Winka
PoplątanA z PomieszanieM
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2007
- Postów
- 9 121
Dzień dobry miłym Paniom .
Obudził mnie mąż telefonem o 8. Muszę to gdzieś zapisać ;-), bo ostatni raz tak wstawałam na początku ciąży, jak mnie dolegliwości męczyły. Teraz 7 to najpóźniej jak wstaję. Przed ciążą to było nie do pomyślenia, bo potrafiłam do 10 spać .
Martyna oj i ja tęsknię za spaniem na brzuchu. To moja ulubiona pozycja.
margaryt współczuję mdłości . Niech szybko sobie pójdą. A może coś zjadłaś, że tak Cię mdli ?
olcia i jak aukcja ? Udało Ci się wygrać ?
Martyna tulasy na kłótnię z m.
krolcia jeszcze nadrobisz odprowadzanie synka do przedszkola , nie smuć się.
ewwe nie zamartwiaj się, będzie dobrze. Wiem, że łatwo jest powiedzieć, ale jeżeli naprawdę bardzo się martwisz, to porozmawiaj o tym ze swoją lekarką prosto z mostu. Na pewno Cię do pionu ustawi, bo przecież pisałaś, że mówiła, że wsio ok.
BillyJean wakacje nadrobicie w przyszłym roku już z Boryskiem .
Ja też jeszcze mnóstwa rzeczy dla dziecka nie mam, oprócz kilku śpioszków, które dostałam w prezencie urodzinowym od mojej mamy. Maleństwo się ukrywa i nie chce zdradzić swojej płci, a śpioszki są różowe . Jak chłopak będzie, to jak ja Go będę w róż ubierać .
agaj Wasza sytuacja nie do pozazdroszczenia :-(.
Reszty nie ogarniam, sorki .
Idę w końcu jakieś śniadanko zrobić i codzienną porcję tabletek zażyć.
Obudził mnie mąż telefonem o 8. Muszę to gdzieś zapisać ;-), bo ostatni raz tak wstawałam na początku ciąży, jak mnie dolegliwości męczyły. Teraz 7 to najpóźniej jak wstaję. Przed ciążą to było nie do pomyślenia, bo potrafiłam do 10 spać .
Martyna oj i ja tęsknię za spaniem na brzuchu. To moja ulubiona pozycja.
margaryt współczuję mdłości . Niech szybko sobie pójdą. A może coś zjadłaś, że tak Cię mdli ?
olcia i jak aukcja ? Udało Ci się wygrać ?
Martyna tulasy na kłótnię z m.
krolcia jeszcze nadrobisz odprowadzanie synka do przedszkola , nie smuć się.
ewwe nie zamartwiaj się, będzie dobrze. Wiem, że łatwo jest powiedzieć, ale jeżeli naprawdę bardzo się martwisz, to porozmawiaj o tym ze swoją lekarką prosto z mostu. Na pewno Cię do pionu ustawi, bo przecież pisałaś, że mówiła, że wsio ok.
BillyJean wakacje nadrobicie w przyszłym roku już z Boryskiem .
Ja też jeszcze mnóstwa rzeczy dla dziecka nie mam, oprócz kilku śpioszków, które dostałam w prezencie urodzinowym od mojej mamy. Maleństwo się ukrywa i nie chce zdradzić swojej płci, a śpioszki są różowe . Jak chłopak będzie, to jak ja Go będę w róż ubierać .
agaj Wasza sytuacja nie do pozazdroszczenia :-(.
Reszty nie ogarniam, sorki .
Idę w końcu jakieś śniadanko zrobić i codzienną porcję tabletek zażyć.