reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

avani , baska2243 wyrazy współczucia:-:)-( aż brak mi słów:-:)-( dla Waszych Aniołków (*) (*) (*) (*)

eeeh z tym karmieniem to a tzawsze kłopot.. moja mama zarówno mnie, jak i brata od razu karmiła butlą, dlatego ja wg niej głodziłam moje dziecko bo karmiłam piersią...bo chude, bo mało, bo się na pewno nie najadł :D No grubasem to może on i nie jest, ale chuderko też nie jest, więc z tym moim mlekiem nie było tak źle :) Mam nadzieję, że i tym razem nie będzie problemów z karmieniem piersią

Tylko nie wiem jak to będzie z 2 dzieci. Czy przez samo się nie będzie trzeba wprowadzić szybciej butli .. doświadczone mamy powiedźcie jak to u was wyglądało?
moja mama karmiła mnie tylko 2 tygodnie i nigdy nie robiła mi uwag że karmię za długo( równo rok) i że mam pokarm nie taki:dry: w przeciwieństwie do mojej teściowej która próbowała mi w mówić że karmiąc dziecko piersią będzie odwodnione i trafimy do szpitala:baffled: i nawet lekarka która jej mówiła że mej córki nie trzeba dopajać nie było przekonujące:szok::crazy: ale ten etap mamy za sobą:tak:
i to drugie dziecko równiez będę tyle karmić albo i dłużej:-p
Witajcie kochana,
Wg dzisiejszego spotkania termin porodu mam na 4 grudnia więc znów zawitałam do waszego grudniowego wątku :-) I mam nadzieję, że już tutaj pozostanę! Dzisiaj strasznie mnie lekarz nastraszył i postanowiłam zmienić lekarza! Moje dziecko ma 0,9 cm a lekarz oceniał ciążę na 6 tydzień i stwierdził, że "serce bije ale dziecko powoli się rozwija" z tego co czytałam płód pod koniec 7 tygodnia ma właściwe tyle mm co moja dzidzia... i sama już nie wiem czy się martwić... bo wyszłam z gabinetu ze łzami w oczach a wizyta kosztowała mnie 120 zł.
Wiolcia jak to jest że mamy ten sam termin porodu a u Ciebie to już 8 tydzień i 1 dzień a u mnie to 7tydzień i drugi dzień:dry:
Dziękuję Wam ogromnie dziewczyny, bardzo mnie uspokoiłyście. Chyba z godzinę ryczałam dzisiaj, że moje dziecko się nie rozwija zwłaszcza, że tydzień temu dzwoniła do mnie przyjaciółka że jej dziecko się nie rozwija i jest martwe. Wpadłam dzisiaj w ogromna panikę, że z moim krasnalem będzie tak samo. Zmieniam lekarza na 100%! A tętno dzieciaczka 160.
Bardzo dobrze mi tutaj u Was w grudniowym wątku i już tu zostanę nawet jeśli urodzę w listopadzie.... może gdyby coś to przetrzymam do grudnia?? :)
lekarz kretyn jakiś:wściekła/y::wściekła/y: dobrze że go zmieniasz:tak::tak: wspołczuje tego stresu co przeżyłaś:baffled:
Witam :)
Dołączam do GRUDNIOWYCH MAM :p
Jestem zaskoczona ale strasznie szczęśliwa,że będę miała dzidziusia :)
witaj w naszym gronie:-):-)
Hej dziewczyny,
trochę mnie tu nie było, ale jelitówka i o mnie się upomniała :/ Zaczęło się popołudniu 2 dni temu- rzygałam co pół godziny cały dzień i całą noc, i jeszcze kilka razy wczoraj. Także jeste mega odwodniona ( spadło mi prawie 1,5-2 kg). Dziś już czuje że żyję. Synek też już powoli wychodzi z jelitówki. Wraca mi apetyt więc jest już super. Martwi mnie tylko temp.bo skoczyła mi wczoraj na 38,1, a .
mamolka oj współczuje :-:)baffled:
Dzień Dobry

