GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[wrublik7]

to drugie też może w tym samym dniu nam się zjawi

 

[hałabała]

no, kto wie

 

[olcia100]

wiolcia Ty to masz z tymi sąsiadami. Jejku ludzie są jednak podli

sarka ja ostatnio też farbuję co 1,5 m-ca bo strasznie mi farba blednie. W niedzielę też siedziałam z kokonem

ewwe koniecznie daj znać po wizycie. Wszystko będzie pięknie. Zobaczysz

 

[missiiss1301]

hej

agbar jak ty tak szydekujesz to oczywiscie pieknie sie pochwalic prosze co tam nadziergalas na odpowiednim watku a ja chyba posprzedaje na allegro moje sukieneczki bo przeciez chlop mi si eurodzi nie dziewczynka moze sie uda opchnąć tylko cee jeszcze trzeba wymyslec.

ewwe a ty co tak na wstepie z cyckami wyjezdzasz ja ci powiem ze ja mialam fajne sterczace a po tamtej poprzedniej ciazy opadly i smutno mi sie robi jak tak na nie patrze i wisze bo tak fajnie staly... ale ja malo co w staniku chodze i mysle ze to tez swoje zrobilo. dziewczyny w spzitalu mowily ze ciagle w staniku chodzily i w dzien i w noc i cycki malo sie poluzowaly .... co do boli wiem o czym mowisz:/ ja dzsiaj akurat spalam spokojnie i blogo nic mnie nie bolalo i nie boli ale jak sobie leze na plecach teraz to znow cos mis ie napina i jakas kulka wlasnie kolo pepka po prawej sie robi ale nie na calym brzuchu.... ja juz glupieje na dodatek mi wizyte odwolali i na piatek zapowiedzieli

wiolcia o kurde :/ a nie da sie tego zalatwic nie wiem jak... poskarzyc sie komus zeby zrobil z nimi porzadek ?? albo jakos ogrodzic czy cos od spodu zeby ta woda nie leciala... jej nie znam sie ale u mnie w domu rodzinnym deszczowke sobie zablokowal gosciu wyzej zeby mu nie lecialo i wszystko do naszego domu lecialo i do sasiada i jakos gdzies tam napisali i wojny troche bylo ale jakos sie gosciu zmienil... wspolczuje ci naprawde :/ tylko nam sie tak nie denerwuj duzo...

moja wizyta sie zesrala dzisiaj zadzwonilam zeby o godzine sie dokladniej zapytac bo nie pamietam a ona do mnie z eprobowala sie do mnie dodzwonic ( ma moj stary nr ktory do smieci poszedl) zwby przelozyc wizyte bo lekarz sobie odwolal wizyty i przelozyl na piatek aagggrrrr wsciekla jestem bo jeszcze 2 dni musz epoczeka szlak jasny a ja nie wiem czy tam se cos nie poluzowalo ... myslalam ze si enie bede denerwowala od dzisaj ze wizyta bedzie ok a tak znow mam nerwy i znow pewnie bede stekac zbolu jelit z nerwow...

a co do majorki to moje marzenie najwieksze zeby pojechac tam i tez nie na wakacje w upaly ale albo wczesniej albo pozniej ... ciekawe czy moje marzenie kiedys sie spelni... ahhh

 

[Winka]

Dzień dobry .

Upał źle , zimno i deszczowo tez źle . I jak tu komu dogodzić .

Zgaga mnie męczyła do 2 w nocy . Masakra.

Wiolcia ależ masz sąsiadów . Współczuję.

Anka widzę, że ciężka noc za Wami.

sarka i jak kolorek ? Wyszedł taki jak miał być ?

ewwe &&& za dzisiejszą wizytę .

missiiss super, że noc spokojna i przespana . Za wizytę też trzymam &&&.
Właśnie doczytałam, że z wizyty jednak nici. Szkoda.



Resztę kobietek pozdrawiam .

 

[ewa86]

A czy zamówienie w KDC ksiązki nie wiąże się z wejściem do klubu i obowiązkowymi zamówieniami raz na jakiś czas???
Tak mi się kojarzy, ale może zmienili regulamin...

