Cześć u mnie też leje i kicha na dworze i w ogóle do dupy!!! Sarka, widzę że Ty też masz problemy z synkiem... Mój tak się przez te wakacje rozregulował, że już nie daję rady, strasznie przemądrzały się stał. Oczywiście wszyscy go żałowali, bo biedne dziecko się tułało po dziadkach, trzeba było mu organizować opiekę jak mamusia była w szpitalu i w ogóle cackać się z nim i mu dogadzać żeby zrekompensować wakacje bo biedactwo nigdzie nie wyjechało w tym roku... A teraz jakoś wszyscy się obudzili i go temperują bo stał się nieznośny a tu przecież dzidzia w drodze i lepiej teraz go postawić do pionu niż potem... Szlag mnie trafia jak to widzę. Młody jest zdezorientowany, bo z dnia na dzień wszyscy się wzięli za jego tresurę i zaczęli od zakazów, nakazów itd. Dzwonię do domu, pytam męża jak tam, a on mówi, że jak zwykle: Jacek niegrzeczny. No i słyszę Jacka w tle: "czy mogę porozmawiać z mamą?" i odp mojego męża " nie, to nie jest koncert życzeń" no i płacz. Aż mi się samej chce wyć. Pytam się męża dlaczego tak zrobił a ten debil się rozłączył. Ja nie wiem, kto tu jest w ciąży!!!! Jestem wściekła!!! O 15 mam wizytę u gina. Jeszcze jestem po średnio ciekawej rozmowie z szefem. A mam to wszystko gdzieś: jestem beznadziejną mamą, żoną, pracownikiem i można się na mnie wyżywać bez oporów, bo przecież jestem twardzielem i dam sobie ze wszystkim radę!!!!!! No i się poryczałam....
reklama
a my wrocilysmy z zakupow wlasnie-deszcz ciagle napiierd... na maksa wiec na pocieszenie kupilam córci kaloszki-ale je niosła zadowolona. Kurtki nie kupilam ale upatrzylam a najglupsze jest to ze poszlam na hurtownie mając nadzieje ze tam bedzie taniej a w 5-10-15 i tesco okazalo sie ze są tansze. Ale kolory byly takie sobie wiec poczekam jeszcze kilka dni tym bardziej ze moze jeszcze cieplo wroci.
I powiem Wam ze znow mnie wkurw... ta ludzka znieczulica. bedac w tesco polazlam do kasy pierwszenstwa a tam kolejka fest i same siksy i faceci. Jedynie jedna babka z dzieckiem popatrzylam i juz mialam sie wbic na chama ale szkoda mi sie w sumie tej z dzieckiem zrobilo wiec powiedzialam glosno do córci ze idziemy do innej kasy bo tu sami UPRZYWILEJOWANI!!!!!!!!! z naciskiem donośnym. Wiem ze juz o tym bylo ale mnie to wkurwia. Ja wiem ze ciaza nie choroba ale samo noszenie tylu dodatkowych kg, bole krzyza itp to naprawde. A te 2-3 minuty to ludzi by nie zbawiły. Ale co poradzic!!!
Wiolcia kuruj sie kuruj witaminke C zazywaj i same rozgrzewacze tylko bezalkoholowe hihihi
Missiiss Ty to masz przygody jak nie przeprowadzka to inne cos-nudy to Ty kochana nie masz a stresu wspolczuje bo to ostatnia rzecz jakiej Ci teraz potrzeba.
Salomii ja mysle ze moze byc ze Arlence niewygodnie.
Ja jak si ena prawy bok poloze od razu kopniaki, na lewym ok, czasem na wznak tez ruchy ale np nie tak silne jak leze n aprawym. Chociaz czasem po prostu moze sie dziecko samo ulozyc niewygodnie i wtedy kazda nasza pozycja zla. wtedy mozna sie przejsc kawalek moze wroci dzidzia na dobre dla siebie miejsce
I powiem Wam ze znow mnie wkurw... ta ludzka znieczulica. bedac w tesco polazlam do kasy pierwszenstwa a tam kolejka fest i same siksy i faceci. Jedynie jedna babka z dzieckiem popatrzylam i juz mialam sie wbic na chama ale szkoda mi sie w sumie tej z dzieckiem zrobilo wiec powiedzialam glosno do córci ze idziemy do innej kasy bo tu sami UPRZYWILEJOWANI!!!!!!!!! z naciskiem donośnym. Wiem ze juz o tym bylo ale mnie to wkurwia. Ja wiem ze ciaza nie choroba ale samo noszenie tylu dodatkowych kg, bole krzyza itp to naprawde. A te 2-3 minuty to ludzi by nie zbawiły. Ale co poradzic!!!
