reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Tunia sukienka jak najbardziej pasuje, ja co prawda wolałabym przymierzyć najpierw ale jeśli masz doświadczenie w zakupach internetowych to ok.
Mi lekarz kazał brać żelazo, teraz to już nawet 2 razy dziennie tylko właśnie nie wiem czy mi dadzą bez recepty.
 
reklama
czesc, melduje tylko że żyje, nie mam narazie ochoty na pisanie, bo nam się Zośka rozchorowała, ma półpaśca i troche się meczy,a lekarze tutaj nie znają tej choroby i leczą ją tak jak na ospę, więc jestem wściekła, a na dodatek ma krew w kupce i że tak powiem olewają nas, mamy jutro zrobic badanie moczu i dostała jakiś płyn na rozluźnienie.
 
Proszę o skopanie tyłka, bo mnie ostatnio straszne czarne myśli nachodzą. Nie wiem dlaczego, ale zastanawiam się, co stałoby się z moim dzieckiem, jeśli stałoby mi się coś. Wiem, że nie powinnam tak myśleć, ale nie chciałabym, żeby wychowywali go moi teściowie, a pewnie mój mąż przeprowadziłby się do nich. Nie chcę, żeby moje dziecko przejęło ich myślenie. Chcę, by to moi rodzice mieli na nie większy wpływ, bo wiem, że postawiliby na edukację i zdrowe zasady, a nie rozpieszczanie. Zastanawiam się, czy nie poruszyć tego tematu z mężem, chociaż wiem, że nie powinnam pozwolić sobie na takie rozmyślania. Głupie myśli. Powinnam się cieszyć maluszkiem, a nie zamartwiać.
 
W ciąży to normalne,że różne myśli przychodzą do głowy. Ale pogadaj z mężem. Są sprawy, o których trzeba rozmawiać.
 
kurcze natka to nie fajnie....a nie można lekarzom czegoś zasugerować odnośnie tego półpaśca? podpowiedzieć? naprowadzić?? dajcie ludzie spokój....3mam kciuki za Zośkę.

Jaomar, Tunia, sukienki świetne:D macie gust babeczki:D
 
kurcze natka to nie fajnie....a nie można lekarzom czegoś zasugerować odnośnie tego półpaśca? podpowiedzieć? naprowadzić?? dajcie ludzie spokój....3mam kciuki za Zośkę.:D


niewiem czy czasem się nie spakuje i jutro nie pojedziemy z małą do polski zrobic badania kału, krwi moczu i jakis usg brzucha??? mam taką nerwicę przez to wszysko! co miesiąc płacimy 260 euro ubezpieczenia a jeszcze nawet bez nerwów nie mogę iśc z dzieckiem do lekarza, bo pierdzieli nam głupoty że krew w kupie się zdarza, owszem zdarza się, ale jeśli 2,5 letniemu dziecku zdarza się drugi raz w ciagu 4 dni i kupy nie są twarde, to wydaje mi się ze nie jest ok.
 
To wiesz co faktycznie, jak masz tylko możliwość to wpadaj do Polski.Konowały i u nas się zdarzają, ale to o czym piszesz to przechodzi ludzkie pojęcie...
 
hej mialam pisac esa ale udalo sie neta podlaczy

jestem padnieta u mnie tylek teraz zaczal znow troche bolec ale malutko. skurczy nie czuje.... jutro opowiem co i jak bo padam buziole
aha moja mama zasugerowala ze to moze szw mnie ciagnie na zmiane pogody hmmm zobaczymy
 
reklama
Witam po przerwie:tak:
Wczasy z teściową w Krasnobrodzie można powiedzieć że były bardzo udane pogoda dopisywała i teściowa grzeczna była i klimatu nie psuła :-p Amanda z tatusiem poplywała, pospinaliśmy się tez na górki za kapliczkę Rocha i na wierzą widokową za jeziorkiem pozwiedzalismy rowniez klasztor w którym to było muzeum starych przedmiotów, ptaszne mini zoo:tak: i takie tam;-)
Wczoraj latałam po urzędach najpierw pracy potem skarbowy potem jeszcze musiałam pojechac do biura w sprawie zaświadczenie dotyczące tego ostatniego szkolenia bo bez niego baba w up powiedziała mi że nie przyjmie kopi moich dokumentów o ukończeniu szkolenia:baffled:

Jutro jadę do mamy załatwić kilka spraw dotyczących posiadanej przez nią działki mam nadziję ze wszystko bedzie układać sie po mojej myśli:tak:

No i niestety muszę kończyć bo P. mi zerka przez ramię :angry::angry::angry:
 
Do góry