reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Dzień dobry miłym Paniom :happy:.

Obudził mnie mąż telefonem o 8. Muszę to gdzieś zapisać ;-), bo ostatni raz tak wstawałam na początku ciąży, jak mnie dolegliwości męczyły. Teraz 7 to najpóźniej jak wstaję. Przed ciążą to było nie do pomyślenia, bo potrafiłam do 10 spać :zawstydzona/y:.

Martyna oj i ja tęsknię za spaniem na brzuchu. To moja ulubiona pozycja.

margaryt współczuję mdłości :baffled:. Niech szybko sobie pójdą. A może coś zjadłaś, że tak Cię mdli ?

olcia i jak aukcja ? Udało Ci się wygrać ?

Martyna tulasy na kłótnię z m.

krolcia jeszcze nadrobisz odprowadzanie synka do przedszkola :tak:, nie smuć się.

ewwe nie zamartwiaj się, będzie dobrze. Wiem, że łatwo jest powiedzieć, ale jeżeli naprawdę bardzo się martwisz, to porozmawiaj o tym ze swoją lekarką prosto z mostu. Na pewno Cię do pionu ustawi, bo przecież pisałaś, że mówiła, że wsio ok.

BillyJean wakacje nadrobicie w przyszłym roku już z Boryskiem :tak:.
Ja też jeszcze mnóstwa rzeczy dla dziecka nie mam, oprócz kilku śpioszków, które dostałam w prezencie urodzinowym od mojej mamy. Maleństwo się ukrywa i nie chce zdradzić swojej płci, a śpioszki są różowe :baffled:. Jak chłopak będzie, to jak ja Go będę w róż ubierać :confused::baffled:.

agaj Wasza sytuacja nie do pozazdroszczenia :baffled::-(.


Reszty nie ogarniam, sorki :sorry2:.

Idę w końcu jakieś śniadanko zrobić i codzienną porcję tabletek zażyć.
 
reklama
cześć kochane babolce!
jakaś jestem dzisiaj senna, mam niby dobry nastrój, w nocy śniło mi się że latam i samolotem i na swoich skrzydłach - najpierw gdzieś spieszyłam i biegłam a potem wspomniałam, że przecież umiem latać i zamachałam rękami i uniosłam się - uwielbiam ten stan, powiadają że to stan szczęśliwego człowieka, niech i tak będzie...
mam co prawda czasem w nocy wrażenie że drętwieją mi ręce, robią się zimne i przestaję je czuć, to jest już powtórka z poprzedniej ciąży... nawet nie wiem może jakiś mikroelementów mi brak?
a teraz wysyłam ogromnego kopniaka wszystkim które się nakręcają - zadbajmy o zdrówko naszych maleństw przede wszystkim oszczędzając sobie nerwów, moja mama ze mną będąc w ciąży przeżywała koszmar w pracy, i teraz co ja mam jakąś chorobę to ona wini za to siebie, że kiedyś nie zadbała o to żeby się mniej stresować, więc weźcie się w garść dziewczyny, zdrowie maluszka jest najważniejsze.
a teraz ku pokrzepieniu serc:

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:
Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?
Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?
Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?
Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.
A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.
Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.
Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.
Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał:
"MAMUSIU".
 
Ostatnia edycja:
Winka witaj w klubie i nie przejmuj się śpioszkami:-). Tapeta w pokoju Boryska ma bardzo dużo różowych wstawek, usprawiedliwia mnie tylko to, że pokój był tapetowany 4 lata temu, kiedy jeszcze nawet nie myśleliśmy o dziecku:-D Mam nadzieję że syn mi nie zniewieścieje od tego koloru, zreszta bedę się starała jakoś odwrócić uwage od różu jakimiś dodatkami w bardziej "męskich" kolorach:-)
 
Dziękuję za porady w sprawie mdłości. Nikomu nie życzę takiego samopoczucia
1_nie.gif
I pomyśleć, że mnie złapało, a do tej pory było tak lajtowo
2mur.gif

Odebraliśmy klucze, wpuściliśmy majstrów, czas na luz. Wybieramy się nad morze na weekend
1_jupi.gif
Mam nadzieję że nie bedzie padać i że pojedziemy, bo jak na razie TŻ siedzi przed kompem i gra
prosi.gif
 
hejo

ja dzisiaj tez wisielczy nastroj wyplata zawsze byla 8-9 a dzisiaj 10ty i nadal jej nie ma :/ az sie boje ze moje zwolnienie moglo nie dojsc do pracy a wyslalam poleconym priorytetem w piatek wiec w poniedzialek powinni miec wiec o co kaman :(

ide cos zszamac... mnie cos w nocy po sikaniu brzuch bolal i albo to szja albo pecherz bbrrr oby pecherz bo znow mi zaczyna dookuczac...

