reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Jak tak dalej pójdzie to pewnie spotkamy sie na porodówce ja będę rodzić na polnej. Candy powodzenia

Dziękuję przyda się na pewno :)

Zależy. Znajoma miała wywoływany, najpierw zastrzyki, potem okxy i zadowoloma, poszło jej po okxy błyskawicznie, mało bolało , parte 15 min. Ona stwierdziłą, że t ak może rodzić...

To ja też tak proszę ;p

CandyC do jakiego szpitala jedziesz? ja szykuje sie na Madalińskiego, nie wiem kiedy, bo na razie żadnej akcji skurczowej nie ma. Może sie spotkamy?

Rodzę w Międzyleskim szpitalu :)

______________________________________________________________________

Właśnie wróciłam ze szpitala, po konsultacji.
Zaproszenie dostałam na jutro i koniecznie przed 8:00
Także dziś jeszcze w domku się stresuję.

Szyja skrócona, wyczuwalny pęcherz płodowy, główka - ale jest jeszcze w sumie wysoko.
Dzidzia bardzo aktywna także no... Jutro będą chyba indukować.

Pozdrawiam ;p
 
reklama
Dziewczyny, czy ja powinnam mieć robione KTG w 9-tym miesiącu, tak kontrolnie? Generalnie nic się u mnie nie dzieje, czuję ruchy małego, więc nie wiem kiedy istnieją wskazania do KTG. Pytam, bo właśnie siostra napisała mi sms z paniką, że ktoś tam jej powiedział, że w 9 -tym miesiącu powinnam mieć robione KTG kontrolnie i że mam jechać na IP. Ostatnio KTG miałam robione w sierpniu na IP jak czułam mega twardnienia brzucha bo wyprawie w góry.
 
trzymam kciuki za jutrzejsze narodziny dziecinek... a może i dzisiejsze :) :) :)

na gorącej dorzuciła zdjęcie małej Milenki Sarki- śliczna, pulchniutka, mała myślicielka :)
 
Dziewczyny, czy ja powinnam mieć robione KTG w 9-tym miesiącu, tak kontrolnie? Generalnie nic się u mnie nie dzieje, czuję ruchy małego, więc nie wiem kiedy istnieją wskazania do KTG. Pytam, bo właśnie siostra napisała mi sms z paniką, że ktoś tam jej powiedział, że w 9 -tym miesiącu powinnam mieć robione KTG kontrolnie i że mam jechać na IP. Ostatnio KTG miałam robione w sierpniu na IP jak czułam mega twardnienia brzucha bo wyprawie w góry.

z tego co wiem to chyba tak. jednak ja nie miałam ani raz robionego nie liczac oczywiscie dnia porodu
 
Dziewczyny, czy ja powinnam mieć robione KTG w 9-tym miesiącu, tak kontrolnie? Generalnie nic się u mnie nie dzieje, czuję ruchy małego, więc nie wiem kiedy istnieją wskazania do KTG. Pytam, bo właśnie siostra napisała mi sms z paniką, że ktoś tam jej powiedział, że w 9 -tym miesiącu powinnam mieć robione KTG kontrolnie i że mam jechać na IP. Ostatnio KTG miałam robione w sierpniu na IP jak czułam mega twardnienia brzucha bo wyprawie w góry.

wydaje mi się że po 38 tc zalecane jest jedno ktg w tygodniu, po terminie częściej - np co drugi dzień.


a tak w ogóle rozmawiałam z Aluśką przed świętami bo znowu trafiła do szpitala- mała zwymiotowała jej mocno 2 razy potem za trzecim razem zwymiotowała z dużą ilością krwi, do tego cała była zsypana krostami. Prawdopodobnie była to reakcja uczuleniowa na coś co zjadła Aluśka.

Dziś znowu z nią rozmawiałam i w najlepszym wypadku wyjdą ze szpitala 3 stycznia!!! bo mała ma zapalenie oskrzeli ( którego oczywiście nikt nie zauważył !!!) a przecież TU na forum Aluśka pisała o kaszelku i katarku, w szpitalu zwracała uwagę na ten katarek, nikt tego nie sprawdził od razu, to się mała tak rozchorowała że oprócz antybiotyków, musi być inhalowana i ma tym specjalnym sprzętem czyszczony nosek bo się dziecko dusi. Po prostu masakra!

