reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Jeśli cykle by były 28 dniowe to termin by miała na 25 grudnia. Ja miałam ostatnią @ 16 marca i według 4 lekarzy według OM mam termin na 23 grudnia. W ogóle nie brali pod uwagę, że cykle mam bardzo krótkie, tylko standardowo 28 dni.

u mnie się lekarz pytał ale ja akurat miałam, że czasami cykl miałam 28 dni, a czasami 30 - maksymalna różnica zawsze to 2 dni więc i tak policzył standardowo z 28 dni, że wyszło na 22 grudnia :-)

dziewczyny zazdroszczę jeżeli macie chmury na niebie i ochłodzenie. bo u mnie gorącooooo - nie do wytrzymania. słońce grzeje więc siedzę jak kret z pozasłanianymi roletami. najlepsze jest to, że w radiu mówili, że w wielkopolsce już dzisiaj popadało i to by było na tyle z deszczu. tylko nie wiem gdzie w tej wielkopolsce padało bo na pewno nie u mnie!!

ja dzisiaj znowu troszkę nerwowa. od czasu wypadku o którym tu wspominałam minęło kilka dni i jakoś przeszło wszystko. no ale dzisiaj pogrzeb i znowu nerwy się pojawiły. i jeszcze sama się nie wybiorę bo po prostu w tą pogodę nie ma szans, żeby tam wytrzymać bo kaplica jest malutka na cmentarzu i straszna duchota, a zaraz obok to tylko słońce i słońce. tak więc wysyłam w delegacji rodziców a mimo to i tak ciężko jest. chociaż myślę, że gorzej by było jak bym musiala oglądać tych znajomych dzisiaj po utracie jedynego ukochanego dziecka - jak dla mnie masakra.

no koniec smęcenia. na spacerek się nawet narazie nie wybieram bo jest tak ciepło, że nie da rady.
 
reklama
Oni liczą dzień okresu +7dni - 3 miesiące. Czyli u ciebie powinno być 16+7, czyli 23.
Przynajmniej ja mam tak liczone 5.03+7dni-3 miesiące czyli termin na 12.12

Etam - dziecko i tak samo zadecyduje kiedy zechce się urodzić :)
 
Witam dziewczynki. Nie dam rady (czyt. nie chce mi się tyle czytać:-p) nadrobić zaległości z wczoraj. Mam pod opieką 8-latkę, która najchętniej przesiedziałaby cały dzień przed telewizorem, więc muszę wymyślić jej jakieś bardziej konstruktywne zajęcie, a to będzie też wymagało mojej uwagi i obecności.

Pozdrowienia dla Ewwe.

Miłego dnia.
 
Oni liczą dzień okresu +7dni - 3 miesiące. Czyli u ciebie powinno być 16+7, czyli 23.
Przynajmniej ja mam tak liczone 5.03+7dni-3 miesiące czyli termin na 12.12

Etam - dziecko i tak samo zadecyduje kiedy zechce się urodzić :)

No właśnie:-) u Tuni 18+7-3 miesiące= 25.12

Gdzieś znalazłam kalkulator gdzie brał pod wzgląd jeszcze długość cyklu i z tego mi wyszło 20 grudzień, bo cykle miałam krótkie 24-25 dni. A i tak obstawiam sobie 18 grudzień! Ciekawe czy trafię! Jak się zepnę ha ha ha:-D
 
Ostatnia edycja:
Tunia już kiedys pisałam Ci że miałyśmy @ podobnie, bo ja 19 marca, cykle miałam ok 29 dniowe a do apłodnienia u mnie na bank doszło 1 lub 2 kwietnia, a termin wg OM mam na 26 grudnia a wg usg na 25. Jeśli ty wiesz kiedy miałaś owu w tym cyklu to da sie wyliczyć, wychodzi na to że póżno , więc stąd to przesuniecie na styczeń:tak:
co do szkoły i dzieciaczków styczniowych czy grufniowych to rzekłabym że jest wręcz odwrotnie, i tu niestety traca te nasze grudniowe skrzaty, bynajmniej z poczatku czy to w przedszkolu czy w kl. poczatkowych bedą troche do tyłu intelektualnie, bo z niektórymi dziećmi niemal rok różnicy będzie, nasze dzieci pójda juz do szkoły mając 5,5 roku!!! to troche nie za fajnie. Potem te róznice się zatra i oczywiście nie jest regółą, bo dziecko z grudnia może intelektualnie czy społecznie czasem przewyższać to starsze z grupy, ze stycznia, czy tam maja. Ale faktem jest że zawsze bedą najmłodsze.
 
ja mam jakieś złe dni, wszystko mnie wkurza, chmury, z których cieszyłam się po 7 rano już zniknęły i jest skwar, do tego zrobiło mi się słabo w metrze jak wracałam z morfologii, nie dość, że mam kiepskie żyły i nie ma się gdzie wkłuć i zawsze mi ciągną krew z tej samej ręki i żyły bo w drugiej ręce takie cieniutkie, że nie ma jak się wkłuć, ostatnio jak się wkuła to nic lecieć nie chciało, a dziś mi tak pobrała, że całe przedramię mnie boli od ponad godziny, wszystko mnie złości; pogoda, moje włosy, ubrania, które mi się nie podobają, kot mój nawet mnie denerwuje, nieznośna się robię :wściekła/y:
 
Witam dziewczynki. Nie dam rady (czyt. nie chce mi się tyle czytać:-p) nadrobić zaległości z wczoraj. Mam pod opieką 8-latkę, która najchętniej przesiedziałaby cały dzień przed telewizorem, więc muszę wymyślić jej jakieś bardziej konstruktywne zajęcie, a to będzie też wymagało mojej uwagi i obecności.

Pozdrowienia dla Ewwe.

Miłego dnia.

ja mam tu dwa małe szkraby, mała ma 2 lata i starszy 5. póki co się bawią zabawkami więc mogę tu posiedzieć :-)
 
i tu niestety traca te nasze grudniowe skrzaty, bynajmniej z poczatku czy to w przedszkolu czy w kl. poczatkowych bedą troche do tyłu intelektualnie, bo z niektórymi dziećmi niemal rok różnicy będzie, nasze dzieci pójda juz do szkoły mając 5,5 roku!!! to troche nie za fajnie. Potem te róznice się zatra i oczywiście nie jest regółą, bo dziecko z grudnia może intelektualnie czy społecznie czasem przewyższać to starsze z grupy, ze stycznia, czy tam maja. Ale faktem jest że zawsze bedą najmłodsze.

ja nigdy nie miałam problemów żebym się czuła jakoś cofnięta czy mniej rozwinięta intelektualnie, a jestem grudniowa, wręcz przeciwnie, to mnie nawet dopingowało, żeby być lepszą od tych starszych i nie raz miałam z tego dużą satysfakcję,
zresztą co za różnica:-D, w grudniu tylko będzie chciało więcej prezentów :-D bo mikołaj, urodziny i gwiazdka :-D
 
reklama
ale zamotałam z tym terminem porodu :-D i teraz będzie, że się dyskusja wokół mnie kręci :-p 22 grudzień to jest mój 38 tc, więc pewnie od tego czasu mogę się spodziewać, że dzidziuś zacznie chcieć zobaczyć mamusie,
 
Do góry