ewwe a ty oberwiesz ode mnie kobito ;) to ja sie naprodukowalam na priva co i jak a ty olalas nununu nieladnie. oj chyba dam mojemu profesorowi twoj nr to ci przetrzepie skore przez tel ;):p
margaryt ja tez mam mdlosci od jakiegos miesiaca :/ wrocily dziady . udanego wypadu. boze ile ja bym dala za chociaz 3 dni wyjazdu nad morze czy gory pospacerowac w swiezym powietrzu... ahh polezec na plazy lub na lace no masakra :( juz 3 lata nigdzie nie bylam... z mezem awet podrozy poslubnej nie mielismy bo co slub to ciaza :/ w ogole mam dosc tego siedzenia w domu i lezenia nie wiem co mam ze soba zrobic i wydaje mi sie ze maz sie przestal mna interesowac :(
 
Ostatnia edycja:
cześć mamuśki.
właśnie gotują mi się jajka na śniadanko więc wpadłam zobaczyć co u was :)
w nocy śniły mi się same koszmary - jakaś masakra. i całą noc przy otwartym oknie spałam i było mi tak gorąco, że co chwilę się budziłam - a przecież na dworze zimno już jest :D i coś mnie pęcherz jakoś dziwnie męczy. chce mi się sikać a zajdę i zrobić nie mogę. mam nadzieję, że to wina synusia, a nie jakiś problem zdrowotny bo przecież w niedziele lecę sobie do Irlandii :) stresuje się tym wylotem trochę, ale z drugiej strony tak się cieszę, że nie mogę się doczekać.
no nic - czas zjeść śniadanko. nie śpię od 7:30 ale nie chciało mi się ruszyć tego dupska z łóżka :)
 
missiiss ja po sikaniu też mam czasem że jak skończę to gdyby nie brzuch to bym się w rurkę zwinęła, kiedyś powiedziałam lekarzowi to mi dał clotrimazolum kremik i dowcipne globulki, pomogło, więc obstawiałąbym nie szyjkę u ciebie też a pęcherz
a z wypłatą to może się zaksięguje po 12, czy 16godz. przynajmniej u mnie tak bywa że księgowanie w banku to chyba przez Wietnam idzie, z tym że jak miałam wypłatę 28 to 30 już liczyliśmy czy nam do końca miesiąca wystarczy...
margaryt na mdłości czasem jeszcze mi pomagały ogórki - wszyscy się śmieli że będzie chłopak, a usg pokazuje, że dziewuszka. też nie od początku miałam mdłości, a dopiero na pocz drugiego trymestru, więc to nie jest powiedziane że mdłości tylko na początku ciąży
 
Ostatnia edycja:
Śniadanko zjedzone, tabletki zażyte, syrop wypity.

margaryt koniecznie o tych mdłościach powiedz swojemu lekarzowi. Biedna :-(.
Fajnie, że wypadzik nad morze wam się szykuje :happy:. Nawdychaj się jodu :tak:.


BillyJean no właśnie tego zniewieścienia się obawiam przez ten różowy kolor :sorry2::-p.
Mam nadzieję, że po USG, które za jakiś miesiąc będę mieć dzidzia się w końcu pokarze, bo inaczej zwariuję z ciekawości.


missiiss może popołudniu wypłata Ci wpłynie.


wrublik niezły sen :happy:.
Już czytałam kiedyś to małe opowiadanko. Piękne :happy2:.
 
A ja jakoś od rana mam dzisiaj doła. Brzuch mi b. często twardnieje, bez względu na to co robię. Dziś rano jak leżałam złapał mnie wstrętny skurcz, wprawdzie bezbolesny, ale macica normalnie zwinęła mi się w kulkę. Chyba pobiegne do lekarza, niech mi coś na to przepisze. Słyszałam, że w takich sytuacjach bierze się fenoterol. Dziewczyny bierze może któraś to świństwo? Jak się po nim czujecie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
wrublik no dokladnie chyba rzeczywiscie przez wietnam idzie. patrze ciagle na to konto i sie dziwie ze jeszcze nie ma bo wiecie siedzimy rodzicom na glwie bez grroosza przy duszy moi rodzice wyplate maja dopiero pod koniec miesiaca a juz chodza i mowia ze nie maja pieniedzy i awet nie wiecie jak mi glupio :( i chcialabym im oddac to co pozycyzlam i dac na prad iiwode i kupic cos do domu do jedzenia a tu kasy nie ma az mi wstyd :(

billy ja biore fenoterol. ale jezeli ok jest z twoja szyjka czy nie bierzesz innych lekow typu nospa to ci nie przepisz eod razu fenoterolu bo to juz jest w ostatecznosci. bardzo mocny lek przyspiesza akcje serca tobie i dzidziusiowi. wiele kobiet sie czujezle po nim mi on sluzy czuje sie ok czasem rece zadrza tylko
 
Do góry