lucalew
Fanka BB :)
Jak to nalot z ZUS u?I jeszcze zapomniałam. Miałam dzisiaj o 7:40 nalot z ZUS-u [emoji14]
Ja właśnie w smaku zakupami zrobiłam. Limit już chyba wyczerpalam.
Zmykam do ząbków. Miłego dnia dziewczynki.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak to nalot z ZUS u?I jeszcze zapomniałam. Miałam dzisiaj o 7:40 nalot z ZUS-u [emoji14]
Ja właśnie w smaku zakupami zrobiłam. Limit już chyba wyczerpalam.
Zmykam do ząbków. Miłego dnia dziewczynki.
Trzymam kciuki!!!Hej dziewczyny.
Jestem załamana. Byliśmy wczoraj z młodym u pediatry, bo dostał wysypki. Poza tym zdrowy, bez gorączki, w świetnym humorze. Myśleliśmy że to może jakieś uczulenie, a okazało się że to rumień zakaźny. Jemu nic nie będzie, ale może być groźny w ciąży. Z tego co mowila pediatra to teraz już nie zaraza, ale mogłam się zarazić kilka dni przed wystapieniem wysypki. U doroslych objawów może w ogóle nie być. Zrobiłam już przeciwciała, bo jeśli przechodziłam to w dzieciństwie to dzidzia jest bezpieczna. Wyniki za około 7 dni, nie wiem jak wytrzymam ten tydzień.
Trzymajcie za nas kciuki
Mnie położna mówiła, żeby w ciąży nigdy nie dzielić się jedzeniem z dzieckiem, nie całować w usta i policzki. Dość mocno to podkreślała. Nie powiem, często dojadałam po nim. Teraz staram się tego unikać. Całowanie dziecka w usta nie wchodzi w grę i tak, nigdy nikomu nie pozwalam. A policzki, nooo, już trudno, tego sobie nie odmówięWspółczuję stresu...
Mój młodszy miał miesiąc temu bostonke, a zanim ją zauważyliśmy jadłam z nim rosół jedna łyżka... Też się bardzo przejmowalam czy się zarazę czy nie, na szczęście jest ok.
Trzymam kciuki, by i u Ciebie nic się nie pojawiło &&
Jak to o 7.40?/ Czy oni powariowali. Opowiadaj, ja też juz długo na L4 i się zastanawiam jak to wygląda.A z drugiej strony dobrze ze tak rano przynajmniej zawsze jest się w domu o tej porze.I jeszcze zapomniałam. Miałam dzisiaj o 7:40 nalot z ZUS-u
Ja właśnie w smaku zakupami zrobiłam. Limit już chyba wyczerpalam.
Zmykam do ząbków. Miłego dnia dziewczynki.
Piękna czapusiaUhhhh kochane skończyłam robić czapeczke dla malusiego. Mogę iść spać. Skurczy nie ma od 13, nie pojawiły się póki co wieczorem ani teraz w nocy. Może podwyższona ilość magnezu i duuuuzo wody działa.spokojnej nocy maleńkie :* Zobacz załącznik 876967
Ja tak mam też, rano płaska, a wieczorem wywala brzuszek.Hej kochane, ale u nas straszna pogoda, cała noc padało i dalej od rana pada, aż się nie chce z łóżka wychodzić a niestety trzeba.. :|
Też tak macie, że raz Wasze brzuszki są większe raz mniejsze? Dzisiaj wstałam "płaska" i zastanawiam się czy dzidź się przekręcił, czy to kwestia ułożenia jelit..
Miłego dnia w ten piątek 13 tego :*
Na zgage migdaly. Pyszne i zdrowe. Lagodza zgageJak to o 7.40?/ Czy oni powariowali. Opowiadaj, ja też juz długo na L4 i się zastanawiam jak to wygląda.A z drugiej strony dobrze ze tak rano przynajmniej zawsze jest się w domu o tej porze.
Piękna czapusia
Ja tak mam też, rano płaska, a wieczorem wywala brzuszek.
U mnie na obiad dzisiaj pomidorowa i na drugie rybka z ziemniakami i mizerią.
Okropna pogoda bo co chwilę pada, ale przynajmniej jest ciut chłodniej, bo upały mnie strasznie męczą.
Co do zgagi to ja już nie wyrabiam , mam po wszystkim co zjem i wypiję, już nie wiem co mogę pić by było lepiej. Tylko cola mi pomaga, ale przecież nie zdrowo pić ją w dużych ilościach. Może macie jakieś rady. Gumy, mentosy, mleko, rennie wszystko wypróbowane.
Ha ha najedza sięHehehehhehe pyszny obiad[emoji7][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]!!!