Kiddy miałam w ręce. Fajny wizualnie nawet bardzo, duży, wygodny, ale dla mnie ciężki.
Pierwsze słyszę, ze trzeba. Ja idę na echo serca, bo mam wypadanie zastawki dwudzielnej.
No proszę jak blisko
. Może się kiedyś w połowie drogi na Goreczniku spotkamy
Mój jest tylko pół roku starszy ale razem jesteśmy już 21 lat
i czasami się zastanawiam jak to się stało, ze jeszcze go nie udusiłam
. W przyszłym roku 15-ta rocznica ślubu
. Ja trochę jestem niewyrośnięta jak na swój wiek i jak bym miała starszego o 5-8 lat faceta to bym wyglądała jak córka z ojcem
Dr Maciejewski
. W Kaliszu jest dr Arleta Szczęsna do niej jeżdżę ale do Poznania (jest z Polnej) i jeszcze w Kaliszu dr Rabiega Gmyrek pierwszą ciąże mi prowadziła tez jest z Polnej.
Jesteś z Ostrowa?
Dokładnie. Już mi teściowa właśnie dzisiaj powiedziała, ze na wizytę przyjdzie z wywiadem
Jeśli nie byłaś zapisana do położnej środowiskowej, to popytaj w swojej przychodni. Albo popytaj koleżanek jaką polecają. Wypełnisz deklaracje i będzie cię prowadzić. Ma obowiązek przyjechać przed porodem kilka razy i po porodzie. Zawsze możesz zadzwonić do niej jak są jakieś wątpliwości co do karmienia czy maluszka.
Bedzie dobrze, nie martw się na zapas. Cesarskie cięcie nie jest takie straszne i tak jak piszesz, najważniejsze żeby córcia była cała i zdrowa.
Tak w Polsce jest. Gdzieś koło roku 2000 były masowo podpisywane deklaracje do położnej środowiskowej. Jeśli nigdy takiej nie podpisywałas zapytaj w przychodni lub poszukaj jakiejś z polecenia.
Jeśli się nie ma i nie zgłosi przed porodem do położnej to po porodzie jakaś przyjeżdża ze szpitala wysłana.
Ja mam dużo po synu, a do córki stanęłam na 74-80
Dobrze, ze mu jasno postawiłaś granice i oby ich dotrzymał! Bierz sobie magnez na te bóle brzucha, powinno pomóc.