Zdaje się że bedziemy rodzić w okolicach świąt Bożegonarodzenia :)
Test wykonalismy 2 dni temu :)
Teraz trzeba umówić się na wizytę u lekarza
witamy serdecznie:-):-)
Zreszta podobno przy drugim dziecku jest duzo latwiej :D
oj nie byłam bym tego tak pewna:-p
 
reklama
aluśka bo u mnie w ogole to jakaś dziwna sprawa. Tydzien temu byłam u ginekologa A. (6 tydzien i 5 dzien) i ocenił ciążę na 6 tydzien i 4 dzień a teraz gdy byłam u ginekologa B (7 tydzien i 6 dzien) to ocenił ciąże na 6 tydzien i zmienił termin porodu. Więc ja NIC już nie wiem :-( Szukam nowego ginekologa już na stałe, który by się mną interesowal to może się w końcu dowiem co z moim dzieckiem jest. Suwaczka nie zmieniam bo trzymam sie pierwotnej wersji.
 
Zamierzasz własny biznes w tym kierunku rozwijać?
na razie planuję pracować u kogoś żeby zdobyć dostatecznie dużo doświadczenia na otworzenie własnej działalności:-):-)o ile się nie okaże że praca u kogoś będzie bardziej opłacalna:tak::tak:
aluśka bo u mnie w ogole to jakaś dziwna sprawa. Tydzien temu byłam u ginekologa A. (6 tydzien i 5 dzien) i ocenił ciążę na 6 tydzien i 4 dzień a teraz gdy byłam u ginekologa B (7 tydzien i 6 dzien) to ocenił ciąże na 6 tydzien i zmienił termin porodu. Więc ja NIC już nie wiem :-( Szukam nowego ginekologa już na stałe, który by się mną interesowal to może się w końcu dowiem co z moim dzieckiem jest. Suwaczka nie zmieniam bo trzymam sie pierwotnej wersji.
powodzenia w znalezieniu świetnego lekarza :tak::tak: może zobacz na listę dobrych lekarzy może tam znajdziesz odpowiedniego:sorry2:
 
Wiolcia ginekolog ocenia wiek ciazy po rozmiarach zarodka i moga byc pewne niescislosci :) U nas tez byl taki problem i czasem na wydruku z usg pojawialy sie tez rozne "szacowane" terminy. Jedyny pewny jest wtedy gdy potrafisz okreslic kiedy nastapilo jajeczkowanie. A z tym czesto jest problem.
 
Witajcie dziewczyny!
pisze na grudniowych mamusiach bo mam nadzieje ze tez sie do niech zaliczam:) lez mam pewiem problem:( testy domowe wyszly mi pozytywnie lecz slabe kreseczki poszlam do lekarza i powiedzial mi ze ciąży nie widzi:( lub jest bardzo wczesna i jej nie widać niewiem co myśleć:( bylam 8 dni po spodziewanej miesiączce, kazal mi zrobić Beta-HCG i w srode mam wyniki, byla któras w takie sytuacji???
 
Witam przyszłe mamy na tym forum. Od kilku dni już wiem że i ja mogę do Was kochane dołączyć:-) Narazie wygląda na to że na Mikołajki będę mieć piękny prezent:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
P.S mdłości, mdłości, mdłości......:-(





 
Ostatnia edycja:
Szwarou wypisz,wypaluj to też mój problem :tak:Po ostatniej wizycie okazało się, że mój krasnal powolutku rośnie i pewnie dlatego ocenił go na 6 tydzień, nie mniej jednak mam nadzieje, że to chwilowe i nadrobi zaległości:-) Bo jak każda kobieta - zaczynam mieć powody do zamartwiania się ;-)
:(( zrób test beta HCg i będziesz w 100% pewna. To bardzo prawdopodobne, że ginekolog jeszcze nie widzi zarodka zwłaszcza, że malce różnie się rozwijają.
magdzia26 witam w naszym zimowym lecz pięknym wątku :-) Ja moj krasnal będzie sie ociagał to może obydwie będziemy mieć w mikołaja głośne prezenty :tak:
 
reklama
mam nadzieje ze ta ciąża jest tylko jej nie widać:( a jaki jest wynik prawidłowy takiego testu? ja dziś mialam robiony tent test ale wynik bede miala dopiero w środe
 
Do góry