Wiolcia kuruj sie kuruj witaminke C zazywaj i same rozgrzewacze tylko bezalkoholowe hihihi
Missiiss Ty to masz przygody jak nie przeprowadzka to inne cos-nudy to Ty kochana nie masz a stresu wspolczuje bo to ostatnia rzecz jakiej Ci teraz potrzeba.
Salomii ja mysle ze moze byc ze Arlence niewygodnie.
Ja jak si ena prawy bok poloze od razu kopniaki, na lewym ok, czasem na wznak tez ruchy ale np nie tak silne jak leze n aprawym. Chociaz czasem po prostu moze sie dziecko samo ulozyc niewygodnie i wtedy kazda nasza pozycja zla. wtedy mozna sie przejsc kawalek moze wroci dzidzia na dobre dla siebie miejsce
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Uuuu Kategor widzę kochana że masz dzisiaj paskudny dzień. Ale głowa do góry w końcu pojawi się słonko dosłownie i w przenośni. Z mężem faktycznie nieciekawie bo najwyraźniej też mu nerwy puszczają ale w końcu sobie poradzicie z Jackiem. Szefem sie nie przejmuj bo nie warto - cokolwiek by się w pracy nie działo w końcu się ułoży. A ty wypij sobie herbatkę lub melise i zrelaksuj! jesteś w ciąży i jesteś NAJWAŻNIEJSZA!
sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
Dzieki dziewczyny, jakos tak mi lepiej że nie jestem z tym sama Magne B6 własnie biore, zreszta ja i bez ciązy biorę non stop magnez, bo kiedys miałam poważne jego niedobory i podobne dolegliwości jak teraz, więc może biorę go za mało, bo 3x1 a Magne B6 z ulotki powinno sie braz więcej, więc chyba dodam sobie jedna tabletkę więceja no i zazwyczaj biorę 2,1 bo o tej po południu to zapominam
Z tym leżeniem i kopaniem to mam isentycznie ale ja mam dość miękki materaz bo z pianki termoelastycznej - ten co dopaswuje się do ciała pod wpływem temperatury więc od nie może dzidzi ciusnąć poza tym leżenie na boku przeciez najbardziej wskazane jest
Z tym leżeniem i kopaniem to mam isentycznie ale ja mam dość miękki materaz bo z pianki termoelastycznej - ten co dopaswuje się do ciała pod wpływem temperatury więc od nie może dzidzi ciusnąć poza tym leżenie na boku przeciez najbardziej wskazane jest
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
*Yvona* mnie ta znieczulica tez przeraża:/ Troszkę kultury dla kobiet w ciąży powinno się wpajać w szkołach bo później takie siksy patrzą na ciebie jak na kosmitę. Mnie przeraża to że pali się w moim towarzystwie i nikt nie zwraca uwagi że jestem w ciąży a w weekend na weselu nikt nie zwrócił uwagi że chce przejść do swojego stolika a nie mam 60 cm w brzuchu tylko 108!! Raz musiałam brzuch wcisnąć bo nikt na mnie nie zwrócił uwagi nawet jak poprosiłam żeby się odsunęli.
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
no jakos taks ie nazbieralo wszystkiego... moj piesek wlasnie zjadl sniadanko nareszcie. oze rzeczywiscie cos mu zaszkozilo ale co hmmm jak pilnuje co je chyba ze wariat znow mola albo muche zlapal...
mnie cos brzuch zaczal bolec :/ chyba mnie wszystkie nerwy puscily i sie zaczelo... ehh moze przejdzie jak poleze. mojego brata zonka poszla rodzic wlasnie teraz po wizycie u giina napisali ze jada rodzic a tydzien po terminie juz jest wiec moze w koncu cos pjdzie. ja mam jutro wizyte u profesora swojego i mam nadzieje ze bardziej rzuch mni enie rozboli i ze przejdzie i ze ni ebede musiala isc dzisiaj tzn jechac do wro....
