Grudniowe mamy 2018

[PaniAg]

Dziewczyny podziwiam Was że jesteście w ciąży i jeszcze zajmujecie się dzieciaczkami...
Ja jestem w pierwszej ciąży i już od czerwca na L4 głownie ze względu na stresującą pracę (wylądowałam z pracy już kilka na ratunkowym ).
Pomimo że nie czuję się źle to czasami się zastanawiałam czy pogodziłabym opiekę nad dzieckiem / dziećmi i ciąże i o ile wcześniej (początek ciąży) myślę, że dalibyśmy radę o tyle teraz pod koniec - gdzie jest mi coraz ciężej - różnie mogłoby być... choć to pewnie kwestia motywacji - jakby był mus to trzeba by było i już
Ja mam w tym zakresie totalny luz... śpię lub leżakuję dokąd chcę, śniadanie dość często mam już przy łóżku (M mi robi jak wychodzi do pracy ). Ogarniam domek, pranie czasem obiad (czasem wspólnie z M), jakieś spacery... i aż wstyd przy Was pisać, że coraz częściej jestem zmęczona i nic mi się nie chce
Pozdrawiam wszystkie mamusie w ciąży!

Ja w pierwszej ciazy też mialam taki luz. Teraz tez nie jest hakos bardzo zle. Ale jest wiele więcej obowiazkow. Plusy tez są - wiecej ruchu. Bo spacery z dzieckiem.

 

[Kacprysiowo]

Oooo rąk, zdecydowanie wiecej ruchu
Tylko że mi tez zaczyna brakować ruchu z mężem ;(

 

[anielka1]

Cześć dziewczyny, takie pytanko, czy macie problemy z sercem? Od dłuższego czasu mam często palpitacje kilka razy prawie że dałam. Generalnie w ciazy serce jest obciążone i wiem ,że takie rzeczy się zdarzają, ale kurcze ostatnio jakikolwiek,, wysiłek "-a raczej czynność, dostaje kokatania serca, ciemno przed oczami, poty... Nawet kilka razy dziennie. W wtorek idę do lekarza żeby zrobił ekg, bo zaczynam się martwić. Czy wy macie takie sytuacje ? Pozdrawiam

 

[PaniAg]

Cześć dziewczyny, takie pytanko, czy macie problemy z sercem? Od dłuższego czasu mam często palpitacje kilka razy prawie że dałam. Generalnie w ciazy serce jest obciążone i wiem ,że takie rzeczy się zdarzają, ale kurcze ostatnio jakikolwiek,, wysiłek "-a raczej czynność, dostaje kokatania serca, ciemno przed oczami, poty... Nawet kilka razy dziennie. W wtorek idę do lekarza żeby zrobił ekg, bo zaczynam się martwić. Czy wy macie takie sytuacje ? Pozdrawiam

Niby kołatanie serca na tym etapie to normalne. A jak Twoje ciśnienie? Czasem mam ale trwa chwile.
Mnie pobolewa za to pęcherz.

 

[anielka1]

Niby kołatanie serca na tym etapie to normalne. A jak Twoje ciśnienie? Czasem mam ale trwa chwile.
Mnie pobolewa za to pęcherz.

Wiesz co, ciśnienie mam zazwyczaj niskie ale puls ok 100. Nigdy nie mierzylam w sytuacji takich palpitacji, pewnie dużo wyższe. Bardziej martwi to, że dzieje się tak bez żadnego wysiłku. Bierzesz coc na pe pęcherz? Jak wyniki badań?

 

[PaniAg]

Wiesz co, ciśnienie mam zazwyczaj niskie ale puls ok 100. Nigdy nie mierzylam w sytuacji takich palpitacji, pewnie dużo wyższe. Bardziej martwi to, że dzieje się tak bez żadnego wysiłku. Bierzesz coc na pe pęcherz? Jak wyniki badań?

Tez mam taki wyzszy puls. Sto nie ale 90 czy 97 to tak.
We wtorek lub srode zrobie badania. Nic nie biore, jem zurawine i duzo pije. Albo to Maly tak mi uciska tam bo czasem czuje takie uklucia ale poza tym zadnego pieczenia nie mam. Ja to w ogole mam srednie pojecie w tych sprawach czy infekcji czy ukladu moczowego bo nigdy z tym nie mialam do czynienia.
No a do gina za tydzien. Chyba ze wyniki beda zle.

 

[gebka0]

Ja ponieważ mam niedomykalność zastawki co prawda niewielką ale takie kołatania przypisywałam temu. Nie mam jednak ani potów ani nie jest mi słabo. Ciśnienie mierze i mam w normie.

Za to puchną mi nogi szczególnie lewa i mnie to martwi a tym razem nie dał mi na badanie krwi i moczu zastanawiam się czy nie zrobić we wtorek prywatnie.

 

[Anet29]

Witam po weekndzie ja wlasnie wczoraj mialam gosci i tylko czekalam az pojda ktoras pytala co do kapieli dla malucha ja mam johnsons baby 3w1 stosowalam przy pierwszej jak i przy drugiej corce i w sumie uzywamy do teraz
Co do pulsu mialam tak ze wlasnie puls mi przyspieszal i zaraz mi bylo okropnie duszno, jak narazie mi to przeszlo a puls tez mam tak 90-100.
Dzis usg jestem ciekawa jak tam maluch czy sie obrocil i ile wazy

 

[Anet29]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi o blogu sroki nie słyszałam więc dzięki za wskazówki.
Wizytę prywatną czyli taką z usg mam w środę więc się dowiem więcej jak ma się dzidzia, wczoraj miałam wizytę na NZF więc tylko badanie i recepty lekarz mnie zbadał i mówi, że synek główką w dół wiedziałam o tym bo to wyszło na usg, ale on o tym nie wiedział i wyczuł podczas badania ciekawa sprawa, ale czuję, że jest nisko bo strasznie naciska na kanał rodny czasami iść nie mogę.
Dziewczyny robiłyście już GBS?

Ja gbs mam miec za tydzien na wizycie ale napewno bede miala dodatni.

 

[gebka0]

Czemu masz taka pewność ?