reklama
Kacprysiowo
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2017
- Postów
- 3 251
Daga tez nie masz zadnych objawow?
Ja miałam ostatnie usg 30.04
Musze czekać jeszcze 6 dni.
U mnie dzieje się dość dużo złego teraz, moja mama wczoraj wylądowała w szpitalu z niewydolnością nerek przewlekla w 3 stadium...
I jeszcze nasze kochane dwa brzuszki wczoraj przyniosły smutne wieści na forum, biedne na prawdę tak mną to wstrząsnęło, że zaczęłam wątpić czy w ogóle ktokolwiek z nas zostanie do grudnia
Maz mówi żebym myślała pozytywnie, to się staram, kupiłam wczoraj dresy większe, I nawet zaszalalam I w przyplywie walki z demonami kupiłam komplet dwóch czapeczek I dwóch par rękawiczek dla noworodka.
U mnie już od tygodnia jakoś ustala większość objawów. Mdlosci tylko przy przykrych zapachach oraz czasem wieczorem jak jestem głodna.... Brak bolesnosci piersi.....
Zmęczona jestem ciągle ale to dlatego bo śpię dość mało, po 6 godzin i to przerywane....
I od dwóch dni dość irytujące boki w krzyzu ale to może kwestia powrotu do pracy i siedzenia 7godzin przed biurkiem.... Nie wiem.... Staram się nie panikowc, ale po wczorajszym aż strach mieć nadzieję że wszystko jest dobrze...
Musze czekać jeszcze 6 dni.
U mnie dzieje się dość dużo złego teraz, moja mama wczoraj wylądowała w szpitalu z niewydolnością nerek przewlekla w 3 stadium...
I jeszcze nasze kochane dwa brzuszki wczoraj przyniosły smutne wieści na forum, biedne na prawdę tak mną to wstrząsnęło, że zaczęłam wątpić czy w ogóle ktokolwiek z nas zostanie do grudnia
Maz mówi żebym myślała pozytywnie, to się staram, kupiłam wczoraj dresy większe, I nawet zaszalalam I w przyplywie walki z demonami kupiłam komplet dwóch czapeczek I dwóch par rękawiczek dla noworodka.
U mnie już od tygodnia jakoś ustala większość objawów. Mdlosci tylko przy przykrych zapachach oraz czasem wieczorem jak jestem głodna.... Brak bolesnosci piersi.....
Zmęczona jestem ciągle ale to dlatego bo śpię dość mało, po 6 godzin i to przerywane....
I od dwóch dni dość irytujące boki w krzyzu ale to może kwestia powrotu do pracy i siedzenia 7godzin przed biurkiem.... Nie wiem.... Staram się nie panikowc, ale po wczorajszym aż strach mieć nadzieję że wszystko jest dobrze...
Dagaa11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2017
- Postów
- 3 518
Teraz usg prenatalne to juz raczej standardowe badanie, lekarze zalecają niezaleznie od wieku.Tak czytam na wizytach, czy wszystkie macie usg prenatalne? To od wieku zależy? Chyba po 35 roku życia się robi. Zielona jestem.
Mam objawy, ale słabsze niz np 2 tygodnie temu.Daga tez nie masz zadnych objawow?
Zobaczę co mi powie lekarz teraz w poniedzialek. Dziś inny lekarz dał skierowanie ale chyba nie jest to prenatalne, to bum miała za ok 4-5 tygodni.Teraz usg prenatalne to juz raczej standardowe badanie, lekarze zalecają niezaleznie od wieku. Mam objawy, ale słabsze niz np 2 tygodnie temu.
Totois30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2017
- Postów
- 1 586
@shiran85 od 35 roku jest na nfz inaczej sie płaci, sa jeszcze jakies sytuacje ze za darmo, wczesniej byla o tym mowa. Wiesz jak chodzisz na nfz to oni tak nie o wszystkim informuja. Nie na wszystkie badania tez daja skierowanie. Generalnie wychodza z zalozenie ze jest doooobrze. Ale duzo dziewczyn chodzi prywatnie a wg lekarzy generalnie warto robic to badanie. I polecaja lekarzy z danego miasta. Ty chodzisz na nfz czy i tu i tu?
Na NFZ niestety, nie stać mnie na prywatnego ciągle, pójdę tylko w połowie aby się dowiedzieć jaka płeć (tak w poprzedniej ciąży chodziłam).@shiran85 od 35 roku jest na nfz inaczej sie płaci, sa jeszcze jakies sytuacje ze za darmo, wczesniej byla o tym mowa. Wiesz jak chodzisz na nfz to oni tak nie o wszystkim informuja. Nie na wszystkie badania tez daja skierowanie. Generalnie wychodza z zalozenie ze jest doooobrze. Ale duzo dziewczyn chodzi prywatnie a wg lekarzy generalnie warto robic to badanie. I polecaja lekarzy z danego miasta. Ty chodzisz na nfz czy i tu i tu?
martakratka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2017
- Postów
- 1 526
Są wskazania do tego, że refunduje je NFZ, na przykład ukończone 35 lat, chore dziecko w rodzinie, itp.Tak czytam na wizytach, czy wszystkie macie usg prenatalne? To od wieku zależy? Chyba po 35 roku życia się robi. Zielona jestem.
Totois30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2017
- Postów
- 1 586
@shiran85 jasne rozumiem, ja place u swojego co 2 wizyte wiec nie ma tragedii, we wrzesniu przezylam strate lekarze nfz do konca mowili ze jest super a tylko prywatni zrobili usg i powiedzieli jak sprawa sie ma wiec nawet po skierowania sie nie fatyguje, scisnelam sie przez te pol roku i troche poodkladalam ale wiem jak jest. Moj gin tez mi daje zastrzyki clexane, lekarz na nfz pewnie by sie tylko glupio spojrzal jakbym z nim o tym rozmawiala. Potrzebuje lepszej opieki po prostu.wtedy tez jestem spokojniejsza, wtedy chodzilam troche tu, troche tu.ale pewnie mozna i dobrze trafic na nfz ale z tego co sie orientuje nie w moim miescie:/
reklama
HappyElephant
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 533
Dostałam dziś pocztą termin pierwszej wizyty u położnej. Oczywiście wypadł akurat wtedy, gdy będę przez tydzień w Polsce Zadzwoniłam i udało mi się wcisnąć na przyszły czwartek. Położna zrobi wywiad, pobierze krew do badania, takie tam. Potem będę już tylko czekała na termin USG, spodziewam się go około połowy czerwca.
Po wczorajszych stratach sama zaczęłam świrować i najchętniej skoczyłabym na kolejne USG, ale dopiero co jedno miałam (6.05) i mój mąż może nie być tak wyrozumiały Postaram się wytrzymać do połowy czerwca. Korci mnie pójść do gina w Poznaniu, bo w Polsce tanio, ale na dwa tygodnie przed bezpłatnym USG to już chyba naprawdę szkoda pieniędzy.
Po wczorajszych stratach sama zaczęłam świrować i najchętniej skoczyłabym na kolejne USG, ale dopiero co jedno miałam (6.05) i mój mąż może nie być tak wyrozumiały Postaram się wytrzymać do połowy czerwca. Korci mnie pójść do gina w Poznaniu, bo w Polsce tanio, ale na dwa tygodnie przed bezpłatnym USG to już chyba naprawdę szkoda pieniędzy.
Podobne tematy
Podziel się: