reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
cześć babole:-)

u nas lało chyba całą noc i dopiero teraz przestaje:shocked2:
mi osobiście to nie przeszkadza, ale faktycznie pogoda nas w tym roku nie rozpieszcza. Albo mrozy i śniegi niemiłosierne, albo tropiki, albo deszcze i powodzie:szok:

missiiss kciuki za wizytę. Dokładnie wypytaj go o WSZYSTKO, żebyś była spokojna

wiolcia zgagi współczuję. mnie też męczy, ale spać mogę...oj mogę:-)

chyba coś zjem, tylko co:sorry:
 
Witam z rana! W końcu jestem po śniadaniu. Nie lubię badań, bo w czasie, kiedy jestem najbardziej głodna, muszę pościć:-(

Ale pada. Chociaż mi to za bardzo nie przeszkadza. Mam wymówkę, żeby siedzieć na kanapie i szydełkować:-) No i chyba zamówię tez te książki. Kolejna lektura na stoliku. Mąż chyba nie będzie miał nic przeciwko, chociaż twierdzi, że nie zarobi na regały do książek które kupuję;-)
 
....ale mi cycki urosły :)


Cześć w ogóle,
Ja to się jakoś strasznie pocę w nocy, budzę się cała mokra, śpię z otwartym oknem, i gorąco przecież nie jest....
W ogóle dziś miałam bóle brzucha w nocy - związane z wczorajszą super lekką kolacja - frytkami, i oczywiście, że ból przyplątał mi się w nocy, a to dobry czas na schizowanie, to sobie poschizowałam,że dzidzia ma niedotlenienie na pewno... Beznadziejna jestem.Potem jak się rano obudziłąm to się zastanawiałam pół godziny co tak naprawdę się w nocy działo, czy to niestrawność była, czy może inny ból brzucha.... nienawidzę się budzić w nocy, bo potem rano mam zagwostkę o co w nocy chodziło bo połowy nie pamiętam, a drugą połowę jak przez mgłę.

A w ogóle wiemy co z Tunią?? Pełno jej tu było wszędzie od samego rana a od kilku dni cisza.Wyjechała na wakacje? bo jakoś nie odnotowałam....
 
Ostatnia edycja:
a ja juz po spacerku, zaliczylam z synkiem hustawki, piaskownice i wszystkie schody w okolicy.Teraz wcinamy jajecznice:-)
 
Kolejna lektura na stoliku. Mąż chyba nie będzie miał nic przeciwko, chociaż twierdzi, że nie zarobi na regały do książek które kupuję;-)
agbar ja się dobrałam z mężem tak że my po prostu się nie zmieścimy szybko w naszym mieszkaniu z regałami, ja się śmieję że oboje jesteśmy bibliofilami i powinniśmy mieszkać w bibliotece
 
a ja juz po spacerku, zaliczylam z synkiem hustawki, piaskownice i wszystkie schody w okolicy.Teraz wcinamy jajecznice:-)
hałabała a w jakim wieku masz synka? ja nie nadążam za swoją dwulatką i czasem o spacerze z nią to myślę jak mam na prawdę dużo sił i jestem wypoczęta
 
ewwe co do cycków to chyba dobrze co nie? :-D mi też jest w nocy za gorąco a śpię non stop z otwartymi oknami - dwoma. i daje to niewiele.
co do Tuni to ona chyba się wybierała w weekend do rodziców, jeżeli dobrze pamiętam. ale nie mam pojęcia na jak długo. ale skoro się tu nie pojawia to myślę, że nadal wakacjuje.

sarka jak się obawiasz seksu to zapytaj lekarza co myśli. mi mój powiedział, że mogę robić wszystko normalnie bo ciąża rozwija się prawidłowo, bez większych ograniczeń więc myślę, że tego mi nie zabrania hehe

agbar ja mam ten sam problem - budzę się rano strasznie głodna codziennie bo wieczorami staram się ograniczać bo waga poszła niestety w górę. ale jak mam iść do badań to jestem tak głodna, że jak zachodzę do laboratorium to już mi słabo z głodu i zaraz po badaniu prawie biegiem do domu na śniadanie.

co do pogody to nie wiem gdzie jest deszcz, ale na pewno nie u mnie hehe wyjechałabym sobie na wakacje nad morze trochę bo przy mojej tarczycy bardzo wskazane jest wdychanie jodu, ale mąż w Irl a sama przecież nie pojadę :-( no ale za tydzień lecę do tej głupiej Irlandii to sobie chociaż nad oceanem pobędę - o ile oczywiście nie będzie lało.
książek w irlandii mam pełen regał, a przeczytałam je wszystkie przez pierwsze 3 miesiące ciąży jak się źle czułam hehe wtedy nie robiłam nic poza obijaniem się i czytaniem.
teraz chyba wrócę do robienia koszyczków...
 
reklama
aha no to dobrze bo jak któras znika to od razu czarne mysli mnie nachodza.....

Gosia!:)Pewnie ze dobrze hehe nigdy nie były takie piękne jak teraz i oby po ciąży nie obwisły tylko....

Ja na wakacje wyruszam za tydzień, tylko pogoda mnie jakoś denerwuje!:[ ale może zdąży się jeszcze słoneczko pokazać....
 
Do góry