reklama
Tez bym chyba zmieniła jakby mi tak baba powiedziała. I zapytałabym dlaczego tak uważa? Po 12 tyg. ryzyko poronienia bardzo maleje. Nie denerwuj się, bo przez babę więcej szkody narobisz niż to warte. Będzie dobrze!
Wstrętna baba.... powiedziała, a potem tysiąc myśli na minutę i nerwy niepotrzebne
A w którym tygodniu jest szansa że będę wiedziec plec?
HappyElephant
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 533
Ja jestem w piętnastym tygodniu, więc tylko tydzień za Tobą. Nie czuję ruchów, brzuch mi nie urósł. W drugiej ciąży podobno brzuch rośnie szybciej i ruchy pojawiają się wcześniej, ale u mnie póki co nic. I wcale się tym nie martwię, bo ostatnio i brzuch, i ruchy pojawiły się dopiero po 20tc, a syn jest zdrowy i bardzo udany Nie martw się!A martwie się np tym, ze:
- prawie nie urósł mi brzuch
- nie czuję ruchów
I wizyta dopiero 6 lipca.. Zwariuje!
EklerkaDaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2017
- Postów
- 1 370
Kochana ja wnioskuje z tego co piszesz, ze ona powiedziała to bez żadnych podstaw skoro nic się nie dzieje. Z dzieckiem wszystko było na wizycie dobrze, bo tak powiedziała. To nie rozumiem dlaczego i na jakiej podstawie cię straszy. Na następnej wizycie zapytaj ją koniecznie o to? Powiedz ze się denerwowałas przez ten cały czas a chyba nie o to chodzi żebyś ciąże w nerwach przeżyła od wizyty do wizyty.Czyli napewno nie ma zagrożenia dla dziecka ?
Tak to już jest, ze w ciąży martwimy się od wizyty do wizyty, ale lekarz tak jak daga pisze powinien zapewnić poczucie bezpieczeństwa a nie wzbudzać dodatkowy strach, ze może jednak coś się stanie. Wystarczająco się martwimy mimo zapewnień lekarzy, ze wszystko dobrze i tak nerwy będą do samego porodu. Może ona pomyliła się z powołaniem i wróżką powinna zostać.
Dla waszego spokoju i poczucia bezpieczeństwa poszukałabym innego lekarza.
O lekarzach wiele już tu pisałyśmy. I w takich sytuacjach rada jest jedna. Zmień lekarza!
Ja tez jeszcze nie znam płci. Dzidzia nie chce się pokazać.
Pójdę tylko na ostatnią wizytę i sie zapytam i ja już do niej nie pójdę a tak sobie ja chwalili jako lekarzaKochana ja wnioskuje z tego co piszesz, ze ona powiedziała to bez żadnych podstaw skoro nic się nie dzieje. Z dzieckiem wszystko było na wizycie dobrze, bo tak powiedziała. To nie rozumiem dlaczego i na jakiej podstawie cię straszy. Na następnej wizycie zapytaj ją koniecznie o to? Powiedz ze się denerwowałas przez ten cały czas a chyba nie o to chodzi żebyś ciąże w nerwach przeżyła od wizyty do wizyty.
Tak to już jest, ze w ciąży martwimy się od wizyty do wizyty, ale lekarz tak jak daga pisze powinien zapewnić poczucie bezpieczeństwa a nie wzbudzać dodatkowy strach, ze może jednak coś się stanie. Wystarczająco się martwimy mimo zapewnień lekarzy, ze wszystko dobrze i tak nerwy będą do samego porodu. Może ona pomyliła się z powołaniem i wróżką powinna zostać.
Dla waszego spokoju i poczucia bezpieczeństwa poszukałabym innego lekarza.
O lekarzach wiele już tu pisałyśmy. I w takich sytuacjach rada jest jedna. Zmień lekarza!
Ja tez jeszcze nie znam płci. Dzidzia nie chce się pokazać.
Słonko ja jak poszłam do lekarza z plamieniami to usłyszałam mega medyczna opinie pt "wszystko w rękach Boga."
Myślałam że szlag mnie trafi i już się więcej w tamtym miejscu nie pojawiłam.
Tez Ci medyczny opis sytuacji co?
Myślałam że szlag mnie trafi i już się więcej w tamtym miejscu nie pojawiłam.
Tez Ci medyczny opis sytuacji co?
EklerkaDaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2017
- Postów
- 1 370
Pytaj i drąż temat jeśli będzie dla ciebie nie jasna odpowiedź. Jeśli coś mówi, sugeruje masz prawo wiedzieć dlaczego tak twierdzi. Różnie to z tymi lekarzami jest. Jeden będzie zadowolony inny nie. Najważniejsze, żebyś ty czuła się bezpiecznie i pod dobrą opieką!Pójdę tylko na ostatnią wizytę i sie zapytam i ja już do niej nie pójdę a tak sobie ja chwalili jako lekarza
Mi pani doktor po poronieniu jak się rozpłakałam, to walnęła tekstem „ nie rycz, przynajmniej wiesz, ze możesz” po 5 latach starań o dziecko świat się zawalił a ona taki tekst była wstanie z siebie wywalić .
Izabela88
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2018
- Postów
- 97
No to ja mam podobny zestaw leków, a to moja czwarta ciąża (3 poronienia) i moja pierwsza ciąża w której jestem tak obstawiona lekami. Ja zaczęłam teraz 18 tydzień i jestem już bardzo spokojna. Badania genetyczne zrobione i wyniki dobre, więc już nie ma się czym martwić. Dziecko jest bezpieczne. A jeśli my będziemy pozytywnie nastawieni i nie będziemy się narażać na niepotrzebne stresy to wytrwamy do samego grudnia bez problemów! I tego trzeba się trzymać@Totois30 Na badaniach prenatalnych wszystko było ok. Trwały one całą wieczność, bo dziecko przy każdym przyłożeniu sondy wywijalo koziołki.
Biore Acard i heparyne drobnoczateczkowa w postaci Neoparinu (zamiennik clexane), witaminy standardowo i pierwsze 3 miesiace brałam luteine. Tę zastrzyki i acard są zapobiegawczo, bo nie wiadomo czy nie mam choroby zakrzepowej. Robiłam badania tylko na 6 podstawowych mutacji i wyszły w porzadku. Mimo to lekarz powiedZial, że całego organizmu nie jestem w stanie zbadać i dobrze jest zapobiegać. Wygląda na to, że coś w tym jest, bo do tego tygodnia nie dotrwalismy poprzednio.
Nie przejmuj się tym, lekarza tak mówią mi we wcześniejszych ciążach mówili "nie mogę pani powiedzieć że wszystko jest dobrze , to co sprawdziłem wygląda w normie" takie na zaś gadanieJak się pytałam gin. Czy jest wszystko dobedo z dzieckiem to odpowiedziała mi że jak narazie jest dobrze ale to może się zmienić czy to prawda? Czyli po 13tygodniu może się jeszcze coś stać ?
reklama
HappyElephant
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2018
- Postów
- 533
Dokładnie, lekarz nie powie, że TAK, będzie dobrze, bo ten 1% szansy na jakieś nieszczęście zawsze jeszcze jest, a potem byłyby pretensje, że przecież obiecywał. Chociaż fakt, że pani mogła to jakoś zgrabniej ująć, bo tekstem „to może się zmienić” łatwo nastraszyćNie przejmuj się tym, lekarza tak mówią mi we wcześniejszych ciążach mówili "nie mogę pani powiedzieć że wszystko jest dobrze , to co sprawdziłem wygląda w normie" takie na zaś gadanie
Podobne tematy
Podziel się: