reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
U mnie tez prawie wszyscy bliscy wiedzą. Mąż nie umiał się powstrzymać. Syn tez w szkole już nadał ;) I też martwię się co będzie jeśli coś będzie jednak nie tak....
U nas tez juz wiedza rodzice, kilka bliskich osob i corka. Corce nie chcielismy mowic przez poprzednie poronienie, wtedy wiedziala ze bedzie dzidzia i nie umiala tego ogarnac, ze nagle nie ma dzidziusia w brzuszku. A teraz sama sie zorientowala, bo byla z nami na wizycie w piatek, bo nie mialam jej z kim zostawic... No ale teraz musi byc dobrze, wiec niech wie :)
Jestem po wizycie, 6 tydz. 2 dzień, maleństwo ma 5 mm, serduszko już biło, wstępnie termin 9 grudzień,, ale narazie lepiej się nie chwalić nikomu bo do 12 tyg różnie może być..
Gratulacje :*
Nie mierzylam temperatury, a zimno mi jak zawsze :) tutaj bez zmian
Ja chyba rano zmierze z ciekawosci jak nie zapomne, ale tez jest mi caaaly czas zimno..
 
Halo, haloooo!!!
Melduję, że wszystko idzie zgodnie z planem. Aaaaaa!!! [emoji16]
Nigdy chyba takiej ulgi nie czułam...
Pęcherzyk ładnie podrósł, widać było na zbliżeniu malutki zarodeczek. I wiecie co jeszcze? Pojawił się jakiś drugi pęcherzyk!!!! Jest jeszcze dość niewyraźny, według ginekolog to kosmówka, która się połączy z pęcherzykiem lub drugi pęcherzyk ciążowy i nie wyklucza ciąży mnogiej.
Ze skrajności w skrajność, haha! [emoji23]
Co do moim cienkich przyrostów bety, to pani ginekolog powiedziała, że nie jest taki zły i ważne, że w ogóle rośnie i liczy się głównie USG, bo każdy organizm ma swoją indywidualną gospodarkę.
Dostałam kartę ciąży i receptę na luteinę dopochwowo na noc.
Tak więc, moje drogie...
Mam na imię Michalina, mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża i obiecuję, że nie będę już wątpić w siłę mojej fasolki i będę wierzyła tylko w to, że wszystko będzie dobrze do końca.

K***a, ale się cieszę!!!!!

NIE TRAĆCIE NADZIEI [emoji173]️
 
Halo, haloooo!!!
Melduję, że wszystko idzie zgodnie z planem. Aaaaaa!!! [emoji16]
Nigdy chyba takiej ulgi nie czułam...
Pęcherzyk ładnie podrósł, widać było na zbliżeniu malutki zarodeczek. I wiecie co jeszcze? Pojawił się jakiś drugi pęcherzyk!!!! Jest jeszcze dość niewyraźny, według ginekolog to kosmówka, która się połączy z pęcherzykiem lub drugi pęcherzyk ciążowy i nie wyklucza ciąży mnogiej.
Ze skrajności w skrajność, haha! [emoji23]
Co do moim cienkich przyrostów bety, to pani ginekolog powiedziała, że nie jest taki zły i ważne, że w ogóle rośnie i liczy się głównie USG, bo każdy organizm ma swoją indywidualną gospodarkę.
Dostałam kartę ciąży i receptę na luteinę dopochwowo na noc.
Tak więc, moje drogie...
Mam na imię Michalina, mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża i obiecuję, że nie będę już wątpić w siłę mojej fasolki i będę wierzyła tylko w to, że wszystko będzie dobrze do końca.

K***a, ale się cieszę!!!!!

NIE TRAĆCIE NADZIEI [emoji173]️
 
Halo, haloooo!!!
Melduję, że wszystko idzie zgodnie z planem. Aaaaaa!!! [emoji16]
Nigdy chyba takiej ulgi nie czułam...
Pęcherzyk ładnie podrósł, widać było na zbliżeniu malutki zarodeczek. I wiecie co jeszcze? Pojawił się jakiś drugi pęcherzyk!!!! Jest jeszcze dość niewyraźny, według ginekolog to kosmówka, która się połączy z pęcherzykiem lub drugi pęcherzyk ciążowy i nie wyklucza ciąży mnogiej.
Ze skrajności w skrajność, haha! [emoji23]
Co do moim cienkich przyrostów bety, to pani ginekolog powiedziała, że nie jest taki zły i ważne, że w ogóle rośnie i liczy się głównie USG, bo każdy organizm ma swoją indywidualną gospodarkę.
Dostałam kartę ciąży i receptę na luteinę dopochwowo na noc.
Tak więc, moje drogie...
Mam na imię Michalina, mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża i obiecuję, że nie będę już wątpić w siłę mojej fasolki i będę wierzyła tylko w to, że wszystko będzie dobrze do końca.

K***a, ale się cieszę!!!!!

NIE TRAĆCIE NADZIEI [emoji173]️
Super!!!! gratulacje ogromne! Kurcze to kiedy lecisz na kolejne usg, zeby podpatrzec, ile tam masz tej młodzieży w brzuchu?
 
reklama
Do góry