Nie muszę wam mówić jak ona sama to znosi- już nie mówiąc o Amandzie, która się na nią obraziła a Martynki to już w ogóle nie chce i nie kocha :(
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, czy ja powinnam mieć robione KTG w 9-tym miesiącu, tak kontrolnie? Generalnie nic się u mnie nie dzieje, czuję ruchy małego, więc nie wiem kiedy istnieją wskazania do KTG. Pytam, bo właśnie siostra napisała mi sms z paniką, że ktoś tam jej powiedział, że w 9 -tym miesiącu powinnam mieć robione KTG kontrolnie i że mam jechać na IP. Ostatnio KTG miałam robione w sierpniu na IP jak czułam mega twardnienia brzucha bo wyprawie w góry.

Ja miałam od 36tc. co tydzień robione, a po 40tc co 2 dni w szpitalu już.
 
Nie wyobrazam sobie co teraz czuje Aluśka :/ Oby było wszystko ok z Martynka...

My po trzech dniach wychodzenia z małą. Najpierw na wigilie do jednych dziadkow i potem do tychze w pierwsze swieto. Potem do drugich dziadkow w drugie swieto. Nie podobalo mi sie to za bardzo no ale przezylismy i oby Alicja tego nie odczula. Staralismy sie jak moglismy, by jej zimno nie zaszkodzilo. Do konca roku nie ruszamy sie do nikogo, no chyba ze sie ociepli i przestanie snieg padac. Trzeba odetchnąć i odpoczac po swietach :) W styczniu i tak nas czeka wychodzenie z domu juz kilka razy (chociazby na chrzest kuzynki Alicji) - mam nadzieje ze nie bedzie wielkich mrozow.

Bodzinka doskonale wiem co czujesz - ja mam wielki brzuch i pokryty rozstepami - moglabym prawie drugi raz rodzic... wode nadal mam w organizmie wiec ciezko mi jeszcze. Nie mieszcze sie w ciuchy z przed ciazy. Chodze w ciazowych... Masakra - powtarzam sobie ze MUSI byc z czasem lepiej i tego musimy sie trzymac. Czas pomoze... Glowa do gory!
 
reklama
ehh Yvona- Ha-nn-ah skąd ja znam te wasze problemy- Olek zrobił się okropny- niby kocha Mikołaja i go całuje i przytula..ale czasami widzę jak zaciska zęby i go mocniej ściska, albo ja do niego coś mówię a on głuchy- a wiem że słucha i rozumie co od niego chcę. Piszczy, rzuca się na podłogę, rzuca przedmiotami.....Zaczął podsikiwać się w majtki, kradnie małemu smoczka ( a za chwilę przychodzi wkłada mu do buzi i się cieszy), wczoraj zmieniałam pościel u Mikołaja i położyłam przewijak na nasze łóżko- Olek położył się na nim, powiedział "dzidzia" i podkurczył nóżki jak do zmiany pampersa :( ... sam chyba nie wie co się z nim dzieje- może nie wie że to zazdrość... nie wiem... czasami jest mi z nim ciężko- dużo na niego krzyczę, a potem płaczę z bezsilności i z wyrzutów sumienia że ZNOWU na niego wrzeszczę lub że dostał klapsa- nie radze z emocjami :(((. Zaczęłam brać persen aby się wyciszyć i spokojnie reagować na jego zachowania- chyba działa albo wierzę że działa.

U nas Mati zachowuje się wprost idealnie:tak:! Nie mogę mu zarzucić dosłownie nic! To ja mam wyrzuty, że nie mogę mu poświęcić więcej czasu:-(. Brakuje mi zabaw z nim:-(. Staram się każdą wolną chwilę chociaż powygłupiać z nim, ale często po południu już nie daję rady.
 
Do góry