reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Tak tak do Ciebie ;-)
U mnie było w pierwszej ciąży tak, że w 19tc miałam dodatkowe USG z powodu silnego bólu i plamienia i babka w szpitalu zauważyła przy okazji w mózgu dziecka ciemne obszary, których nie mogła zidentyfikować. To był piątek, od razu na poniedziałek miałam skierowanie do szpitala w Londynie, żeby spojrzeli na to specjaliści. Co się stresu najadłam przez weekend, to moje. Zwłaszcza, że nie czułam jeszcze ruchów, więc w mojej wybujałej wyobraźni widziałam już dziecko-roślinę, którego serce słyszę przez doppler, ale mózg ma uszkodzony, nie rusza się itp ;) Dlatego mówię, że dopiero po udanym połówkowym zacznę się cieszyć, bo w 12tc nie wszystko jeszcze dobrze widać, a różne rzeczy mogą wyjść później. I nie piszę tego, żeby kogoś straszyć!
W Londynie okazało się, że mały ma w mózgu za dużo płynu, spowodowanego cystami. Miał też lekką asymetrię rozwoju ćwiartek mózgu, minimalnie powyżej normy. Lekarze powiedzieli, że powinno być ok, czekamy miesiąc czy płyn będzie się zmniejszał, ale możemy też od razu zrobić amniopunkcję, żeby sprawdzić, czy nie jest to efekt jakiejś wady genetycznej. Zdecydowałam, że poczekam ten miesiąc i zobaczę, co będzie się działo. Lekarz powiedział, że cysty w mózgu nie są niespotykanym przypadkiem, po prostu u młodego były trochę większe. Był to dość nerwowy czas, ale na szczęście po miesiącu zaczęło się wyrównywać. Płyn nie rósł, a mózg owszem, więc proporcje były coraz lepsze. Potem miałam jeszcze kontrole i konsultanta co miesiąc i płyn znikał powoli, a po porodzie już go nie było :) Jest absolutnie zdrowy i rozwija się normalnie.

Ruchy czułam słabo całą ciążę, na awaryjne KTG biegałam do szpitala praktycznie co miesiąc, z powodu słabych ruchów zresztą wywoływali mi ciążę... Ale to już inna niekończąca się opowieść :p
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie mi czy wy też tak mało przybieracie na wadze? No aplikacja mi cały czas pokazuje że mam niedowagę :( Nie wiem z czego to wynika. Jem więcej niż kiedyś i czasem nawet dość późno jak mi głód dokuczy i tak w sumie to spodziewałam się że będę bardziej tyć. Tylko mi bebzol rośnie :)
Zazdroszcze ja juz 5 kg na plusie a to poczatek 17 tyg. Ciagle jesc mi sie chce
 
Tak.Dokładnie domek na wykończeniu.Cała trójca moich "świętych" dzieci mają już swoje pokoje gotowe.Nasz salon,jadalnia i kuchnia prawie gotowe,łazienka też gotowa.Jeszcze 2 korytarze zostały,sypialnia i 2 pomieszczenia które będą robiły za spiżarnię i garderobę..Trochę roboty było bo na parterze prawie 190m2.Piętra nawet nie ruszyliśmiy i strychu też ale to już jak będziemy na miejscu będziemy robić,pewnie latami:)albo dzieci sobie kiedyś dokończą bo parter nam w zupełności wystarczy:)
Tak się zastanawiam czy nie zmienić na ten czas zamków co by był zdziwiony i żeby mu się głupio zrobiło jak przyjdzie z ewentualnymi przyszłymi najemcami:p wredność zaczyna przeze mnie przemawiać..Ogółem jestem ugodowa ale jak ktoś nadepnie mi na piętę to diabeł we mnie wstępuje8-):D
 
Ja szukam na olx uzywanych ciuszkow ze smyka, h&m itp przeciez taki maluszek nic nie zniszczy a czasem nawet ludzie nowe z metkami sprzedaja :) zamowilam juz dwa razy i ubranka sa jak nowe :) teraz czekam na kolejna paczke :D
Ja też tak robiłam i teraz też zamierzam.Często ubranka nie były nawet używane bo metki były.Ktoś za dużo kupił a dziecko nawet nie miało kiedy w to wskoczyć bo wyrosło:)
 
Ja narazie na wadze stoję jak pojem to skacze raz 1kg więcej. Zależy co się zje [emoji4] mogę tyc albo nie tyc ważne zdrowie moich okruszków [emoji11][emoji110]
 
Co za facet, aż rzadko spotykany. Powiedz, ze Ty bedziesz czuwać i jak go poniesie to przez łeb [emoji3] albo oba łby [emoji23]
Pewnie znalazł wymowke po prostu I tyle. Może się boi a może dla mojego bezpieczeństwa i dziecka radzi sobie na własną rękę jak mnie nie ma, to i ochoty brak. Kto wie.
 
Pewnie znalazł wymowke po prostu I tyle. Może się boi a może dla mojego bezpieczeństwa i dziecka radzi sobie na własną rękę jak mnie nie ma, to i ochoty brak. Kto wie.
Mój też się boi i w sumie to nawet mamy zakaz a chodzi taki napalony że aż nim trzęsie.Dziś rano pomacał mi cycki i już o mało się nie popłakał że nie możemy..Pomogłam chłopakowi trochę w inny sposób,też dla obojga przyjemny;)
 
reklama
Do góry