury nie wpadam w panike kiedy nie muszę i tym razem jest tak samo.

Wszystkiego tzn ze miedzy 11 a 14 tyg na usg mozna zobaczyc czy dzidzius jest na cos chory czy nie, jesli dzidzius jest za duzy nie da sie tego juz zobaczyc i odpowiednio reagowac. Nie chce cie straszyc, tym bardziej dolowac ale to ze sie nic nie dzieje nie znaczy ze ciaza jest prawidlowa, u mnie tez sie ostatnio nic nie dzialo a bylo zle... wiele z nas jest tu po przejsciach i po prostu tak reagujemy.
 
reklama
Wszystkiego tzn ze miedzy 11 a 14 tyg na usg mozna zobaczyc czy dzidzius jest na cos chory czy nie, jesli dzidzius jest za duzy nie da sie tego juz zobaczyc i odpowiednio reagowac. Nie chce cie straszyc, tym bardziej dolowac ale to ze sie nic nie dzieje nie znaczy ze ciaza jest prawidlowa, u mnie tez sie ostatnio nic nie dzialo a bylo zle... wiele z nas jest tu po przejsciach i po prostu tak reagujemy.
Rozumiem, rozmawialam z lekarka, powiedzialam jak jest, zaczela liczyc i powiedziala, ze w poniedzialek jeszcze moge przyjsc na prenatalne i tego sie bede trzymac, wczesniej na to badanie nie mam szans.
Juz sie nie tłumaczę, bo z Waszej perspektywy i tak wyglada to wszystko inaczej, a nie chce sie spierać. Ide zjesc bulke z serem, bo jeszcze tego nie zrobilam :) milej nocy wszystkim życzę i przespanej ;)
 
Moze nie jako atak, ale przykro mi sie zrobilo, wybaczcie, ale Wy tu w wiekszosci jestescie szczesliwe bo jestescie wnie ciazy, ja nie jestem szczesliwa, ja zaakceptowalam i pewnie w koncu bede szczesliwa jak zobacze, uslysze malucha, ale jesli odpukac byloby tak jak ktoras tu napisala " pusty pecherzyk czy ciąża niezywa" to przyjme to do wiadomości i mysle, ze wczesne usg by tego nie zmieniło. Jestem dobrej mysli, znam siebie i swoje ciało, bedzie dobrze.
Mimo wszystko ciesze sie, ze tu jestem, bo to wlasnie dzięki temu akceptuje moj stan, moge z Wami popisac i jest mi razniej z tym wszystkim, tak po prostu.

Myślę, żę trzeba temat zakończyć, bo głupia sytuacja. Każdy ma swoje prawo, nie można oceniać czyichś zachowań i czynów. Raczej patrzmy na siebie i pilnujmy swojego. A myślę, że jesteśmy tu po to aby wspierać się radami i razem przechodzić czas ciąży.
@Sabi32 nie przejmuj się, myślę, że w twojej sytuacji pewnie każda by podobnie reagowała. Wszystko na pewno będzie w porządku z maleństwem.
 
Ja też jestem może już przewrażliwiona bo ciąża na podtrzymaniu.Upragniona,wystarana a jednak z problemami.W sumie tak samo miałam w poprzednich trzech ciążach więc od początku wiedziałam że i ta ciąża prawdopodobnie będzie podtrzymywana ale mam nadzieję że będzie dobrze choć obawy gdzies tam w głowie się kłębią..
Zmieniając już temat...Co jutro na obiad gotujecie? Ja nie mam pomysłu więc proszę o pomysły:)
 
Rozumiem, rozmawialam z lekarka, powiedzialam jak jest, zaczela liczyc i powiedziala, ze w poniedzialek jeszcze moge przyjsc na prenatalne i tego sie bede trzymac, wczesniej na to badanie nie mam szans.
Juz sie nie tłumaczę, bo z Waszej perspektywy i tak wyglada to wszystko inaczej, a nie chce sie spierać. Ide zjesc bulke z serem, bo jeszcze tego nie zrobilam :) milej nocy wszystkim życzę i przespanej ;)
Może być tak, że dzidzi jest mniejsze i prenatalne się uda, maluszki róźnie się rozwijają.
 
A mnie się wydaje dziewczyny, że osoba która nie starała się lata o dziecko, nie przyszła poronień, łyżeczkowań, wszystkich tych badań, upokorzeń w szpitalach... nigdy nie zrozumie takiej kobiety i wzajemnie.
Jedni maja "lajtowe" podejście do zycia i ciazy, inni sa nadwyraz przewrażliwieni. Takie zycie... Nie zawsze sprawiedliwe. Ale szanujmy się. Amen :tak:!
 
reklama
Ewelino nawet nie skomentuje Twoich kretynskich odzywek. Dno dna! Jak nie gorzej! Szkoda mi czasu na dyskusje, bo czuje sie jak bym wdala sie w dyskusje z przedszkolakiem.
Nie kazda tu bedzie Ci tak grzecznie odpowiadac jak kolezanka! Mozna sie poparzyc :-) powodzenia zycze w dalszych atakach!
 
Do góry