reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

aha a ja "Język dwulatka" też w wersji elektronicznej i nawet już wydruk mam ale nie chce mi się czytać kserówek, tylko wolę estetyczniej z książki, z KDC przygodę mam od chyba 3 lat i jeszcze nigdy nie zawiodłam, w dodatku mam parę gadżetów - prezentów, które przychodzą z książkami, zresztą na prezenty to mnie kupiono i w Yves Rocher :-D
 
reklama
Wiolcia - ale masz sasiadów do bani :/

W ogóle to kiepsko mamy w tej małopolsce, ciąge jakieś zalania :(, my jak szukamy teraz domu to pierwszy warunek taki czy teren nie jest zalewowy bo inaczej to lipa.

Wiolcia w Ty to z jakiego miasta z tej małopolski pochodzisz?
 
aha a ja "Język dwulatka" też w wersji elektronicznej i nawet już wydruk mam ale nie chce mi się czytać kserówek, tylko wolę estetyczniej z książki, z KDC przygodę mam od chyba 3 lat i jeszcze nigdy nie zawiodłam, w dodatku mam parę gadżetów - prezentów, które przychodzą z książkami, zresztą na prezenty to mnie kupiono i w Yves Rocher :-D

Książek nie lubie czytać, ale Yves Rocher też mnie skusiło prezentami :-)
 
Ja również jak byłam w Polsce to też należałam do klubu książki ale to było tak raz na jakiś czas wysyłali mi oferty z książkami jak chciałam to zamówiłam jak nie to nie brałam i nie miałam żadnych problemów.A zaś moja siostra też była w klubie i ona zaś musiała co miesiąc kupić obojętnie jaką książkę bo inaczej straszyli ja telefonami lub listownie że będzie kare płacić.Więc ja nie wiem od czego to zależy, jakieś to trochę skomplikowane.
 
Wiolcia - ale masz sasiadów do bani :/

W ogóle to kiepsko mamy w tej małopolsce, ciąge jakieś zalania :(, my jak szukamy teraz domu to pierwszy warunek taki czy teren nie jest zalewowy bo inaczej to lipa.

Wiolcia w Ty to z jakiego miasta z tej małopolski pochodzisz?
Tak sobie myślę, że zasady nie ma bo jak nie powodzie to osuwiska lub wichury - zawsze coś :confused2: Ja jestem z powiatu Olkuskiego - nazwa wsi raczej nic ci nie powie ;-) Mieszkam na wyżynie krakowsko-częstochowskiej na szlaku orlich gniazd... jeśli to komuś coś mówi ;-) ja przez ta cholerną wodę ciągle się czymś denerwuje... a to że dom zaleje, albo że się osunie przez tworzące się bagno... Dlatego odkładam zakupy dla maluszka bo muszę zacząć nawozić i osuszać teren. Jakbym miała normalnych sąsiadów to bym te pieniądze przeznaczyła na wykańczanie domu a tak to musze sie ratowac bo każdy ratuje siebie i ma gdzieś losy innych.
kbetina a co z tym domkiem, który oglądaliście ostatnio??
 
krolcia to lepiej weź coś zapobiegawczo. Pogoda jest gorzej niż fatalna - u nas 12 stopni i ciągle leje więc zapobiegawczo rano wypiłam herbatę z cytryną i miodem - efektem jest zgaga od rana aż do teraz :-(
 
krolcia nie daj się, gorąca herbatka, gorąca kąpiel nóg i może przejdzie, wokół mnie też ciągle słyszę że ktoś jest chory i tak się trochę wystrzegam, ale wirusy często są podstępne
 
Ja mam ostatnio przepis taki: Półlitrowa szklanka a w niej: sok z polowy cytryny, troche soku i woda. Sok z kartonika czy jaki inny jest na tyle slodki ze nie skwasi cie cytryna. Woda spowoduje ze nie bedzie calosc taka slodka :) Jak narazie nic mnie nie dopada - a taka mieszanke pije prawie codziennie. Oczywiscie mozna doslodzic cytryne miodem :)
 
reklama
Ja również jak byłam w Polsce to też należałam do klubu książki ale to było tak raz na jakiś czas wysyłali mi oferty z książkami jak chciałam to zamówiłam jak nie to nie brałam i nie miałam żadnych problemów.A zaś moja siostra też była w klubie i ona zaś musiała co miesiąc kupić obojętnie jaką książkę bo inaczej straszyli ja telefonami lub listownie że będzie kare płacić.Więc ja nie wiem od czego to zależy, jakieś to trochę skomplikowane.

Wszystko zależy od rodzaju "klubu" - regulamin sami sobie ustalają, jaki chcą. Wystarczy dobrze i w całości go przeczytać i nie ma problemu :)

W KDC zostaje się automatycznie członkiem po pierwszych zakupach, ale zawsze można się wypisać. W FAQ jest taki wpis:

"Czy składając pierwsze (drugie, kolejne) zamówienie z katalogu zobowiązuję się do kupowania z kolejnych wysyłanych do mnie magazynów?

Nie. Złożenie pierwszego, drugiego czy kolejnego zamówienia nie jest związane z koniecznością zamawiania produktów z następnych magazynów klubowych."

Co więcej - jeśli długi czas nic się nie zamawia, to zostaje się automatycznie wykreślonym z klubu, oczywiście wcześniej o tym informują. A oznacza to tylko tyle, że nie dostaje się już katalogów i przy kolejnych zakupach trzeba się znowu rejestrować.

Więc nie ma się co bać :) Sklep internetowy też człowiek ;)
 
Do góry