reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

reklama
jestem - ale upał się zrobił zdechnąć idzie. Sebastian nadal w szpitalu - nie wiedzą co mu jest - zostanie na pewno do wtorku a potem niewiadomo. Nie mam już siły tego ogarniać - sama w domu, sama na hodowli rybek, sama do męża do szpitala - już nie mam siły. Dzisiaj się rozryczałam jak głupia z takiej bezradności - nie wspominając że lekarz przykazał dużo leżeć i odpoczywać. Boże już chcę żeby był przyszły tydzień. Smęcę - wiem, ale komuś muszę i padło na Was. Dzidzia w brzuchu rozrabia i chociaż to jest fajne. Spokojnej nocy dziewuszki
 
nie wiadomo - dzisiaj miał gastroskopie i nic, tomografie komputerową - wyniki dopiero w poniedziałek bo kur.. w weekend to tam nikt nie pracuje, coś im się nie podoba na ekg i lekarz mówił że kruchość naczyń i zatorowość płucna to może być ale póki co nikt nic nie wie i leży tam bidulek mój
 
Nudzi mi się dziewczyny. Z nudów głupoty przychodzą do głowy, więc szybko muszę wymyślić coś konkretnego do roboty. Pomysł mam, tylko muszę zaprzęgnąć siostrę do pomocy, bo sama nie dźwignę wersalki;) Miłego wieczorku

kobieto nie przesadzaj prosze z ta wersalka. ja czasem za duzo nosze - np. siaty z zakupami, ale do glowy by mi nie przyszlo, zeby sie brac za meble :szok:

jestem - ale upał się zrobił zdechnąć idzie. Sebastian nadal w szpitalu - nie wiedzą co mu jest - zostanie na pewno do wtorku a potem niewiadomo. Nie mam już siły tego ogarniać - sama w domu, sama na hodowli rybek, sama do męża do szpitala - już nie mam siły. Dzisiaj się rozryczałam jak głupia z takiej bezradności - nie wspominając że lekarz przykazał dużo leżeć i odpoczywać. Boże już chcę żeby był przyszły tydzień. Smęcę - wiem, ale komuś muszę i padło na Was. Dzidzia w brzuchu rozrabia i chociaż to jest fajne. Spokojnej nocy dziewuszki

trzymam kciuki, zeby znalezli przyczyne i to szybko. a ty dbaj o siebie :tak:

ja pewnie w weekend tez bede mniej na forum. jutro na caly dzien jedziemy do tesciowej - pewnie sie objem :-) w niedziele od rana pewnie zaliczymy jakis dluzszy spacer, a po obiadku idziemy do znajomych.

udanego weekendu!
 
jestem - ale upał się zrobił zdechnąć idzie. Sebastian nadal w szpitalu - nie wiedzą co mu jest - zostanie na pewno do wtorku a potem niewiadomo. Nie mam już siły tego ogarniać - sama w domu, sama na hodowli rybek, sama do męża do szpitala - już nie mam siły. Dzisiaj się rozryczałam jak głupia z takiej bezradności - nie wspominając że lekarz przykazał dużo leżeć i odpoczywać. Boże już chcę żeby był przyszły tydzień. Smęcę - wiem, ale komuś muszę i padło na Was. Dzidzia w brzuchu rozrabia i chociaż to jest fajne. Spokojnej nocy dziewuszki


Kochana trzymaj się :* Wiem jak to jest martwić się o bliskiego :*:*:*
 
reklama
sunnflower kciuki za Twoją połówkę &&&&&&&&&& Wszystko bedzie dobrze, a Ty uważaj na siebie.

Dziewczyny aż takie głupie pomysły to nie chodzą mi po głowie, żeby meble przestawiać! Nawet z czyjąś pomocą. Po prostu w tej wersalce jest schowana maszyna dziewiarska i prosiłam siostrę, żeby ja wyjęła i mi przeniosła ;) Przepraszam za zamieszanie
 
Do góry