krolcia
Fanka BB :)
sarka to może być lekka rwa kulszowa. Ciepłe okłady termoforem przyniosą ulgę.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi teściowa ciągle proponuje, że weźmie urlop po moim porodzie i przyjedzie trochę popomagać, ale wolałabym tego raczej uniknąć. Nie wiem, jak jej to ładnie wytłumaczyć, żeby się nie obraziła. Jest bardzo miła, nie przypomina stereotypowej teściowej z dowcipów, ale chcę, żebyśmy z mężem od początku byli samodzielni. Poza tym mama Patryka jest chodzącym chaosem i bałabym się, że i tak miałabym 2x więcej pracy przy jej "pomaganiu".
Głupia sytuacja. Większość dziewczyn pewnie marzy o pomocy kogoś z rodziny, a ja się przed nią zapieram zadnimi łapami.
Mam tą samą sytuacje, tylko że z moją mamą. Miło że zadeklarowała się z pomocą, ale zaczęła roztaczać nad nami swoje wizje jak to będzie bawić dzidzie itp. Wychodzi na to że nas wogóle do niej nie dopuści My chcemy nauczyć się wszystkiego sami i cieszyć się wspólnymi pierwszymi chwilami. Jak jej to powiedzieć?Mi teściowa ciągle proponuje, że weźmie urlop po moim porodzie i przyjedzie trochę popomagać, ale wolałabym tego raczej uniknąć. Nie wiem, jak jej to ładnie wytłumaczyć, żeby się nie obraziła. Jest bardzo miła, nie przypomina stereotypowej teściowej z dowcipów, ale chcę, żebyśmy z mężem od początku byli samodzielni. Poza tym mama Patryka jest chodzącym chaosem i bałabym się, że i tak miałabym 2x więcej pracy przy jej "pomaganiu".
Głupia sytuacja. Większość dziewczyn pewnie marzy o pomocy kogoś z rodziny, a ja się przed nią zapieram zadnimi łapami.