Hej
Gratuluję wczorajszych wizyt, i trzymam kciuki za dzisiejsze.
Wczoraj coś nie bardzo się czułam, prosto po pracy pojechałam do domu leżeć, chyba przez to że rano chciało mi się bardO pić i do pracy z sklepu obok pracy zatargalam butelkę 1,5l wody i 1l sok, i chyba się przeciazylam.
Dziś mam pracę zdalnie, właśnie z córką jemy śniadanie, potem trochę pracy i musimy skoczyć do zusu się dopytać szczegółów tego zwolnienia.
Wczoraj u nas chłodniej było, a dziś już upał zapowiadają, aj może jakoś powoli pojedziemy, zadzwonilabym bo mi się przez pół miasta jechać nie chcę ale na jedno pytanie mi przez telefon info nie udziela...
No cóż, to kończę śniadanie i biorę się do pracy.
Miłego dnia [emoji4]