Nie ma żadnych zobowiązań - sprawdzałam pięć razy W Świecie Książki są faktycznie - jak się nic nie zamówi, to wysyłają promowaną pozycję. Ale i tak teraz już jest kulturalnie, bo raz na kwartał, a nie raz na miesiąc jak kiedyś.

A co do regałów to my przy meblowaniu nowego mieszkania całą jedną ścianę zastawiliśmy regałami. Mierzyliśmy książki na metry bieżące, żeby wiedzieć, ile nam miejsca trzeba A jak się zapełnią, to są jeszcze półki i drugi pokój. Jak i tych braknie, to będzie znak, żeby budować dom

 

[Gosia B.]

ewwe odkąd mieszkam na mazurach lubię deszcz i słońce bo tu zawsze można dobrze wypocząć, przynajmniej ja tak mam że tu się nie nudzę, a na Majorkę odważyłabym się chyba tylko w jesienne dni, ciężko sobie wspominam te wyższe temperatury

dziewczyny z tą Majorką to jest tak, że dwa lata temu byłam we wrześniu i mieliśmy cały czas 24-26 stopni. więc było super. a rok temu byliśmy dopiero w październiku i było non stop ponad 30 stopni - strasznie gorąco. klimat się nie zmienia i nie wiadomo już tak naprawdę na jaką pogodę się trafi. zresztą ostatnie 2 lata to w całej południowej Europie tak było, że wrzesień był chłodniejszy. w podróż poślubną rok temu we wrześniu polecieliśmy do grecji i też było ok 25 stopni, a w tym październiku na Majorce się smażyliśmy.
ale Majorka jest cudna. tylko, że nie można się rzucać na wycieczki fakultatywne bo nie zobaczy się połowy. najfajniejsze plaże są ukryte gdzieś między skałami, albo za polnymi drogami a tam dojechać można tylko na własną rękę - my wypożyczaliśmy samochód. zresztą dla mnie wakacje tam są najtańsze bo moja kuzynka tam mieszka i my ją po prostu odwiedzamy więc szukamy w miarę wcześnie tanich biletów, nocleg za darmo, a jedzenie naprawdę tanie. ale spotkałam się z opinią, że komuś się nie podobało. a jak się zapytałam czy coś pojechali pozwiedzać to powiedzieli, że nie więc jak się mogło podobać hehe główne plaże przy drodze to dla mnie żadna atrakcja.

missiiss ja Ci radzę plotkować z nami na forum o wszystkim i o niczym i nie myśleć, że coś boli i coś się mogło stać. bo to z czasem się może stać bólem urojonym więc spokojnie :-)

 

[sarka]

kolorek wyszedł ok tylko ciekawe ile sobie pobędzie

u nas też dziś wichurowato, gotuje więc rozgrzewający krupniczek

siostra moja dowiozła mi swoje szczeście w postaci synka -rówieśnika mojego, na razie sie bawią, spoko, będzie u nas spał o jeszcze i pobić sie zdaźą, musze jakis wyczerpujący spacer wymyśleć

missiiss luuuz luuuz luuuz proszę!!!!;-) leż, poczytaj, zjedz cos pysznego O!

 

[syllwiia26]

Witam was babeczki piszecie o wakacjach ja to raczej szans teraz na wakacje to nie mam:-(Obecnie siedzę w uk i jak co to też choć by to jedynie na wakacje to do Polski bym chociaż chciała jechać ale jak na razie to mogę ino pomarzyć.

 

[cristalrose]

Nie ma żadnych zobowiązań - sprawdzałam pięć razy W Świecie Książki są faktycznie - jak się nic nie zamówi, to wysyłają promowaną pozycję. Ale i tak teraz już jest kulturalnie, bo raz na kwartał, a nie raz na miesiąc jak kiedyś.

No ja po przygodzie ze światem ksiązki nie chce się już w nic pakować. A w regulaminie KDC stoi, że po złożeniu zamówienia stajemy sie członkiem klubu ...więc wolę nie ryzykować.

Dziewczyny - a propos "Języka niemowląt" - mam ją w wersji elektronicznej w pdf, więc jeśli któraś jest niecierpliwa ,albo chce zaoszczędzić, to moge wysłac mailem. Oczywiście trzeba będzie wydrukować, albo czytać z kompa, ale jak komuś to nie przeszkadza....;-)