salomi mi sie tez wydaje ze jej nie wygodnie, np moj lobuz tez czasem zaczyna wariowac jak leze na boku i kopie na dole tam gdzie najbardziej nie lubie bo bardzo na dole dlatego wedy sie troche odchylam i jest ok . niby maja duzo miejsca ale jak sie kladziemy na boki to wydaje mis ie ze on tez jakos splyw na ten bok co lezymyi moze dlatego
mnie cos brzuch zaczal bolec :/ chyba mnie wszystkie nerwy puscily i sie zaczelo... ehh moze przejdzie jak poleze. mojego brata zonka poszla rodzic wlasnie teraz po wizycie u giina napisali ze jada rodzic a tydzien po terminie juz jest wiec moze w koncu cos pjdzie. ja mam jutro wizyte u profesora swojego i mam nadzieje ze bardziej rzuch mni enie rozboli i ze przejdzie i ze ni ebede musiala isc dzisiaj tzn jechac do wro....
salomi mi sie tez wydaje ze jej nie wygodnie, np moj lobuz tez czasem zaczyna wariowac jak leze na boku i kopie na dole tam gdzie najbardziej nie lubie bo bardzo na dole dlatego wedy sie troche odchylam i jest ok . niby maja duzo miejsca ale jak sie kladziemy na boki to wydaje mis ie ze on tez jakos splyw na ten bok co lezymyi moze dlatego
kategor a czemu nie pojdziesz na zwolnienie???
Na zwolnieniu byłam praktycznie od początku ciąży i 3 tygodnie temu wróciłam do pracy, którą bardzo lubię. A rozmowa z szefem dotyczyła tego co będzie po... Ja jestem po operacji nowotworowaj, chemii, teraz jeszcze ciąża i wszyscy to rozumieją ale biznes jest biznes. Mam dosyć wysokie stanowisko, właśnie mi dzisiaj przedstawili faceta, którego na nie zatrudnili oczywiście z zapewnieniem prezesa, że "dla pani Kasi na pewno będzie miejsce w organizacji po powrocie i będziemy czekać z utęsknieniem". Tylko nie wiem czy pani Kasi spodoba się to miejsce, które jej zaproponują. To akurat mam gdzieś, jestem dobra w tym co robię i sobie poradzę tak czy owak, długo pracowałam na to, żebym to ja mogła wybierać co chcę w życiu robić, a nie łapać co życie przyniesie...
Ale to mnie tak nie martwi jak te sprawy prywatne:---( Bardzo się z mężem kochamy i bardzo rzadko się kłócimy, a tu taki zonk:-( Strasznie mi jest przykro. Staram się być dobrą i mądrą mamą ale jak widać czasami starania nie wystarczą...
Wiolcia - dzięki za dobre słowo...Uuuu Kategor widzę kochana że masz dzisiaj paskudny dzień. Ale głowa do góry w końcu pojawi się słonko dosłownie i w przenośni. Z mężem faktycznie nieciekawie bo najwyraźniej też mu nerwy puszczają ale w końcu sobie poradzicie z Jackiem. Szefem sie nie przejmuj bo nie warto - cokolwiek by się w pracy nie działo w końcu się ułoży. A ty wypij sobie herbatkę lub melise i zrelaksuj! jesteś w ciąży i jesteś NAJWAŻNIEJSZA!
reklama
Jesli chodzi o sen to ja ostatnio srednio sypiam bo jak leze na bokach to Arlenka mnie kopie w miejsce na ktorym leze (i to intensywnie) i mam wrazenie ze ja gniote :/ wiec przekladam sie na rozne sposoby i od tego kombinowania nie chce mi sie spac
Jak myslicie moze byc tak ze jej niewygodnie jak leze na bokach np?? skoro natychmiast zaczyna kopac?
E tam - jak może być niewygodnie, skoro naokoło łożysko, wody i inne otulacze? Ja myślę, że to raczej grawitacja działa i dzieciaki spadają na tą stronę, na której się leży. Podobno w ciąży najbezpieczniejsze jest właśnie leżenie na lewym boku, więc nie może być dla dziecka niewygodne
Ja zaczynam z moim Młodym wchodzić na wojenną ścieżkę - coś się dogadać nie możemy: jak tylko chcę odpocząć, to on (ona) sobie dyskoteki urządza. Kołysanka mruczana czasem pomaga, ale nie zawsze. No i tak walczymy - w ogóle się mnie to dziecko nie słucha
Podziel się: