reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

cześć babeczki!


margaryt gratuluję córci!!!

gosia super, że masz połówka już w domku!!! Biedny takie lądowanie to faktycznie mega stres...

anka a kysz głupie czarne myśli!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Ja dowiedziałam się właśnie, że dzisiaj wpadną do nas znajomi, wiec muszę przygotować coś fajnego do jedzenia, a pogoda nie zachęca do pójścia na zakupy:
LEJE JAK Z CEBRA!!!:crazy:
 
reklama
Witam!
Jestem nowa na forum i chciałabym do Was dołączyć? Przyjmiecie nową użytkowniczkę?
Mój brzuszek liczy sobie 27 tydzień i rośnie w nim maleńka dziewczynka. Ginekolog wyliczył, że przyjdzie na świat 03.12, więc chyba należę do grudniówek, choć im brzuchol większy, tym bardziej chcę, żeby mała już sobie z niego wyskoczyła.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie grudniowe mamy :-)
 
Nie oglądałam tego filmu. Za to oglądałam w poprzedniej ciąży będąc prawdziwe porody:tak:! Na jakieś anglojęzycznej stronie medycznej. Pokazane różne porody, w różnych terminach, w różnych położeniach(dziecka), porody naturalne i cc. Duuużo tego było:szok::tak:. Jak ktoś będzie chciał to znajdzie. Ale ostrzegam:szok: szczególnie rodzące pierwszy raz:tak:, to filmiki dla dziewczyn o mocnych nerwach.

Oglądałam takie filmiki na youtubie gdzieś na początku ciąży. Masakra... Teraz nie odważyłabym się ;) Wtedy poród to było jeszcze odległe i mało wyraźne "coś" :)

A dziś śniło mi się, że rodzę. Mały ważył 4500 !!! Nic mnie nie bolało! I jeszcze lekarz miał od swojej strony kamerkę, a ja mały monitor i mogłam oglądać jak się główka pojawia. Tylko w snach takie patenty ;)

Witam!
Jestem nowa na forum i chciałabym do Was dołączyć? Przyjmiecie nową użytkowniczkę?
Mój brzuszek liczy sobie 27 tydzień i rośnie w nim maleńka dziewczynka. Ginekolog wyliczył, że przyjdzie na świat 03.12, więc chyba należę do grudniówek, choć im brzuchol większy, tym bardziej chcę, żeby mała już sobie z niego wyskoczyła.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie grudniowe mamy :-)

Nie chciej, żeby wcześniej wyskoczyła - chciej, żeby siedziała do 3 grudnia, a nawet dłużej :) Są co najmniej dwa plusy - dzieciątko się dobrze rozwinie w optymalnych warunkach, jeszcze przez chwilę nie będzie Cię budził płacz w środku nocy ;)

***
Poza tym to oddałam dziś wszystkie możliwe wymazy do badań i teraz przede mną tydzień czekania na wyniki. Jak będą ok, to jadę na ślub; jak nie, to zostaję w domu...
No i nie dość, że przy chodzeniu okropnie mnie podbrzusze boli, to jeszcze się rozlało, zmokły mi sandały i myślałam, że się zabiję na prostej drodze. Kiwam się na boki i bez śliskich butów...
 
Ostatnia edycja:
cwietka - witaj :)

u nas tez leje od samego rana. dobrze, ze chociaz jest cieplo.

ja dzis po pracy ide do fryzjera - mam ochote na drsatyczna zmiane, ale boje sie, ze moja fryzjerka do tego nie dopusci ;))) bede sie chwalic zdjeciami po powrocie (albo plakac w poduszke :rofl2:)
 
No tak, perspektywa wstawania w nocy do małego wrzaskuna nie jest najprzyjemniejsza, ale czasami marzy mi się, żeby znów móc położyć się na brzuchu (moja ulubiona pozycja do spania) :-)
 
chyba większość z nas marzy żeby się przespać na brzuchu :-D

choć część pewnie będzie mieć zagwarantowany brak snu przez kilka m-cy:sorry2:

ja mam zamiar dać mojemu C. do przeczytania kilka stron z książki o cc i dochodzeniu do siebie po porodzie, żeby go oświecić, że nie będzie wysprzątane, obiadku po pracy na stole, seksiku przez dobre kilka tygodni, nie będzie robienia zakupów bo po cc nie wolno na początku nawet dziecka nosić itd, więc jak go oświecę to mam nadzieję, że czasem uda mi się przysnąć i odsapnąć, a on niech się całym maglem zajmie:-D
 
Witam!
Jestem nowa na forum i chciałabym do Was dołączyć? Przyjmiecie nową użytkowniczkę?
Mój brzuszek liczy sobie 27 tydzień i rośnie w nim maleńka dziewczynka. Ginekolog wyliczył, że przyjdzie na świat 03.12, więc chyba należę do grudniówek, choć im brzuchol większy, tym bardziej chcę, żeby mała już sobie z niego wyskoczyła.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie grudniowe mamy :-)
witaj cwietka;-) niech malutka sobie posiedzi jeszcze parę ładnych tygodni:tak:

A mi cos wlazło w pośladek:-( to ból idący od kręgosłupa lędźwiowego prze jeden pośladek, każdy krok sprawia mi okropny ból:-(co to:baffled:
 
Mi teściowa ciągle proponuje, że weźmie urlop po moim porodzie i przyjedzie trochę popomagać, ale wolałabym tego raczej uniknąć. Nie wiem, jak jej to ładnie wytłumaczyć, żeby się nie obraziła. Jest bardzo miła, nie przypomina stereotypowej teściowej z dowcipów, ale chcę, żebyśmy z mężem od początku byli samodzielni. Poza tym mama Patryka jest chodzącym chaosem i bałabym się, że i tak miałabym 2x więcej pracy przy jej "pomaganiu".
Głupia sytuacja. Większość dziewczyn pewnie marzy o pomocy kogoś z rodziny, a ja się przed nią zapieram zadnimi łapami.
 
reklama
a ja się dzisiaj w nocy obudziłam śpiąc na brzuchu :szok: Ale czytałam w gazecie że to może się zdarzyć i żeby nie panikować ;-) Pewnie dlatego mi się tak dobrze dzisiaj spało :tak:
A swoją drogą czy ktoś widział mój drugi suwaczek? bo mi zaginął ;-)
 
Do góry